Uk,Anglia

[Jasnie Pani :)]

no wlasnie na urode szkodzi. kasik pomysl ze jesli masz kobitke to na jej urode zaszkodzi

martucha to korzystaj, wypoczywaj, lez, spij, bo juz niedlugo bedziesz mogla leniuchowac

a moich nerwow jeszcze nie koniec. w poniedzialek w banku, i znajac moje mozliwosci w calej okolicy, sie dowiedza co sadze o takiej obsludze. wlasnie moj slubny mi przeslal zeskanowany dowod wplaty i wydruk z firmowego komputera. jak byk wszystkie moje dane wlacznie z numerem dowodu, data urodzenia i peselem sa podane. po prostu czysta zlosliwosc ze strony kasjerek, tylko nie moge sobie wytlumaczyc dlaczego tak mi zrobily? czysta zazdrosc.... echh polska, polska...

[ Dodano: 2007-04-13 ]
Lucy ja nieraz z rury w pralce stringi wyciagalam

[lucy23]

Lucy ja nieraz z rury w pralce stringi wyciagalam

jasnie pani te zlosliwe baby wstydu nie maja,zeby kobiete w ciazy tak denerwowac... wiesz co ja w uk robie? jak cos nie po mojej mysli,to mowie,ze ja w ciazy,a oni mnie stresuja i wiesz jak to dziala teraz T mi kaze tak caly czas robic ;)

[felicity001]

Ale sie rozpisalyscie!!

Kasi.k ja pamietam jak to bylo ze mna - termin mialam na 7.10. (sobota), a wody mi odeszly dopiero z niedzieli na poniedzialek, a moja cora urodzila sie dopiero o 23:35 9.10.2006 - czyli prawie 10-tego.
Pamietam,ze juz w niedziele sie nastawialam na spotkanie z polozna (w srode - jeslibym do tej pory nie urodzila) - a i nawet wtedy - to wywolanie mialabym najwczesniej 10 dni po wlasciwym terminie. Spokojnie - nie ma co sie martwic - aaa - i nie przejmuj sie innymi!! BEDZIE DOBRZE

[ Dodano: 2007-04-13 ]
Aaaa - tak czy inaczej - termin porodu nigdy nie jest pewny Choc u mnie i z @ i z 1. usg byl na 7.10., to najblizej byl z 2.usg - bo mialam na 10.10 - gdybym sie pomeczyla o 25 minut dluzej, to Ola urodzilaby sie 10.10

[martuchafrost]

Jasnie Pani w Polsce trzeba na relanium zyc zeby nie dostac na glowe, a co do urzedow to tam obsluga jest wyjatkowo " super"
wyobrazam sobie ile Cie to nerwow kosztuje

a ja z rana lece jazde zrobic facetowi od komorki bo od trzech miesiecy nie dostalam rachunku do domu a sciagaja mi z konta Bog wie ile jak nie korzystam z tego tel
oj bedzie sie dzialo!!!!!!!!!!!!!!!!!! trzymaj sie na bacznosci facet od telefonu. martuchafrost nadchodzi ale mu pojade!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! mowie Wam

[lucy23]

martucha ja tak mialam z internetem...zadzwonili do mnie po pol roku,ze mam zapalcic ponad 300f bo mialam umowe do czerwca,a ja z niego zrezygnowalam,bo za przeniesienie chcieli mnie 100 f skasowac i mowi do mnie gosciu przez telefon,ze jak nie zaplace to mnie na liste dluznikow wpisza...i wlasnie wtedy juz nie wytrzymalam i zrobilam im awanture,ze czemu wczesniej nie zadzwonili,jak widzieli,ze nie place,tylko po pol roku ,jak w ciazy jestem i mam inne wydatki...taka im jazde zrobilam,ze mi na raty rozlozyli i moge placic po ile chce ....ale wiesz jakie nerwy mialam,jak mi taki przemadrzaly koles mowi,ze mnie na liste dluznikow wciagnie tak zaczelam im jechac,ze faceta na minute zatkalo...pierwszy raz sie tak zdenerwowalam,az sie tomek smial,tak im nagadalam lepiej nie denerwowac ciezarowek hormony swoje robia he he ...zrob im jazde to sie naucza

