Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

Witajcie! Pamiętacie mnie jeszcze??? Troszkę trwało nim nadrobiłam zaległości w czytaniu (2 dni) ale w końcu się udało.
Na początku to doris, Wszystkiego najlepszego
massumi, Super że poszło tak jak chciałaś

A u mnie troszkę się działo i dlatego teraz miałam mniej czasu na TT.
Jutro wkleję parę zdjęć z naszego niedzielnego wypadu na plażę

OKi to na razie wszystko, uciekam spać, bo niedługo trzeba będzie wstać do karmienia.

Dobranoc kochane dziewczynki i dzieciaczki


Aha a ja jestem z 23. 07.1983

Hejka!!
To TT mnie doprowadza do pasjii................ no ale coz .....
musze wam sie pochalic ze ja chudne 0,5 kg tygodniowo :))
ale diete trzymam ostro ..... nie popuszczam sobie .......

Co do tych bioter do kazdy mowi co innego .. mi połozna powiedziała ze do 3 miesiaca to sobie mozna sprawdzac bo jeszcze nie ma panewek w stawach ...... czy jak to tam ....
moj Filip ani nie był pieluchowany ani nic i w 3 miesiacu zrobiłam USG i wyszło OK ....
teraz ide w piatek z Jakubem ..... zobaczymy ........

ale słyszałam tez niestety ze dziewczynki czesciej trzeba pielucowac ... bo cos tam nie tak .....

ja dzis po kolezankch z dziecmi latałam .. troche w basenie .......
Z Jakubem to jeszcze troche uwazam bo słonce wali nie miłosiernie i jemu to sie za bardzo nie podoba .......za to Filip moczy tyłek cały dzien .......

Dzis Jakub 3 min prze zasnieciem zazygał mi całą sypialnie , łacznie ze swoim ł€zeczkiem , sobą i mną ....... i dywanikiem heheh kolorowo było tzn biało i poszedł spac na głodniaka .......
zycze miłej nocki bo juz po 23 ....
a gdyby ktos miał ochote to prosze http://s1.bitefight.onet.pl/c.php?uid=53994
i dziekuje jednoczesnie

no i www.pajacyk.pl

KUlka, to ode mnie na dobranoc masz 3.32l
A co do diety to na szczęście ja nie muszę żadnej przestrzegać bo po ciąży został mi teraz kilogram więcej i nawet się z tego cieszę. Tym bardziej że za miesiąc ślub to pewnie i tak z tych nerwów go zgubię.

co do bioderek... ja bylam z Kinią dzisiaj i wszystko jest ok, a lekarz mi powiedzial ze powinnam zrobic jak najszybciej po urodzeniu i w 12 tygodniu, szkoda ze dopiero teraz...

i stwierdzil ze kolejne powinnam zrobic za 4-5 tygodni.
oczywiscie bylam prywatnie bo z nfz-tu pewnie bym sie nie doczekala!

OOOO Dziś pierwsza jestem!!! No to:


My tez diziś lecimy z bioderkami, tzn. zapisać się bo nasza pediatra powiedział, że u nas nie trzeba czekać... hmmm zobaczymy...
A oczko Ula ma cały czas zaczerwienione, telefoniczna rejestracja od 12.00 kurde, nie wiem czy jak z nią pójdę w ciemno czy nas przyjmie specjalistka okulistka... bo kartę założoną mamy... a do kontroli umówione jesteśmy na wrzesień....

Dzien dobry wszystkim!

Nocka mineła w porzadku, mała dziś do 3:30 spła a potem do 6:30, czyli wmiare ok. Spała dziś w samych bodach z krótkim rekawkiem i chyba była zdowolona!
Stwierdziłam ze na prawde nie moge kłaść sie do łóżka jak rano "obrobie" Milenke bo potem nie umie sie pozbierac, jestem nerwowa ze Milunia nie chce dalej spac itd i po co sie stresować
Mała teraz śpi, ale koło 8 wzięły ją chyba kolki co jakiś czas taki skurcz w brzuszku miała i ryk i potem znów ok i znów za jakis czas to samo...robiłam masaz, espumisan, hebatka, potem mleczko i zasneła

Dzis juz na pewno jedziemy do brata, bo pogoda dopisuje, u niego to troche jak na wczasach, mieszka w takiej dzielnicy willowej, same domki jednorodzinne, pola, błogi spokój, chłopcy pracuja a my z bratowa i dzieciakami sie byczymy na lezaczkach, czegóż chcieć więcej...

massumi skad ty bierzesz te zdjątka??zawsze nas czyms miłym zaskoczysz...

ladybird23, Aaa.. różnie szukam sobie po świecie
€ nas też piękna pogoda mmmmmmmmmmmmm...

