: 13 sie 2008, 10:52
oj to u mnie tak nie było. Byłam w poniedziałek na rozmowie i kazał mi przyjść z Markiem ale ten nie chce iść bo wiadomo,ze po to że chce nas na slub namawiać. Zła jestem bo muszę kłamać w żywe oczy księdzu bo inaczej nie da chrztu Tak było z moim bratem jak prawde powiedzieli to nie było możliwości chrztu i księdz powiedział,że jak mała dorośnie sama zdecyduje czy chce być ochrzczona !!!!! Nie żle nie? Pokrzywdzone dziecko by było no i w końcu "bratowa" okłamała księdza i był chrzest w ubiegły poniedziałek.Zero pouczeń i nalegania na kościelny.
[ Dodano: 2008-08-13, 10:54 ]
Ale Julicia ma super przyjaciółkę, super zdjęcia
[ Dodano: 2008-08-13, 10:58 ]
Zazdroszczę Wam bezproblemowych chrztów.
A tak wygladała Kamilka na swoim chrzcie, bardziej na komunię już by się nadawała
[ Dodano: 2008-08-13, 11:01 ]
A ja jej matka chrzestna dlatego się chwalę tym naszym "murzynkiem"
[ Dodano: 2008-08-13, 11:06 ]
moja mama i śliczna Antoninka
[ Dodano: 2008-08-13, 11:11 ]
kamka popłakała się na chrzcie bo ksiac tak zlał ją woda i oto już wiadomo do czego ma służyć szatka chrzcielna