Strona 10 z 331

: 04 maja 2009, 17:01
autor: mikusia
dziękuje za przywitanie ;-)

iw_rybka ja niestety mam od początku "jazdy" ciążowe :( już 1,5 tyg po zapłodnieniu miałam straszne bóle podbrzusza (i dlatego czułam że jestem w ciąży i test zrobiłam dość wcześnie, bo już 11 dni po stosunku ;-) ), bóle te trwały 2tygodnie i dostałam na nie luteine.. potem zaczęłam plamić :ico_noniewiem: bóle i plamienia przeszły, a pojawiły się u mnie straszne mdłości :-) już od tygodnia je mam :-) masakra... ale dzisiaj wreszcie znalazłam na nie sposób! musze jeść pomarańcze i czekolade :ico_haha_01: :ico_haha_01:

dorota faktycznie :-) czyli masz grudniowego syncia tak? ;-)

: 04 maja 2009, 17:02
autor: anetka607
Hej dziewczyny bylam u ginki dzisiaj i termin mam na 27 grudnia, no ale mowila ze zawsze moze sie zmienic, ale w sumie mi sie wydaje ze takm zostanie bo wg moich obliczen to co do dnia, chodz mialam nadzieje ze przed swietami bede miala, no i jakies zapalenie mam i dostalam dopochwowo tabletke clortimazolum tylko nie wiem co zrobic bo na ulotce pisze ze nie nalez stosowac w I trymestrze, jak myslicie, niby lekarz dal a ja oczywiscie zawsze musze wszystko przeczytac zanim zastosuje i teraz nie wiem :ico_olaboga:

: 04 maja 2009, 17:23
autor: mikusia
anetko ja bym zadzwoniła do gina i zapytała czy na pewno możesz ją brać, bo na opakowaniu pisze co innego.
A co do obliczania dnia terminu to lekarze go liczą -3 miesiące +7dni ;-)
nie sugeruj się za bardzo internetowymi kalendarzami bo każdy wylicza inaczej :-) trzymaj się terminu lekarza ;-)

: 04 maja 2009, 17:55
autor: izuś_85
jakies zapalenie mam i dostalam dopochwowo tabletke clortimazolum tylko nie wiem co zrobic bo na ulotce pisze ze nie nalez stosowac w I trymestrze, jak myslicie,
to jest zapalenie drożdzakami jeśli masz przepisany clotrimazolum
ja tez miałam zapalenie w 1 trymestrze, ale mój gin powiedział ze nie ma bezpiecznych leków dopochwowych i kazał czekac do 13 tygodnia z ich stosowaniem

kazał za to podmywac się białym mydłem dla dzieci- bobas, bambino itp nie johnsonem :ico_nienie: nie stosować żadnych płynów do higieny intymnej- tylko zwykłe mydło...
zmienić majtki na bawełniane a stare wygotować, lub wyprać w 90 stopniach, podrażnioną skórę smarować sudocremem

zapalenie znikneło samo i do tej pory sie nie pojawiło

: 04 maja 2009, 18:55
autor: zaczarowana
iw_rybka Ja się czuję ciążowo i to można powiedzieć bardzo.
A Tobie zazdroszczę, bo ja miałam straszne mdłości, senność. Teraz jest trochę lepiej, ale jestem już w połowi 11 tyg.

: 04 maja 2009, 18:55
autor: dorotaczekolada
dorota faktycznie czyli masz grudniowego syncia tak?
tak. 15 grudzien. 13 grudzien bralam slub. plus mikolajki, swieta, sylwester, imieniny meza, rocznica tesciow...imprezowy grudzien :ico_noniewiem:
co do samopoczucia to ja umieram. mdlosci 24h, bol glowy, oslabienie, wieczne zmeczenie i sennosc. tak jak z Matem odrzuca mnie od miesa a ciagnie do warzyw i owocow. ja sie ciazy domyslilam dosc wczesnie,potem zwatpilam,myslalam ze mam okres ale to bylo 1dniowe plamienie a potem tescik i 2 kreski :-D wg moich obliczen termin 28 grudnia... obym w swieta nie rodzila czy sylwestra :ico_olaboga:

dziewczyny jak przygotowujecie starsze pociechy do dzidzi? moj Mati juz wie ze mama ma w brzuchu dzidzi Lene :ico_oczko:

: 04 maja 2009, 19:31
autor: anetka607
dzieki dziewczyny, poczekam na razie jakby co bede tylko tym kremem smarowac bo on delikatny, za tydz znowu mam wizyte to z nia pogadam

: 04 maja 2009, 20:22
autor: Shiva
Witajcie po długim weekendzie :)

