Mysle sobie wejde na pogaduchy...poczytam z ukrycia ,moze sie odwaze po latach milczenia ujawnic i co widze? Caly temat poswiecony Elwirze, klikam, wchodze...mysle urodzinowy czy co? Nie no bez okazji... czytam wpisy i pierwszy co mi sie w oczy rzucil to ten autorstwa samej zainteresowanej...wpada szalona i od razu tu alkoholem czestuje, ludzi na zla droge sprowadza... Kochane uwazajcie na te Jej piekne oczeta, bo te oczka mnie wczoraj malo co do grobu nie wprowadzily...przez suchotyw gardle o 4 nad ranem:)
Witam cieplutko i serdecznie... odzyskalam i nazwe uzytkownika i haslo nawet ... zeby nie bylo Elwira mi pomagala