Strona 91 z 331

: 16 lip 2009, 15:51
autor: anusiek
oo rany rany jaka Ty jesteś szczuplutka :)
brzuszek widać śliczny :) :ico_brawa_01:

ciekawe od czego to zależy, że jedna ma większy a druga mniejszy brzuszek :) bo ja mam giganta, ludzie mnie w kolejkach przepuszczają a koleżanka myślała że jestem w 5 m-cu :ico_szoking: jakoś niedługo też zrobię to pokaże ale to chyba jak wrócę znad morza :)

powiedzcie mi dziewczyny, bo aż mi się nie chce w to uwierzyć!!!
czasem jak sobie siedzę albo leże na boku to czuje coś w brzuchu...takie walnięcia ale delikatne :ico_szoking: ale to chyba zbyt wcześnie nie???

: 16 lip 2009, 16:03
autor: Shiva
Witajcie kobietki.

Doczytałam co napisałyście, dzięki za trzymanie kciuków i troskę :-)
Miałyście rację, zostawili mnie w szpitalu na obserwację. Zrobili badania, usg. Najważniejsze że szyjka zamknięta, a skurcze po nospie prawie całkowicie minęły. Nie powiem, że na początku, położna która ze mną rozmawiała wkurzyła mnie totalnie. Bo stwierdziła, ze te "skurcze" to pewnie ruchy jelit :ico_puknij: Byłam już pewna że mnie z kwitkiem odeśle, ale lekarz mnie zbadał i kazał przyjąć na oddział. Badania były oki, usg też. Z dzidzią wszystko w porządku. Dziś tak sobie myślę, że to właśnie moje maleństwo zaczęło się wiercić i stąd skurcze (tylko strasznie nisko), dziś już wyżej stąd ta myśl. W szpitalu było okropnie, duszno, gorąco, kiepskie jedzenie :ico_zly: Rano na obchodzie wzięli mnie na badanie. Było strasznie !! 3 chłopów, każdy wpychał mi łapy do środka, ugniatał brzuch, ale najbardziej brutalny był ordynator. Tym wziernikiem to myślałam że się przebije :ico_zly: Po badaniu byłam tak obolała, ze ciężko mi było usiąść. Oczywiście ordynator powiedział już to co wiedziałam, ze mam do końca ciąży leżeć. No i że do soboty mnie potrzymają w szpitalu. Po 15 minutach ordynator przyszedł do mnie i powiedział, że właśnie mnie wypisali do domu :ico_noniewiem: Trochę zgłupiałam, ale bardzo się ucieszyłam. Mam dość tego szpitala. Przypisali mi nospe i luteinę. No i puścili do domku :ico_brawa_01: Wszystko mnie polało, brzuch, plecy, głowa. Było mi tak słabo, ze ledwo dowlokłam sie do domu. Zaraz po powrocie wzięłam prysznic, zjadałam normalne śniadanie i położyłam się spać - i spałam prawie do 15. Teraz czuję się już dobrze, wyspana i wypoczęta. Dobrze być w domku :-D

A co u Was nowego? Jak tam poszukiwania nowego lekarza?

Mikusia - super brzusio :ico_brawa_01:

Anusiek, co do brzuszka, to strasznie mi spadł ostatnio. Dziewczyny na sali nie chciały uwierzyć, że to już 20 tc. Laska w 12 tyg miała bardziej widoczny :ico_noniewiem:

: 16 lip 2009, 16:23
autor: anusiek
Shiva super że już się odezwałaś!!! :509:
cudownie, że z maluchem wszystko dobrze :) bardzo bardzo się cieszę i jaka ulga :-D

swoje tam przeszłaś ale teraz będzie już lepiej :)

: 16 lip 2009, 18:15
autor: Shiva
anusiek, myślę, że to co czujesz, to mogą być ruchy :-D Ja zaczęłam je odczuwać mniej więcej w tym samym okresie co Ty. Teraz powoli zaczynają nabierać na sile :-)

Po tym szpitalnym jedzeniu, miałam taką ochotę na pizze, że mąż musiał koniecznie pojechać do pizzerii. Teraz już najedzona i zadowolona mogę dalej leniuchować w łóżku :ico_oczko:

Gdy robili mi usg w szpitalu, chciałam się gościa zapytać, czy widać płeć. Ale był taki dziwnie nieprzyjemny ten facet, że zrezygnowałam. Poczekam do środy na mojego lekarza, te kilka dni nie zrobi mi wielkiej różnicy.