Błogie lenistwo, tak to mogę nazwać. Byłam na dwóch grillach (choć zapachy były dla mnie mordęgą), ale przebywanie ze znajomymi i udawanie, że nic się nie zmieniło było całkiem przyjemne :-D
Poza tym mój mąż się cieszy, że powoli zaczynam się zaokrąglać :-) Przytyłam już jakieś 3 kilogramy, ale to normalne jak jem średnio co 2 godziny. Tym się jednak nie przejmuję, zawsze byłam chuda.
Poza tym niestety mdłości nie ustąpiły nawet trochę - mam wrażenie, że wręcz się nasilają.

moly tak mi przykro z powodu Twojej straty. Główka do góry, na pewno jeszcze Wam się uda....
:ico_pocieszyciel:

: 04 maja 2009, 21:03
autor: iw_rybka
mikusia, ja z Andrzejkiem wymiotowalam cala ciaze,tylko nie pamietam od kiedy :ico_zly:
Mnie tez brzusio pobolewal ale to sa takie pojedyncze skurcze,zlapie mnie i za chwile puszcza ale to akurat znam :ico_oczko:

anetka607, ja tez dostalal dopochwowo antybiotyk ale bralam go tylko 5 dni :ico_wstydzioch: dluzej sie balam :ico_olaboga:

No i jak go zapytalam,czy to bezpieczne,to powiedzial,ze zawsze jest napisane,ze nie zalecane dla kobiet w 1 trymestrze,bo nikt nie testuje lekow na ciezarnych :ico_oczko: No i,ze bezpieczniejsze dla dzidzi te leki,niz zostawic stan zapalny :ico_szoking:

dorotaczekolada, ja mowie,ze dzidzia mieszka w brzuszku i nie wolno skakac po mamusi ale on za maly i nie kuma :ico_oczko:

Kurcze,to ja jakas dziwna jestem.Jedyne ciazowe objawy to wielkie pragnienie,nie do ugaszenia :ico_oczko: i brak sil w dzien i sennosc :ico_noniewiem:

[ Dodano: 2009-05-04, 21:04 ]
Shiva, u mnie tez sie brzusio pokazuje :-D

: 05 maja 2009, 08:32
autor: barbapuppa
witajcie
zapraszam na :ico_kawa: , ja już drugi dzień od 6 w pracy i o 15 normalnie umieram z braku snu, ale pocieszam się, że tak będzie jeszcze tylko do końca tygodnia
mikusiu witaj wśród nas, fajnie że nas przybywa
to szybko odkryłaś ciążę, rekordzistka z ciebie
ja też dosyć wcześnie bo po 20 dniach od zapłodnienia, ale ja to nie miałam takich objawów
dobrze, że udało ci się znaleźć radę na te mdłości
uleczka170 to wpadaj i pisz co u ciebie częściej
iw_rybka na podusię do spania polecam Oil Olbas kropelki, troszkę przetykają nosek, możesz też pod nosem posmarować sobie troszkę maścią Vick jest bardzo skuteczna na odetkanie nosa
i brawa dla fryzjera :ico_brawa_01: , super wyglądasz w tej fryzurce
co do moich objawów, to poza sennością (jak u nas wszystkich) i drobnych pryszczy to objawów brak, czasem mam dni, że wypiłabym studnię wody, wprawdzie wczoraj myślałam, że zwymiotuję jak poczułam gotowaną kapustę i chlor w toalecie, ale to takie sporadyczne przypadki
anetka607 ja też zawsze czytam dokładnie ulotki i staram się nie brać szkodliwych rzeczy za bardzo, ale lekarz kiedyś mi wytłumaczył, że czasami lepiej wziąć, niż potem mieć przykre konsekwencje, bo nie leczona infekcja też może mieć wpływ na przebieg ciąży, ale najlepiej jeszcze skonsultuj się z lekarzem
izuś_85 każdy gin jest inny i inaczej leczy, wiadomo że żadne leki nie są bezpieczne w ciąży
dorotaczekolada z tym grudniem to u mnie bardzo podobnie, bo poza Mikołajkami, Świętami i Sylwestrem są jeszcze moje imieniny, urodziny męża, teścia i córki, oj kasy u nas nie starcza w tym okresie
a skąd wiesz, że będzie dziewczynka?
ja mogę Ci napisać jak ja przygotowywałam starszą córkę na spotkanie z nowym członkiem rodziny
pierwszą rzeczą były opowieści jak tam w środku siedzi mała dzidzia (teraz są super książeczki dla dzieci, już taką kupiłam, są też laleczki z dzidzią w środku, fajna sprawa) potem była przeprowadzka do nowego bardziej dorosłego pokoju, który od razu zaakceptowała i chętnie sama oddała poprzednie łóżeczko dla dzidziusia, oczywiście tłumaczenie było za każdym razem, że mamie nosić nie wolno i nie wolno skakać po brzuszku, ani go kopać, można się do niego przytulać, mówić do dzidziusia
jakoś obyło się bez większych problemów, myślę że teraz z Tadziem będzie gorzej
shiva a może u ciebie też podziała jakaś czekolada lub coś innego na te mdłości