MAJOWE DZIECIACZKI 2007

[doris]

a co bedzie jadla?no to co Maya,parowki,kanapki...wedlinke,pomidorki,ogorki.....jajeczniczki,makarony z sosami na obiad ,zupy i inne takie...bez nabialu da sie zyc

na pewno da się żyć, ale Kinga za parówki nie przepada, do wedliny ma dlugie zeby, makaron zje tylko w zupie, sosy do makaronow są be... wiec ciezko bedzie dogodzic temu mojhej niejadkowi...

Daria ja to bym chyba wyprowadziła się z takiego domu. wierze w takie rzeczy i sie ich boje

Juli do lekarza z małym

Agata bylas juz sie skontrolowac???

jagodka24, no ona tą wysypke dopstrala po duzej ilosci mleka, a jak chcialam by jej przeszla to moja siostra dała plame... coz zycie...

Karolina pytałaś czy Kinia będzie spała w tym dużym łóżku co na zdjęciu - taki jest plan. a co z tego wyniknie zobaczymy. lozeczko na razie jest w gdansku, a ja nie wyobram sobie by zabrac jeden pakunek wiecej jutro... na początku bedzie ciezko - ale to norma. w planach mamy kupic jej takie dzieciece lozeczko, a teraz bedzie sie rozkoszowac wielgachnym łożem

[ Dodano: 2008-12-30, 12:12 ]
Kinga walczy z zasnieciem.

moj tata zadal mi dzisiaj pytanie dlaczego siedze przy jego kompie, ja mu na to ze moj komp jest w warszawie, to mi odpowiedzial, ze kafejka internetowa kosztuje

[ Dodano: 2008-12-30, 12:20 ]
nie udalo mi sie wylicytowac tej sukienki. zapomnialam o koncu aukcji... http://allegro.pl/item511763293_sukienk ... _next.html

[GLIZDUNIA]

Doris,no z domu nie da sie ot tak sobie wyprowadzic zreszta nikt nie ma na to ochoty...to dziwne zdarzenie drugi raz sie zdarzylo w tym roku...i chyba daje nam do myslenia i tu strach nic nie da...chyba chodzi o modlitwe albo o ostrzezenie...tak myslimy...i juz drugi raz sypialnia mamy .....pokoju samego w sobie nikt sie nie boi...ulubione miejsce w domu

Doris,Kinia jak nie dostanie sytego mleczka to z czasem przekona sie do innego jedzoka,zobaczyszz....

[Juli]

Doris- nie martw sie. Mis w ogole nabialu nigdy nie jadł. A ja cholernie zaluje, bo uwielbiam.Ale ja mam nadzieje,ze jakos to przejdzie. Trzeba sie troche postarac z wymyslaniem, ale dasz rade. Wiecej owocow, warzyw, ryzu,mozna cos piec z maki kukurydzianej, sa dobre nawet batony hippa- z suszonych owocow. Ja czasami kupuje.Fakt -sa po4 złote, ale tozdrowsze niz zwykle slodkosci.
A za Twoj wyjazd pociagiem i podroz w spokoju z Kinia- ytrzymam kciuki

Glizdunia- Ale niesamowita historia. Ja tez w takie rzeczywierze imysle podobnie- ze to nie "złe duchy" ale wlasnie ktos sie dopomina ouwage, modlitwe, moze msze św.. Niby wierzaca nie jestem zabardzo,ale takie sprawy duchowe zawsze daja mi duzo domyslenia.
A co do Twoich uwag -przeiez wiem, ze nie po totak mowisz, zeby mi obrzydzic cos.. Tylko zastanawiasz sie logicznie jak kazda kobita. Ja tez bym chciala miec naturalne bambusowe dechy, ciemne.. jak Gosia.Ale nie stac nas na to, wiec beda ciemne panele.

A wiecie co Mis zrobił? Przyniosl mi samw raczkach nocnik ( juz 2 razy) , zdjelam mu portki, spuscilam pampa,a onledwo usiadł,zrobił siusiu. Ptem oczywicie byłybrawa, przybijanie piatki.. No rewelacja! Obytak dalej! Nie umie gadac, to nocnik przynosi. Super. Ale jestem dumna!
Ja jeszczew pizamie - jak zwykle.. Wietrze mieszkanko,sprzatam,troszke segreguje- bo przeciez przy wyprowadzce bede samiusienka.. Duzy w Indiach.. Wiec wole teraz przypilnowac takichspraw.

