To ja późno poczułam kopniaki, a nawet nie były to kopniaki, ale jakoś takie dziwne motylki, rybki w brzuchu. Czasem myślałam, ze to coś w jelitach

A poczułam dopiero w 19 tyg. Teraz jestem zadowolona, że kopie, a zaniepokojona, kiedy nie kopie i przyznam Wam się, że jeszcze nie kopała mnie po żebrach, czy pęcherzu, tak więc bólu z powodu kopniaków nie czułam i nie czuję.
A brzuch skacze. Nieraz jak jechaliśmy do teściów, to teściowa się śmiała, Hej mała spokój, tu babka z tej strony
[ Dodano: 2007-07-19, 12:38 ]A, i nie chwaliłam się najnowszą informacją co do mojej wagi. To już 37 tyg. i ostatnio bardzo tyłam, zwłaszcza w 7. i 8. miesiacu. Na ostatniej wizycie, zprzed dwóch tyg. przytyłam 2 kg. To mój rekord, bo zazwyczaj najwięcej tyłam 1,5 kg, a wczoraj okazało się, że tylko 300 gram. Lekarz się zdziwił, a ja jeszcze bardziej.