[kaasiaa79]

czesc dziewczyny, nie bede odosobniona, jesli napisze...ale naklikałyscie
Ilonka, kobitko, Vinee, jak zwykle, przesliczna, ale dzis cos innego mnie na zdjęciach urzekło...twoja koszulka-piękna, wymarzona polóweczka z tymi rękawkami, CUDO! zazdroszcze na maksa! szkoda, ze Bablu nie zdal, ale dalej trzymam kciuki aha, odpukaj w niemalowane z tą drugą dzidzią!!!!
Gosia, kredyty nie są takie najgorsze, my spłacamy 10-letni i jakos tak ginie ta rata w wydatkach, mam nadzieje, ale i tak mam nadzieje, ze wczesniej uda nam sie spłacic Tomek super wygląda w sukience, jak mu pokaes zdjęcie za kilka lat, to sie będzie rumienił
martuchafrost, idź spać!!!! odpoczywaj mamuska! a na miejscu faceta od telefonu zmieniłabym obywatelstwo i rozpoczęła nowe życie w kazachstanie pod przybranym nazwiskiem
Lucy no ja wiedziałam, ze jakies cudo wyłowisz z tej pralkowej rury czyja skarpeta? Twoja? ja robiłam te testy na downa krwi, ale pózniej załowałam, bo tyle ile sie nastresowałam czekając na list to tylko ja wiem
Jasnie Pani :), ja nie zobaczyłam nawet funta z kasy, którą miałam dostac z uk korespondencja trwała do maja 2006 roku i w koncu kuba zadzownil-ale on byl jeszcze w uk-i nawrzucał im, no tak w skrócie powiedział, ze mamy te funty głeboko w d... , ci kretyni wysyłali listy, a to, ze dane z pubu sie nie zgadzają itd, a na koncu, ze konto przeze mnie podane jest nieaktualne, ze otrzymują info zwrotne, ze nie istnieje albo, ze skoro przebywam w pl to musze skompletowac jakies dokumenty...ehhh szkoda pisac mam nadzieje, ze ty kase dostaniesz, a jak mnie z Łucją odwiedzisz to postawisz piwko
Julie za to, ze zadbałas wczoraj o oponke a czy to jest to jedzienie, które ma tak dużo curry? bo ja mam w londynie kolezanke, ktora wyszla wlasnie za kogos takiej arabskiej urody i wszystko co gotuje jest o smaku curry
Felicity no to tak długo sie nie naczekalas wane, ze malenstwo szybko wzielo sie do pracy i 9 juz było na świecie
Kasiulko kochana jeszcze troszke wytrzymaj, a całej reszcie, mi tez , wybacz sie tak dopytuje, ale czekamy na potomka i mnie juz korci, eby sie dowiedziec, czy to ON czy ONA buziaczki w brzucholek
Delfinko przykro mi, ze tak sie smucisz, ze Mama wyjedza wytrzymasz jakos, szyko zleci czas do kolejenego spotkania, szczególnie przy takim urwisku jak Mayusia !

a ja kuchni jeszcze nie mam ten facet leci w kuli, jakies montaze robi, a nasze szafki leża w zakładzie daje mu jutro ostatecny termin, a później wynajmuje martuchafrost, i niech go ochrzania tata kupil pale na piaskownice, zgadnijcie po ile? 2,2m za...3,75 zł mamy 12 stuk o długości 1,7m trzeba jakoś zaimpregnowac i bedzie wypasiona pisakownica a w markecie palstikowa, mala, malutka, za 149zł

dobra, ide spac, bo mnie kuba pogania, figli nie będzie, ale omawiamy sprawe fug w kibelku
dobrej nocki, pa!

[lucy23]

kasia skarpetka chyba moja ale lenka bedzie miala zabawe z ta piaskownica

[martuchafrost]

Hej laski!!!! a ja jeszcze nie spie. zrobilam sobie nowy suwaczek zebyscie dokladnie widzialy co i jak.
chyba sobie jeszcze kawuche zrobie a jutro Wam zdam relacje jak poszlo z facetem od telefonu no i nie omieszkam wpasc obejrzec jakies ciuszki dla mojego synusia
pozdrawiam i dobrej nocki

[ilonakk9]

