1975 ROK-ZAPRASZAM

[barbapuppa]

ja słyszłam, że cały lipiec ma być niezbyt ciekawie i raczej burzowo

[Dora1]

ja słyszłam, że cały lipiec ma być niezbyt ciekawie i raczej burzowo

A ja słyszałam cos innego Że ma byc upalnie i goraco ,wiec kto to wie,chyba tylko sama Bozia W sumie zobaczymy sami w najblizszych dniach Ale Barbapuppa na razie twoja prognoza sie spełnia-zimno ,deszczowo i wietrznie brrr

[barbapuppa]

no ja bym wolała, żeby się jednak nie sprawdziła
ja kocham ciepełko, a jak mam mieć w perspektywie za chwilkę dzidziusia, to pogoda by się przydała na spacerki

[Dora1]

Barbapuppa ,ale po suwaczku widze ,że masz termin na 30 lipca Wiec trzymam kciuki ,aby w dniach kiedy bedziesz rodzic swieciło słońce ,a na termometrze było ponad 30 stopni Nie wiem może gdzies nie doczytałam ,albo ominełam,ale wiesz juz co bedziesz miec -chłopca czy dziewczynkę

[barbapuppa]

oj to forum coraz gorzej działa, znów nie dało sie wejść
dzięki za kciuki
podobno ma być chłopczyk, choć ja mam jeszcze nadzieję (1 malutki %) na dziewczynkę, ale wg lekarza niewielkie szanse
a co do terminu, to podobno mam wczesniej urodzić, ale to samo było przy pierwszej ciąży a urodziłam w terminie, więc ostatecznie nie wiem kiedy, więc wolałabym żeby to słoneczko swieciło cały czas

Dora, widzę że masz parkę ze sporą różnicą, jak Kasia przyjęła narodziny Bartosza?

[Dora1]

Dzień dobry Oj nie dało ,nie dało sie wejśc ,ale dzisiaj jest oki
To ja Ci zyczę chłopca ,bo fajnie jest miec parkę Chociaż w sumie najważniejsze ,żeby dzieci były zdrowe A Ty chcesz druga dziewczynkę ,tez ,a dlaczego ?
No róznica pomiedzy Kasia ,a Bartoszem 6 lat.W sumie to z mężem staralismy sie wczesniej ,tak jak Ty ,kiedy Kasia miała 2-3 lata,ale cos nam nie wychodziło A później jak dalismy sobie już spokój ,bo będzie duża różnica wieku a i człowiek sie rozleniwia,to wyszły 2 kreseczki i po 9 miesiacach urodził się Bartosz
Jezeli chodzi o zazdrosc,to na poczatku póki Bartosz był mały nie umiał jeszcze chodzic,siedziec ,to było oki.Zaczęło sie jak zaczął raczkowac i sam biegac ,oj sa teraz wojny,zwłaszcza o zabawki.A że jest zawsze tak ,że on chce robic zawsze to samo co ona ,a ona nie chce ,żeby robił to co ona więc dochodzi do codziennych scysji Ale można sie przyzwyczaic,a i okiełznac tez sie da ta moja dwójkę Ale róznica wieku duża ,a i człowiek sie odzwyczaja od nieprzespanych nocek,pieluch ,tak wiec mi było cieżko od nowa przy Bartoszu zaczynac Ale jak człowiek musi to sie do wszystkiego przyzwyczai Uff,ale sie rozpisałam

[barbapuppa]

dziewczynki są takie rozkoszne, zresztą mam mnóstwo ciuchow, które raczej na chłopca nie będą pasowały
ale co będzie to będzie, byle zdrowe

my planowaliśmy dopiero w przyszłym roku, a wyszło inaczej
w każdym razie wszyscy mnie straszą, ze na początku będzie ciężko, bo mała będzie zazdrosna i może coś w tym jest, bo jak ja będę dużo czasu poświęcać dzidziusiowi na karmienie czy przewijanie, a do tej pory najwięcej poświęcałam jej to może być problem
zresztą jesteśmy bardzo ze sobą związane

[ana30]

Witajcie.Tak potwierdzam Barbapuppa,że dziewczynki są takie kochane.Do mnie dzisiaj Weroniczka cały czas przychodziła i się przytulała,chociaż mówiłam jej,że nie mogę jej za bardzo przytulać ,bo niestety teraz ja się rozchorowałam.
Pisałam wam wcześniej,że Weroniczka była chora,ale już jej przechodzi,a teraz doszłam ja,a za tydzień jedziemy na te całe Mazury.Nie wiem jak będzie.

[ Dodano: 2007-07-07, 21:58 ]
barbapuppa, Powodzenia w rozwiązaniu-już bliziutko do porodu.

[barbapuppa]

ana dziękuję

a do wyjazdu na Mazury to na pewno wszyscy już będziecie zdrowi
ale wam fajnie z tym wyjazdem

[ana30]

No pogoda w Gdańsku zaczyna się poprawiać-no będzie ładnie.Jak świeci słoneczko to od razu chcę się mi śmiać i cieszę z każdego dnia.