Hej ho,hej ho!
Kulka na dobry początek dnia... 4,61

Po wczorajszej mojej rozpaczy...i wieczornym odciaganim mleka do butli, wylanych łzach i stresie przyszła w miarę fajna noc...Hania spała do 5.20... i potem...zjadła z cyca!!! Ale mnie obudził ból moich sięgających już po szyję cyców...po laktatorze zawsze tak mi się robi, nie wiem czemu...?mokra koszula...z dydków leciało, że całą łazienkę zalałam... Ale potem Hania sobie pojadła i było lepiej. Tak więc odciąganie na dłuższą metę przeraża mnie bardziej niż sztuczne mleko...bo jak mam z takimi cycami budzić się każdego dnia? dziękuję bardzo...Potem obudziła sie o 8 i o dziwo też zjadła z cycka...nie wiem, czy odpowiednio dużo, ale zjadła! No i o 10 znów głodna, trochę z płaczem ale pociagnęła cycucha! Boże, żeby już tak było, bo inaczej...masakra!
No trzymajcie kciuki kobiety,za powodzenie tej misji! bo jak zawsze narzekałam na to karmienie piersią, to po wczorajszej akcji Hania podkopała moje ego, poczucie wartości zostało zachwiane i totalnie sobie nie wyobrażam jak bym miała teraz przejść na sztuczne...No co innego gdyby to był mój wybór...ale to ona mnie odrzuciła.... No ale...dziś już lepiej, tfu...tfu...
Lecę sprzątać, piorę, odkurzam...życie...
Miłego dnia!
Po południu jadę na urodzinki... No i muszę chyba do fryzjera...albo zapuścić, bo już znów nie mogę patrzeć w lustro...głowa wielka jak kask, help!

zapomnialam sie pochwalic - kupilam Kini z macierzynskiego nowa zabawke - tu macie link, jak tylko karta w aparacie sie naprawi a raczej ktos ja naprawi to wrzuce zdjecia! jest na prawde super http://chicco.pl/index.php?p0=2&p1=9&p2=56&o=221 jak sie poruszy tymi wiszacymi zabawkami to wlaczaja sie melodyjki i zabawka ma sluzyc do 2 roku zycia, wiec mysle ze inwestycja warta swieczki :P Kinia jest wprost zadowolona jak misie jej lataja i melodia gra

chce jeszcze to kupic http://chicco.pl/index.php?p0=2&p1=9&p2=56&o=195 ale dopiero za miesiac jak kolejny macierzynski przyjdzie...

i ja dzien dobry
my po spacerku - zabawie - i maly Hubcio zasnął!! tez sie pochwale - sopał do 4.20!!!!!!!!!!!!!! no potem juz do 7.30 ale zawsze
Zbora- mój tez czasami tak ma - ze cycy to najgorsze zło - a ja w zapasie mam butle!!! z mlekiem przygotowana !!!!! nioe chce jesc- drze sie - to pach mu butle w buzie ! potem cyca ( nie chec - to butla) mam wrazenie - ze sobie przypomniał - ze z tego czegoś - 3 cycka gumowego - leci lepiej i wtedy sie drze no dzieci w tym wieku juz pamietaj co nie co ale wspólczuje stresu ..
Doris - ta druga mam ! super - mały zapatrzony wnią - tylko ja małego trzymam na kolanach i ta zabawke przed nim - radosc wielka! juz ałapał ze trzeba uderzac w żólte - to bibczy i sie swieci! - dieta w przygotowaniu ! i 17 kilo chcesz zrzucic?
a ta pierwsza mam taka podobna - robilam zdjecie wczesniej
masssumi - ja chce tak wygladac jak twoja pani z powitania

teraz popijam kawunie - mały lodzik - hyhyhyhy waniliowy jem ciastka wyrzuciłam - bo bede gruba ..ale 2 łyzki lodów to ..się skuszę

z reszta przed 15 - to szybszy teraz metabolizm to spalę ! grunt ze nie na noc ooo