massumi, ........... nie da rady ......... przykro i juz
: 30 gru 2008, 22:52
autor: massumi
Gosia A, czyli jednak.... zostaje trunek ... no to zdrowie! Bo właśnie przetaszczyłam przed kompa martini a miałam prasować...
: 30 gru 2008, 22:54
autor: Gosia A
massumi, - oj martini bym wypiła - pije piwo ... coz ..pytam sie duzego o cos - to słysze pólsłowka... cos tam burknie ... ech........ ciezko .......
: 30 gru 2008, 23:00
autor: massumi
oj nie lubię takie stanu rzeczy wrrrrrrrrrrrrrrr
albo się wygadam, albo wykrzyczę...
ale dąsów niedzierżę... chyba, że sama się dąsam
nie wiem przeczekaj... albo go czymś rozbrój !!!
: 30 gru 2008, 23:03
autor: Gosia A
próbuje - ja tez tak nie lubie - wygadałam sie - on mi nawrzucał - jak to ja zła i dziecinna jestem - nie rozumiem jego pracy i jego .... ech..... i siedzi przy komputerze i co zapytam - to takim cichym , na wydechu głosem - umierajacego - odpowoiada jednym słowym ......
: 30 gru 2008, 23:03
autor: massumi
ubierz kieckę ślubną i się na niego rzuc
luudzie, ale mam fantazję ..... i @ .... i mąż w terenie
[ Dodano: 2008-12-30, 22:05 ]
to weź jakieś lekarstwo... i powiedz, że to na wzmocnienie głosu i podejdż i zrób mu masaż ... też na wzmocnienie ... najpierw karku !!!
: 30 gru 2008, 23:05
autor: Gosia A
hyhyhy z wypozyczalni - a i tak nie da rady - jak Pan zły..i obrazony to nic sie nie wskura ... no cóz ...
: 30 gru 2008, 23:06
autor: massumi
jak nie podziałą, to ubieraj bikini i podejdź z zarzuconym przez ramię ręcznikiem... i olejkiem w dłoni i poproś, żeby ci nasmarował plecy... bo idziesz się opalać na balkon....
... to dopiero będzie dla niego "dziecinne" zachowanie...
: 30 gru 2008, 23:08
autor: Gosia A
hyhyhyhy - i wezme foremki i powiem chodz zrobimy jakies babki
: 30 gru 2008, 23:09
autor: jagodka24
massumi, dobre z tym balkonem
ale ja jak wsciekla jestem to mam ochote krzyczec i bic
[ Dodano: 2008-12-30, 22:10 ] Gosia A, albo facecików