Strona 10 z 211

: 01 maja 2008, 09:46
autor: Joanna24
Dziewczyny dziękuję za życzonka.

Myszka_
[glow=red][shadow=green]W dniu Twojego Święta, dużo zdrówka i miłości, moc uśmiechu i słodkości. Mało smutku oraz łez, pełni szczęścia - jeśli chcesz. WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO![/shadow][/glow]

: 01 maja 2008, 14:31
autor: edit53
zjadlo mi posta :ico_zly: :ico_zly:
a tyle popisalam :ico_placzek:
myszka wszystkiego naj najlepszego kochana!!!!!!!!
joanna dane na 1 stronke kacperek wazyl 3660 i 56 cm
wkleilam foty a teraz musze od nowa :ico_zly:
w szpitalu
Obrazek
juz w domku :-D
Obrazek
z braciszkem :ico_haha_01:
Obrazek
i z tatusiem :-D
Obrazek
no to tyle narazie bo sie maly budzi :-)

: 01 maja 2008, 15:17
autor: meggi_24
Witajcie!!!

MYSZKO wszystkiego najlepszego!!!!!


Moj maluszek spi wiec mam troche czasu, aby was doczytac....

U nas wszytsko w porzadku... maluszkowi nie odpadł jeszcze pępuszek, ale już nie dlugo bo trzyma sie juz na jednym wlosku :)

: 01 maja 2008, 15:35
autor: asika82
Witam!
Dzisiaj wróciliśmy i ledwo do domu weszłam taki bałagan :ico_haha_01: ale nic to bardzo chętnie posprzątam z radości,ze już w domu jesteśmy.
Dziekuję za pozdrowienia. Antoś już dobrze, już nie ma gili i jak zawsze spokojny i grzeczny. Zuch mój mały nawet nie płakał jak mu leki w wenflon dawali, ten mój synek to anioł istny.
Emma pytałaś jak po cc. Na początku kiepsko ale po tygodniu super już było. A teraz to już nie pamiętam ,ze cc miałam. Bardziej w sumie bolały mnie żebra i płuca od nagniatania przy porodzie niż szew.
Antoś je na schwał, budzi się co 2,5 -3 godziny, w nocy tez. Sutki nadal mam poranione, nie ma mowy o karmieniu bez nakładki. I z kapturkiem zagryzam zęby żeby nie ryczeć. Już wydawało się lepiej ale nadal rany sie pootwierały i boli jak djabli.

[ Dodano: 2008-05-01, 15:35 ]
Antos dzisaj ważył 4090gram. Taki duży już chłopalek z niego.

: 01 maja 2008, 15:52
autor: meggi_24
asika82, witaj znów wśród nas!!!! Ciesze sie ze z ANtosiem jest już wszstko dobrze :) Teraz zeby tylko jadł i zdrów był :) Buziole dla niego :)


Mój skarb też sie budzi co 2-3 godziny... ja mam podobny problem z sutkami co ty... jedna pierś jest ok a ta druga nieźle zmacerowana przez malego że tez zaciskam zęby z bólu..Ale nie zamierzam przestać karmić, na pewno nie teraz gdy jestem na macierzyńskim... a potem to się zobaczy :)

Oto kilka aktualnych fotek naszego Bartusia:

Oto minki naszego malucha
Obrazek

Słodki sen
Obrazek

Synuś tatusia
Obrazek

: 01 maja 2008, 15:56
autor: asika82
Meggi nie ma zdjęć Bartusia :ico_zly:

[ Dodano: 2008-05-01, 15:57 ]
o są zdjęcia :-D

: 01 maja 2008, 15:58
autor: meggi_24
Mam pytanko...jak długo się rozpuszczają szwy rozpuszczalne... ja jestem 3 tygodnie po porodzie i dalej je wyczuwam.. ile to jeszczemoze potrwac??

: 01 maja 2008, 15:59
autor: asika82
Ja też nie zamierzam karmić butelką, bolą cycki no to bolą ale najważniejszy jest Antoś a cyc dla niego jest najlepszy.

: 01 maja 2008, 15:59
autor: meggi_24
Meggi nie ma zdjęć Bartusia :ico_zly:

[ Dodano: 2008-05-01, 15:57 ]
o są zdjęcia :-D
wiem wiem edytowałam :-D

[ Dodano: 2008-05-01, 16:00 ]
asika82, masz racje mleko nasze jest dla maleństw najlepsze

: 01 maja 2008, 16:02
autor: asika82
ja mam szwy twarde jak nie wiem co, wogóle mam taki nabrzmiały ten szew. Ciekawe czy mam takie same nici jak Ty Meggi?

[ Dodano: 2008-05-01, 16:03 ]
Jak juz przejde na butle to na pewno na Bebilon, super mleko.