Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

no 8800 to jest już co nosić w tym nosidełku używsz go nadal kiedyś połżna jak Szymon był mały mówiła nam że to pożyteczna rzecz bo nawet jak dziecko ma kolke i jest w czymś takim noszone to się uspokaja

no, wczoraj byla na szczepieniu i juz 8800 wazy

Piękna waga

hehe, no, jest co nosic

beata pisze: to jest już co nosić w tym nosidełku używsz go nadal kiedyś połżna jak Szymon był mały mówiła nam że to pożyteczna rzecz bo nawet jak dziecko ma kolke i jest w czymś takim noszone to się uspokaja

to nie jest nosidelko ja mam fiola na punkcie skrzywien kregoslupa i prawidlowej postawy, dlatego nigdy bym dziecko do nosidla twardego nie wlozyla. to jest chusta wiazana - najlepsze rozwiazanie dla mam, ktore chca nosic nie uszkadzajac ani siebie, ani dziecka POLECAM
I mam zamiar nosic, az w nastepna ciaze nie zajde, lub do osiagniecia przez Luske jakiejs kosmicznej wagi

polozna miala racje! i nie tylko na kolki, ale tez na kazde inne bole i jest niezastapione przy zabkowaniu... ja po prostu nie pamietam jak brzmi placz mojego dziecka, bo L wlasciwei wcale nie placze (nosze do 4 godzin dziennie-zeby nie bylo, ze jej z tego nie wyciagam )

Dziewczyny, ja wiem, ze tu mialo byc nie o dzieciach, ale przeciez my juz chyba nie umiemy o niczym innym, bo watek zamiera.... piszie tez o swoich pociechach i o rozwijajacych sie brzuszkach, bo nam padnie "wspaniale '78"

mi po prostu umknęło słowo chusta i napisałam nosidełko ale żeczywiście fajna rzecz no i masz racje że chyba już nie umiemy pisac o niczym innym jak o naszych pociechach,ja akurat jestem teraz w ciąży i jakoś moje życie całkiem sie zminiło jest tylko dom i moi chłopcy mąż i syn jakoś dziwnie znajomi nie mają czasu zajrzeć bo po co jak nie można wyjść na piwko albo na disko więc jest jak jest pozdrawiam i dobranoc

beata, trzeba znaleźć znajomych w sytuacji podobnej do Twojej-z dzieciątkami Ja tez tracę kontakt z koleżankami,które pracują,robią karierę,bo jakoś tematy nam się wykruszają,ja mogę gadać o Izie,zupkach,kupkach,ewentualnie o objawach ciąży,a dziewczyny to nudzi,zwłaszcza te ,które nie są matkami...
Za to poznałam na TT dziewczyny z moich okolic z dzieciątkami w wieku Izy i moje życie towarzyskie znowu odżyło,spotykamy się na kawce,jeździmy razem do Krakowa,zabieramy nawet nasze dzieci do kawiarni i jest fajnie

no na szczęście mam też takie koleżanki chociaż maja mniej czasu niz ja, czasami cos takiego człowieka tylko dopada że ma się jakiegos doła to pewnie hormony, a teraz zaczyna się gorączka przed świąteczna wszyscy jacys nakręceni ja zaczynam juz to zauważać a wy

BeataW pisze:ja mogę gadać o Izie,zupkach,kupkach,ewentualnie o objawach ciąży,a dziewczyny to nudzi,zwłaszcza te ,które nie są matkami...

no.... ja juz zakaz dostalam mowienia nieptana o Lusce bo wiekszosc moich kolezanke niedzieciata, ale znalazlam sobie jedna dziecmi i patologiczna miloscia do chust hehe
to Lucha wlasnie ze swoja friendką Helenką i z bananem, który ostsnio rzadko jej z twarzy schodzi

Free image hosting by http://www.holdthatpic.com/

beata pisze:a teraz zaczyna się gorączka przed świąteczna wszyscy jacys nakręceni ja zaczynam juz to zauważać a wy

hehe, mnie to nie rusza, tak jakos swieta sa takie naturalne dla mnie, ze gorączka mnie nie ogarnia
a chwalilam tu sie juz ze mam nowa chuste, ktora mozna by nawet nosidelkiem nazwac? bo to wlasciwie nazywa sie azjatyckie nosidlo miekkie Mei Tai

Free image hosting by http://www.holdthatpic.com/

dziewczyny, moze tak wyskocze jak filip z konopii, ale wie ktos co sie z edi stalo???

Jasnie Pani :) pisze:dziewczyny, moze tak wyskocze jak filip z konopii, ale wie ktos co sie z edi stalo???

Była nieprzyjemna sytuacja na "Dzieciach", i edi postanowiła opuścić forum...nie będę pisać szczegółów,bo to dla wszystkich stron było przykre...

Jaśnie Pani piękna chusta zwana też nosidełkiem mnie też gorączka świąteczna nie ogarnia bo tak właściwie to nie bardzo lubie święta a teraz jeszcze Szymek ma jelitówke i ja nie wiem czy mnie też coś nie bierze więc nic fajnego

BeataW pisze:edi postanowiła opuścić forum...

no to niefajnie chociaz ja tez czasem jak powedruje po wątkach natykam sie na jakies frustratki i potem mam ochote wykasowac TT z ulubionych , teraz to sie juz tylko kilku sprawdzonych watkow trzymam.
beata, i co? juz lepiej, czy choroba was juz konkretnie dopadla? Kurujcie sie