Awatar użytkownika
avanti83
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7273
Rejestracja: 12 lip 2008, 12:35

02 gru 2008, 11:13

ejustysia, dziekuje :ico_oczko: Pytam bo ja sie u siebie nie dowiadywalam tylko kolezanka mowila mi ze to koszt ok 250 zl

Awatar użytkownika
ejustysia
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5388
Rejestracja: 08 wrz 2008, 15:52

02 gru 2008, 11:13

Ojej no i gratuluje !!! :ico_tort: :ico_tort:

Awatar użytkownika
avanti83
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7273
Rejestracja: 12 lip 2008, 12:35

02 gru 2008, 11:17

ejustysia, dziekuje :ico_brawa_01:

lece do slepu po pieczywko i cos na obiadek i wyslac lotto hehe moze wygram :ico_wstydzioch:

Awatar użytkownika
ejustysia
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5388
Rejestracja: 08 wrz 2008, 15:52

02 gru 2008, 13:22

dziewczyny - sama zrobilam sobie obiad!!! kuchnia cala!!! Patelnia też przeżyla!!! Najważniejse- Wiktorkowi chyba smakowalo bo wola jeszcze !!!!

Awatar użytkownika
avanti83
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7273
Rejestracja: 12 lip 2008, 12:35

02 gru 2008, 13:22

ejustysia, :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: a co za smakolyki serwujesz???

Awatar użytkownika
zoola27
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5989
Rejestracja: 24 sie 2008, 20:07

02 gru 2008, 13:38

ejustysia, wiesz ja tez skusiłam sie dzisiaj na gotowanie postanowiłam zrobic zapiekanke z makaronu

Awatar użytkownika
avanti83
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7273
Rejestracja: 12 lip 2008, 12:35

02 gru 2008, 13:39

ja wlasnie zajadam barszczyk bialy mialam ochote na kwasna zupe :ico_oczko: wiec ugotowalam :ico_oczko:

Awatar użytkownika
ejustysia
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5388
Rejestracja: 08 wrz 2008, 15:52

02 gru 2008, 13:48

Ja też mialam ochote na kwaśne, więc znalazlam w mojej ksiżce kucharskiej dla wegan ( mama mi kiedyś kupila licząc, że się skuszę na gotowanie) Placuszki z kiszonej kapusty - pycha - podobne do placków ziemniaczanych. Gotujemy ziemniaki w mundurkach, kapuste robimy z maselkiem na parze, potem zmielone obrane ziemniaki mieszamy z kapustka i wcześniej zeszkloną cebulką, szczypiorkiem i czosnkiem na patelni dodajemy 2 jajk 8 lyzek mąki , mieszamy i smażymy - fajne byly i jeszcze na deser musialam pochloną bitą śmietanę ;)
\
Dzis jade kupic sobie parowar- to bylo zawsze moje marzenie, ale nie chcialam takich jakis lipnych za 100 zl, no a taki dobry to spory wydatek, ale dzis sie zebralam w sobie i stwierdzilam, że pojade kupie i naucze sie gotowac w nim zdrowe rzeczy aby moja dzidzia byla zdrowa. Wiem, że duzo osób to krytykuje, ale mój synek tez nie bedzie jadl miesa, dlatego musze nauczyc sie robienia zdrowego jedzonka, a w takim parowarze to wszystkie witainki zostają :)

Awatar użytkownika
avanti83
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7273
Rejestracja: 12 lip 2008, 12:35

02 gru 2008, 13:49

ejustysia, a twoj maz je mieso?

Awatar użytkownika
ejustysia
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5388
Rejestracja: 08 wrz 2008, 15:52

02 gru 2008, 13:51

A no i kupilam soie spodnie, tylko sie troche martwie, że w udach za duże bo pisze, że 66 cm jest a ja w udzie jak wczoraj mierzylam mam 50 cm, no , ale w tych mniejszych to bym znowu w biodrach nie weszla bo tu to akurat mam 100 cm :) i zawsze mam ten sam problem bo w pasie mam malutko w udach w miare tez, ale pupa jest duuuuuzia :)

http://www.allegro.pl/item493018600_cia ... lskie.html

no i tez zebralam sie na kupienie tego pamiętniczka ciążowego :)
http://www.allegro.pl/item494047634_pam ... eddes.html

[ Dodano: 2008-12-02, 13:03 ]
On je fuuj, ale niestety ja mam już takie zboczenie na tym punkcie, że musze mieć swoje garki, swoje sztućce, talerze, nawet pulke w lodówce mam osobno na samej górze, żeby mi nic nie dotknęlo:) Jednym slowem moja mama mówi, że jestem dziwoląg, ale ja mam tak od dziecka i zawsze mówilam, że w ciążyzaczne jeść, niestety nie jestem w stanie sie przelamac. Cale szczęście, jeśli ma sie dobrze zbilansowaną dietę to nie stanowi to zadnego zagrożenia :) Krzyśka siostra cioteczna też nie je mięsa, ma 2-letnią córcie, która też od urodzenia jest weganką i jest okaz\em zdrowia:) Krzysiek mi gotuje oddzielnie, przez tyle lat nauczyl sie co i jak poskaladac y bylo wartościowe, ale po ostatnich klutniach, mam go gdzieś. Sama ede sobie robić, i tak caly dzien siedze i nic nie robie. A, że kupie parowar to nie ma ryzyka, że garki popale :):)

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot], maximllCeap i 1 gość