hey dziewczynki!!!!
Wlasnie gotuje zupke dla Vinee i klilam na TT z doskoku
Gosia slicznotka z tego Tomusio-dziewczynki,i widac,ze jemu tez sie spodobalo byc dziewczynka od czasu do czasu...kurcze ja juz raczej nie zdaze z druga pociecha do 30 bo taka stara jestem ale co tam po 30 tez fajno
Lucy i prosze winowajca zatkanego weza sie znalazl,super,ze pralka naprawiona a swoja droga to ciekawe ile rzeczy mozna znalezc w wezu,skarpetki,stringi.u nas w domu namietnie tata wyciagal fiszbiny ze stanikow...czasami mial juz tego dosc,masz Ci baby w domu ...hihihi teraz mozesz prac do woli,a moze cos Ci podrzucic,tyle mam tego,ze chyba do Bozego Narodzenia mi zejdzie..
Delfina nie smuc sie,tak to niestety jest jak sie mieszka daleko od domu,ale pomysl,ze juz za niedlugo sie znowu zobaczycie,3 miechy zleca jak z bicza strzelil zobaczysz glowa do gory!!!
Kasiula super,ze Lenka bedzie miala swoja wlasna piaskownice,koniecznie nam pozniej sesje zdjeciowa zaprezentuj..a dzis wiesz do reki mi wlasnie wpadla jakas ulotka z dzieciecymy zabaawkami i tam byly piaskownice to od razu sobie o Was pomyslalam.. za pochwaly bluzki dziekuje,na fotce wyglada na polowke,ale jest naprawde z kapturkiem,wiem wiem jak kochasz rozowy zreszta tak jak ja,jakby co to prosto z mostu dawaj to Ci kupie..wal smialo!!!!
Martuchafrost policz sie z tym gagatkiem jak przystalo na kobitke z szalejacymi hormonami,a co sobie mysle kurcze...lepiej nie zadzierac..
Jasnie Pani:) normalnie co za podle jedze,ze takie numer z ta kasa robia,tym bardziej,ze masz dowod,ze dane bylo wszystkie ok....ja bym takie chyba poddusila ze zlosci....jak ludzie moga byc tak chamscy i to dla ciezarowki..daj im popalic..
Kasi.k nie przejmuj sie co inni mowia,jeszcze masz troszke do due date,a z drugiej strony to mily bylby prezent imieninowy dla mezulka,moze tak sie wlasnie stanie..zreszta dzidzia sama wie kiedy najlepsza dla niej pora i musimy cierpliwie poczekac...buziaczki dla Ciebie i dla brzuszka!!!!
My wieczorem wybralismy sie na spacer,jakos dzis tak chlodnawo bylo,po drodze zahaczylismy o plac zabaw,Vinee miala radoche bo tylko za dziecmi sie ogladala i sie smiala jak do sera..
a to fotki..

[madziorka hihi]

[ Dodano: 2007-04-14 ]


[ Dodano: 2007-04-14 ]
nasze malenstwo hihi

[ Dodano: 2007-04-14 ]
a tu ja z sisterkami hihi


[ Dodano: 2007-04-14 ]


[ Dodano: 2007-04-14 ]


[ Dodano: 2007-04-14 ]
hejka dziewczyny
wyslalam kilka fotek z dzisiejszego dnia... zaczelam od najwazniejszej.... nasza kruszynka ma sie super... wszystko rozwija sie prawidlowo... hihi
cioteczki czyli moje siostry ogladaly malucha razem ze mna... i bardzo ciekawe byly plci... ale maly nie pokazal... hihi ulozony jest miednicowo... z przykurczonymi nozkami hihi i chowa wielka tajemnice miedzy nozkami hihi\
wiec tak jak chcielismy bedziemy miec niespodzianke,... hihi
maluszek otwieral do nas usteczka i sprawial wrazenie jakby mowil... niesamowity widok.... hihi

caly dzionek mialysmy busy na maxa i bylo naprawde tak jak lubie..
pogoda przepiekna....lazilysmy po krakowskim rynku, na zakupki.... wszedzie/// kupilam ksiazke pierwszy rok z zycia dziecka, album dziecka i bajke kubusia puchatka w dwujezycznej wersji pol-ang i bedziemy czytac.... hihi i sami uczyc sie przy okazji hihi
poza tym buciki pomaranczowe zakupilam koraliki kolczyki itd hihi swietny dzionek... wyszlysmy ok poludnia a do domu dotarlismy dopiero po 23 w wiekszym skladzie... i mala imprezka sie rozkrecila hihi
tylko adasia brak... czekal caly dzionek z utesknieniem na wiesci i fotki... a moja komorka nie dzialala .... ale juz spokojny spi....sam.....

co do triple test to ja robilam.. bo naleze do tych ciekawskich... ale w ogole nie denerwowalam sie ani nie czekalam na wyniki w stresie... po prostu wiedzialam ze bedzie ok i juz
wynik mam 1:6 700
ale nie bylo umowy o usunieciu ciazy w razie wiekszego ryzyka.... nigdy!!!!!

Lucy gratuluje zdania egz!!!!
szkoda ze Bablu sie nie powiodlo.... mam nadzieje ze nasteonym razem bedzie juz pozytywnie...

chyba bede konczyc, bonas tu wiecej (mieszkanie studenckie ) i zrobi sie kolejka pod prysznic hihi
a jutro kolejny busy i mam nadzieje sloneczny dzien.... rano do aquaparku, potem rynek,wawel, spacer nad wisla... i wieczorem idziemy do kina hihi
juz mi sie podoba
a moje siostry wymiekaja przy mnie.... hihi poza tym przywitaly mnie na lotnisku wielkim zdziwieniem... bo wydawalo im sie na zdjeciach ze moj brzuch kjest wiekszy.... hihi i ze nonono mi urosla... a tu wielkie rozczarowanie... jak dla mnie na plus hihi\
i panikuja troche... boja sie dotykac i naciskac brzucha... hihi wydaje im sie ze to balonik ktory moze peknac hihi smieszne sa na maxa.... hihi
\
dziewczyny slyszalyscie o takiej ksiazce "jezyk niemowlat"?? slyszalam, ze jest swietna... musze poszukac jutro w empiku....

zmykam juz
bedziemy w kontakcie
pozdrawiam was goraco