14 lip 2009, 15:13
Mineły już dwa miesiące córeczko,pamiętamy i tęsknimy-a wszczególnosci ja -mama-do dzis pamiętam Twoje kopniaczki córeczko.....Kocham Cie
Moja prośba o Cud”
Ciężko dalej iść przed siebie,
ciężko przyjąć taki los,
więc Ty, Boże przyjdź w potrzebie,
Ty mi pomóż przyjąć cios…
Czym ja, Panie, zawiniłam?
Czy odpowiesz dzisiaj mi?
Że być Mamą tylko chciałam?
Że Dziecina mi się śni?
Że chcę tulić, chcę całować,
miłość memu Dziecku dać?
Że chcę radość ofiarować,
sercem przy mym Dziecku trwać?
Więc Cię proszę dzisiaj Panie,
Otrzyj z oczu moich łzy…
W serce moje wlej nadzieję,
że narodzin przyjdą dni…
Że doczekam tej godziny,
gdy zaświeci słońce nam,
że usłyszę słodkie: ”Mama”
i zapomnę smak mych ran