: 16 lip 2009, 19:00
autor: anusiek
Poczekam do środy na mojego lekarza, te kilka dni nie zrobi mi wielkiej różnicy.
ojej a Ty masz usg niedługo ale fajnie. Ja czekam do 25 sierpnia :)
Teraz już najedzona i zadowolona mogę dalej leniuchować w łóżku
:ico_brawa_01: ja właśnie wciągnęłam parówki z ketchupem i majonezem :ico_wstydzioch:
anusiek, myślę, że to co czujesz, to mogą być ruchy
:ico_sorki: byłoby super...dziś poczułam takie 'lekkie uderzenia' 3 razy...ostatni taki nawet silny, że odruchowo powiedziałam do malucha "ejjjj!"
chciałabym żeby to były ruchy żeby z dnia na dzień były silniejsze bo to cudowne uczucie zakochałam się w nim :)

: 16 lip 2009, 19:15
autor: Shiva
A ja dostałam reprymendę od lekarza w szpitalu. Pod żadnym względem nie można dotykać, głaskać ani masować brzucha i piersi, bo to powoduje skurcze, które są niebezpieczne, gdyż mogą powodować wcześniejszy poród :ico_olaboga: To ja się pytam, jak mam nie dotykając brzucha i piersi smarować się balsamem nawilżającym?? Rozstępy się zrobią i skóra wysuszy :ico_noniewiem: Poza tym jak czuje kopniaczki lub lekkie stukanie, to weź tu nie dotknij brzusia :ico_wstydzioch:
Podobno jest to częsty błąd u kobiet, które są pierwszy raz w ciąży.

: 16 lip 2009, 19:39
autor: mikusia
anusiek ja już czuje ruchy od 2 tygodni ;) więc możliwe :) a co do tego 5mies. to ci już nie dużo brakuje heh tylko 2 tyg :-D

shiva super że wszystko ok :-)

: 16 lip 2009, 19:46
autor: zaczarowana
Shiva :ico_brawa_01: za przetrwanie w szpitalu. Mi lekarz nic nie mówił na temat głaskania brzucha. Owszem nie wolno mocno i intensywnie masować brzucha, ale nie delikatnie :ico_zly:
Dziś byłam na wizycie i moja :ico_ciezarowka: przebiega bardzo dobrze. Jestem już 5 kg na +, do tego dostałam potwierdzenie, że to chłopiec i mały waży ponad pół kilo :)
Dziewczynki a Wy mi tu pięknie odpoczywać i dbać o siebie

[ Dodano: 2009-07-16, 19:47 ]
acha a co do ruchów, to ja pierwsze poczułam w 16 tyg

: 16 lip 2009, 20:20
autor: anusiek
co do tego 5mies. to ci już nie dużo brakuje heh tylko 2 tyg
:ico_olaboga: ano faktycznie!! jejuuu ale to szybko leci! aż nie wierze :ico_szoking:
acha a co do ruchów, to ja pierwsze poczułam w 16 tyg
ojejj to szybko :-)

co do tego głaskania brzucha to też mi się wydaje że delikatnie można ale nie ugniatać, jak się ledwie dotknie skóry bo chce się być bliżej dziecka to chyba nic się nie stanie :-)
Dziś byłam na wizycie i moja przebiega bardzo dobrze. Jestem już 5 kg na +, do tego dostałam potwierdzenie, że to chłopiec i mały waży ponad pół kilo :)
:ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: ale cudnie :-D

a ja już się spakowałam, w sobotę rano wyjeżdżamy ale jutro to bym połowy zapomniała...a tak spakowana jestem już i nawet się zmieściłam w jedną torbę :ico_szoking: :ico_oczko:

jutro się odezwę i pożegnam na tydzień :)

: 16 lip 2009, 20:20
autor: mikusia
uleczka świetny ten blog!! :-) super się go czyta :-D ja prowadziłam mojej córci, ale już nie am takiej weny do pisania :( www.dominika.lovely.pl