Co do podłogi- ja jestem pedantyczna.. I odkurzam praktycznie codziennie. No ale kurz widac wszedzie i ja tam jakos sie nie boje.
A jesli chodzi olampe- wiem,ze moze dawac mniej swiatla.. Ale tak podoba misie jej design i bedzie pasowała do wnetrza..Wiec sie skusze. Kupie jeszczedwie lampy stojące, te beda dwie-bo salon dzieli sie na czesc z tv ilozkiem i na czesc ze stołem.. Wiec to oswietlenie wystarczy.

Duzy pojechal po zarowki, kble, odebrac transport z naszymi wczorajszymi zakupami, zaplacic za tel.. noi po recepte na mleko i masc na plesniawy.
Wiec my siedzimy sobie isprzatamy.Mis rozrabia iwlazi tam gdzie nie wolno.. A ja dopijam kawe i zaraz sie znow biore za obowiaxki.

[GLIZDUNIA]

Maya nie moze sie pokapowac gdzie jest A.bo zawsze spal a teraz go nie ma...ona nie wie jak to jest ze zamiast rano przychodzic do lozka to on wychodzi..ona sie budzi wtedy...i stoi przy oknie i ze" tata brambramem,nie ma"i tak caly czas...zal mi jej...czeka na niego co chwilke przychodzi i mowi ze go nie ma...i buty,ciuchy i inne jego rzeczy mi przynosi chyba teskni,lubila isc poskakac po nim jak spal niby go nie bylo ale wiedziala ze jest u gory i ze spi...

teraz chwilka ciszy byla bo ogladala "apsi i maka paka"i matko lazi z kamieniami bo maka paka tez takie ma

[Patrycja.le]

GLIZDUNIA, ciarki mi po plecach przeszły jak to przeczytałam. Ja w takie rzeczy bardzo wierzę i może naprawdę warto byłoby porozmawiać z księdzem na ten temat.

A ja dzisiaj jakaś bez życia jestem. Coś mnie brzuch boli i nie za dobrze się czuję. Mam nadzieję że choroba mnie nie bierze.

A i chciałam się pochwalić że u mnie wczoraj wieczorkiem też było bardzo miło hihi

[GLIZDUNIA]

Juli,no zobacz jaki pojetny synus Ci sie rafil
Maya wczoraj wieczorem lazila bez pampa,siedziala z dobre 10 min. na nocniku i czytala ksiazki wszytskie po kolei i co?i jak zeszla to za chwilke nasikala jakies 10cm od nocnika na wykladzine ....no i przyszla sie pochwalilc co narobila glizda mala ...i dlatego kupilam te majteczki zeby zaczac nauke...skoro wie co robi,wie gdzie nalezy zrobic to moze w koncu sie uda

ja juz poodkurzalam sobie slicznie,Maya nawet jogurt zjadla dzis w siodelku do jedzenia ktore uwielia od czasu wigili-zostalo specjalnie na te okazje wyjete z safy i tak zostalo bo tam krolowa moze lezec i jesc ...teraz Maycia bawi sie na gorze a ja mam chwilke na kompa...musze wieczorem upiec ciasto jeszcze na jutro i isc sasiadce pomoc z bograczem..

[ Dodano: 2008-12-30, 13:22 ]
Pati,milo?hmmmmno to dobrze sie dzieje ostatnio...hihi my znow post no ale bylo juz 2 razy w tym miesiacu to wystarczy na kolejny miesiac nie?

[Patrycja.le]

GLIZDUNIA, no i u nas w końcu lody pękły i w tym miesiącu był to 3 raz :) To normalnie szaleństwo jak na mnie, bo M. to chyba mógłby zawsze.

[GLIZDUNIA]

Pati,to ja nie podejrzewam zebym doczekala 3 razu .....ale jak Wy takich zywotnych mezow znalazlyscie co?ja chyba szukalam nie tam gdzie powinnam

[Patrycja.le]

Daria no widzisz jakoś się znalazł tylko że to ja jestem tą która stopuje wszystko bo mi się poprostu nie chce. M. Próbuje różne sposoby i czasem się udaje :)
Kiedyś czytałam że organizm nie przyzwyczajony do częstego czy regularnego seksu nie czuje chęci do współżycia częstego i u mnie się to chyba sprawdza.

[ Dodano: 2008-12-30, 13:31 ]
A może jednak uda się Wam 3 raz? Nigdy nic nie wiadomo

[GLIZDUNIA]

no masz racje,czym zadziej tym checi mniejsze...czyli machina sama sie nakreca....