Strona 91 z 752

: 17 gru 2007, 10:15
autor: Małgorzatka
Cześć

spinka Na odwrót: pierwszy suwaczek z USG 15 tygodni 4 dni a drugi z @ czyli 17 tygodni 3 dni!
Z miesiączki mam termin na 23 maj a z USG na 5 czerwiec!

: 17 gru 2007, 10:24
autor: NOWA
Cześc :ico_ciezarowka: , widzę, że ranne z Was ptaszki. :-)
Ja niedawno wstałam, zjadłam śniadanko, ale coś mi nie wyraźnie, chyba mnie dopadły jakies poranne mdłości :ico_olaboga: Jestem jeszcze w szlafroku więc się zastanwaiam, czy by nie wskoczyc na godzinke jeszcze do łóżeczka :ico_spanko: (cos czuję, ze jak trzeba będzie wstawac rano do pracy, to bedzie bardzo cięzko).
Widzę, ze u Was wszystko w porządku, bardzo się cieszę :ico_haha_01:
Małgorzatka duża ta rozpiętośc w terminach?
Spinka dzis jest chyba dobry dzionek na wylegiwaie sę w łóżeczku

: 17 gru 2007, 10:41
autor: spinka
Małgorzatka to że poplątałam Twoje suwaczki, to u mnie normalna sprawa :ico_haha_01:

Nowa, z tymi nudnościami to różnie bywa, moja koleżanka mówiła (rodziła 2 listopada) że mdłości u niej były na odwrót na końcu, przez 2 ostatnie miesiące codziennie rano lądowała w kibelku :587: ciekawe, czy to jakaś pojedyncza sytuacja, czy tak się zdarza :ico_noniewiem:

: 17 gru 2007, 10:43
autor: Marta26
Cześć Dziewczynki, przepraszam że nie zagladałam do Was prawie ale masa nauki plus mdłości zrobiły swoje. Ale weekend minął (w szkole) i mam trochę wolnego, bo 3 tyg. przerwy od zajęć a nawet mdłości jakieś słabsze :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: Oby już tak zostało :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki:
Dziś mamy USG, juz się boję :ico_puknij: :ico_puknij: :ico_puknij:

: 17 gru 2007, 10:50
autor: spinka
Cześć Marta! Cieszę się, że już lepiej ! A USG się nie martw, tylko ciesz, że zobaczysz maluszka, będziesz miała robioną przezierność karkową, wiesz już ?

: 17 gru 2007, 10:56
autor: Marta26
spinka, tak wiem no i właśnie to mnie stresuje żeby wyszło OK :ico_noniewiem:

: 17 gru 2007, 11:19
autor: spinka
Będzie na 100%, a ja nawet nie miałam robionej, ale wtedy USG trwało ponad 10 minut i gin sprawdzał wszystko po kolei, więc jestem dobrej myśli i Ty też bądź, grunt to dobre nastawienie :-)

: 17 gru 2007, 11:33
autor: Marta26
spinka, wiesz najgorzej boję się tego że coś wyjdzie niedokładnie i będe się martwić na zaas. Bo te badania nie stwierdzaja tak naprawdę nic, pozwalają tytlko wykluczyć kilka wad genetycznych, a jeśli nie wykluczą to w połowie przypadków jest to błędny pomiar i wszystko jest OK. Ale ile stresu :ico_puknij: Ale ja się zawsze martwię na zapas już taki głupi typ jestem :ico_puknij:

: 17 gru 2007, 11:56
autor: spinka
Marta ja mam tak samo, ale już pisałam, że jak by te nasze kruszyny były nam obojętne, to byśmy się nie martwiły. Trzymaj się, będzie dobrze :ico_pocieszyciel:

: 17 gru 2007, 11:58
autor: Marta26
spinka, właśnie znów chwyciły mnie wymioty, brrr... a juz się cieszyłam że będę miała z tym spokój :ico_placzek: