Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

szkrab, witaj ja Cie rozumiem, z ta praca na wsi... sama mam rodzine, ktora tez mieszka na wsi i spedzalam u nich wakacje, jak bylam mlodsza... nadziwic sie nie moglam, ze oni maja sile COS robic przez caly dzien, a to krowy, a to sianokosy, a to truskawki, pole, ziemniaki, gotowanie, sprzatanie itd... caly czas w ruchu... takze, nie przepraszaj ale postaraj sie zagladac czesciej
u nas nie ma Bielucha, ale maly tez codziennie dostaje nabial (1 kubeczek jogurtu naturalnego) - na deser.

Iwona H, nooo to Patryk sobie pospal widocznie bylo mu to potrzebne, dobrze, ze nie zrobil Ci pobudki w srodku nocy!

u nas standardowo - maly poszedl spac o 21, obudzil sie przed chwila, tez bez pobudki...

a ja wygladam jak zombie, bo mimo, ze sie wyspalam, to wczoraj wieczorem tak sie splakalam, ze myslalam, ze mi oczy wypadna
wszystko przez to, ze postanowilam sobie obejrzec "Chlopca w pasiastej pizamie" - film o holokauscie... bardzo dobry, ale tez bardzo poruszajacy... jestem wrazliwa, jezeli chodzi o pokazywanie dzieci w tak okropnych sytuacjach

dzisiaj z takimi oczami podpuchnietymi musze isc na grupe Mother and Toddler... za 2h sie zaczyna... i sie usmiechac i spiewac piosenki a ja ciagle mysle o tym filmie
buuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu

Witam. Wpadlam na chwilke bo dziewczyny szaleja z tesciowa na gorze wiec pare minut dla siebie mam:)
Pospalysmy do 7 z malymi przerwami na jedzonko ale jest ok.
Jade na jakies zakupki jak beda sily zagladne wieczorkiem

Witaj szkrab
spojrzałam na suwaczek i wychodzi,że Jula ma dziś 11 m-cy, dla niej.
Śliczności te Twoje dziewczyny, zresztą co się dziwić - mają to po mamie

Za torcik i komplementy

Witajcie

wszystko przez to, ze postanowilam sobie obejrzec "Chlopca w pasiastej pizamie" - film o holokauscie... bardzo dobry, ale tez bardzo poruszajacy... jestem wrazliwa, jezeli chodzi o pokazywanie dzieci w tak okropnych sytuacjach

też oglądałam ten film, chyba w zeszłym tygodniu i też wyłam, łzy same cisnęły mi się do oczu.

A wczoraj też mi trochę popłynęły łzy, łzy wzruszenia. Razem z G.włączyliśmy sobie płytę z naszego ślubu i wesela. Normalnie nie dałam rady. Fajnie się wspomina takie miłe wydarzenia, za niecałe 2 tygodnie będziemy mieć 4 rocznicę.

My dziś już po spacerku, byliśmy na zakupach, chciałam coś kupić na obiad. Dziś będzie smażona ryba i surówka z kiszonej kapusty no i ziemniaki. Tylko gapa ze mnie, po przyjściu do domu zobaczyłam,że nie mamy jajek. Jak Paulinka się obudzi (zasnęła w drodze powrotnej) będziemy musieli wyjść jeszcze raz.

i ja witam z ranka... niestety mam sporo pracy, a więc czasu na forum brak...

co sie dzieje z PATI i MARGARITA??

Witam witam

melduje sie, ze zyje bylam w miescie, kupilam malemu fajne body i sobie sandalki

Nic mi sie dzis nie chce, jakas taka nietomna jestem, u nas znow upaly, ale przynajmnej wole to niz ciagly deszcz.

Gie, filmik jest super, jak ona slodko mowi

Lece ogarnac troche mieszkanko, jak bede miala czas to zajrze

witam
jestem i ja
wpadłam podzielić się super nowinką - EMILKA stawia samodzielnie kroki od kilku dni
zuch dziewczynka

dla Julci

zajrzę później

hejo.. my dzisiaj tez zabiegani, rano bylismy na grupie - Jasperek szalal jak nigdy, wszystko go interesowalo, zabawki, dzieci.. nawet przez to przegapil swoja poranna drzemke

wpadłam podzielić się super nowinką - EMILKA stawia samodzielnie kroki od kilku dni

super!
szkoda, ze Jagna nie wpadla osobiscie, zeby pochwalic sie sukcesem coreczki...

no wlasnie wlasnie.. spozniony dla Julki!

ja skonczylam sprzatanie i padam na twarz

Witam zagladam na chwilke. Moje dziewczyny juz w lozkach nareszcie chwila spokoju . Pogoda sie nam poprawila wiec przesiedzialysmy caly dzien na polu

Brawa dla Emi

witam i ja z domku...
tez zabiegana, w pracy duzo roboty, po pracy pojechalam do lekarza po zaswiadczenie, ze nie ma przeciwskazan, zebym podjela studia platne 50 zl - skurczysyny!!!), potem cyknelam sobie fotki u fotograla, no i mam juz skompletowane dokumenty rekrutacyjne... Chcialam je zlozyc do szkoly przed wyjazdem na urlop, moze uda mi sie to jutro zalatwic po pracy.

dla Julci

MARGARITA - czy ja sie w koncu dowiem co i jak???????????????

SHOO - ciesze sie, ze spotkanie sie udalo i Jasperkowi tez sie podobalo...

PATI, IWONKA, SZKRAB - buziaki

Dzien dobry :)

A my caly dzien biegamy, sprzatamy, bawimy sie ze zwierzakami - a do tego dzis byli tesciowie do malej (przyniesli jej sukienke i mnostwo owocow z dzialki).

Poza tym kupilysmy sobie z siostra farby do wlosow - zawsze bylysmy naturalnymi blondynkami a teraz walniemy sobie ciemne brazy :P no zobaczymy - byle nie wyszedl czarny bo nie przezyje ;( ale boje sie na sama mysl!!

A o tym ze maluje nie wspominalam nigdy :) ostatnio mam coraz mniej czasu na to - pokaze Wam zdjecie Katany ktora naszkicowal moj maz a ja ja pomalowalam :) tylko wejde na drugiego kompa - nic innego chyba nie mam oczywiscie ona jest baardzo szczegolowa - a jak maluje na plotnie to raczej martwa nature (butelki, owoce), ulice, albo abstrakcje - czasem jakies lodeczki, miasta itd ale zadnych twarzy (ludzi jedynie od tylu), najladniejsze zwierzatko jakie namalowalam to kot i kury :P ale przyszlam na plastyke kilka dni pozniej i caly obraz byl zniszczony ;( a malowalam kazdego wlosa kota osobno MASAKRA! No trudno ... No a co do twarzy to moj M maluje lepiej ale to bardziej japonskie animy itp :)

Szkrab jejku ile Twoja Jula ma wlosow przepieknie wyglada :) sliczna mala calineczka - nie moge sie docZekac takich wloskow u mojej Niny - chociaz ona ma jasne i ciezko je dostrzec i pewnie przez to jej 3 cm wlosy sa zupelnie niewidoczne ((

No nic ide Wam wkleic obrazek i lece farbowac wlosy AAAAAAAAAAAAAAAAA :D ale pociesza mnie to ze gorzej byc nie moze - bo drugi raz w zyciu zrobilam ostatnio pasemka - brazowe na blond i wyglada koszmarnie! Kiedys mialam blond pasemka i bylo ok... no nic we will see :)

[ Dodano: 2009-07-27, 21:23 ]


To jest Katana ktora rysowalismy kiedys :) Najwiecej problemow mialam z kuleczka ktora miala bycokragla,ale to jeden z przyjemniejszych obrazkow (mowie obrazek bo malowany pastelami wiec ciezko nazwac go obrazem) bo malowany w towarzystwie mojego Lubego ;)

Bylabym zapomniala - Nina chodzi przeszla dzis cala dlugosc tarasu - kilka metrow,faktze pomalutku i nia porusza na lewo i prawo, ale jak upadnie to wstaje bez trzymania i idzie dalej- jak bede miec aparat to nagram filmik (bo moj brat go zawiozl do bratowej)

[ Dodano: 2009-07-27, 21:27 ]
A w tle jest szkic samuraja wychodzacego po schodach i drzewo ktorego nazwa wyleciala mi z glowy ;) ale jak sobie przypomne to napisze! Ide farbowac! Pa :D