Awatar użytkownika
Iwona H
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2226
Rejestracja: 07 mar 2007, 21:31

28 lip 2009, 08:37

Moja kuzynka jest w ciąży i ma kota w domu, właśnie zrobiła te badanie i trochę zastanawia ją wynik, do gina ma dopiero na 30ego i bije się z myślami.

A ja się przeziębiłam, boli mnie głowa, gardło i z nosa się leje :ico_olaboga: .
Ostatnio zmieniony 28 lip 2009, 08:39 przez Iwona H, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Gie
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6179
Rejestracja: 07 mar 2007, 14:52

28 lip 2009, 08:38

chociaz... cos mi sie teraz kojarzy, ze chyba mialam tokso... ale to chyba tak samo z siebie, nikt sie mnie nie pytal czy mam jakiegos zwierzaka w domu... musialabym sprawdzic w wynikach badan, ale to mam w domu...

Awatar użytkownika
Pati85
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5910
Rejestracja: 08 mar 2007, 18:05

28 lip 2009, 08:39

fajnie to napisałaś :ico_oczko:
hehe

Erik chyba sie budzi, wlasnie bylam na ogrodzie rowziesic pranie :-D

Awatar użytkownika
Gie
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6179
Rejestracja: 07 mar 2007, 14:52

28 lip 2009, 08:39

i trochę zastanawia ją wynik, do gina ma dopiero na 30ego i bije się z myślami.
moze niech sprobuje sie umowic wczesniej do jakiegos innego gina, albo po prostu - poszuka w necie informacji... moze sa gdzies opisy wynikow...

Awatar użytkownika
Pati85
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5910
Rejestracja: 08 mar 2007, 18:05

28 lip 2009, 08:42

Dziewczyny, powiedzcie mi, macie pieski i czy w ciąży robiłyście badania na toksoplazmę? Czy to tylko się robi jak miało się do czynienia z kotami?
ja mam psa i tez robilam, bo chcialam miec pewnosc, a wczesniej sprzatalam u takiego Niemca i on wlasnie mial kota wiec wolalam sie upewnic, ale u mnie wynik byl negatywny

Gie, to wspolczuje Ci tych nocek, Ty jeszcze pracujesz, a ja moge sobie w poludnie sie zdremnac jak maly spi, biedulka

[ Dodano: 2009-07-28, 08:43 ]
Iwonka, to duzo zrowka zycze, kuruj sie kochana

Erik juz wstak ide sie przywitac z nim i przewinac go, bo z pewnoscia pielucha pelna po dzisiejszej nocy :-D

Awatar użytkownika
Iwona H
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2226
Rejestracja: 07 mar 2007, 21:31

28 lip 2009, 09:01

Co do kłótni, to niby drobnostka, ale jaka.... Poszło o samochód, przedwczoraj siostra G. napisała na gg jak G. pracuje w środę i czy dałby radę zawieźć ją i jej chłopaka do Wrocka, to jest ponad 100km od nas, a że ma pierwsze zmiany to nici z wyjazdu więc wczoraj wpadli na świetny pomysł i znowu pisząc na gg, zapytała się G. że skoro ma pierwsze zmiany, samochód nie będzie potrzebny, to czy pożyczyłby im. Ten oczywiście się zgodził :ico_puknij: i dopiero po tym wszystkim powiedział mi, że Aga chciała pożyczyć samochód. Pytam się czy się zgodził a On,że tak. No myślałam,że mnie szlag trafi, 22 była a taką grandę mu zrobiłam. Mówię ,że faceta raz na oczy widził i samochód mu pożycza, a poza tym nawet nie uzgodnił tego ze mną. Z drugiej strony może bym się zgodziła gdyby przyszli do domu jak ludzi i zapytali albo chociaż zadzwonili a oni na gg pogaduszki sobie urządzili. a i jeszcze powiedziałam,że do niej sama zadzwonię i powiem kilka słow na temat pożyczania.
A przed chwilą G. napisał mi,żebym nie dzwoniła, że on sam zadzwoni i odwoła ten samochód.

[ Dodano: 2009-07-28, 09:05 ]
na razie zmykam, bo przyjechała moja mama, przywiozła mi ogórki, będziemy robić słoiki.

Awatar użytkownika
Pati85
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5910
Rejestracja: 08 mar 2007, 18:05

28 lip 2009, 09:14

Iwonka,w sumie racja, drobnostka niby, ale co do pozyczania komus auta, to ja jestem na NIE.

No to zycze milego skladania ogorkow :-)

Awatar użytkownika
yoanna
Forumowy szkolniak!
Forumowy szkolniak!
Posty: 1178
Rejestracja: 14 kwie 2008, 17:07

28 lip 2009, 09:19

:ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: Dziekuje Wam dziewczyny :)

Jejku ja robilam dwa razy testy na toxo bo tak sie balam ze po kilku miesiacach powtorzylam ( a to przez to ze mieszkalam z kotkami pod koniec ciazy).

A teraz zmykam bo mala łobuzuje (obudzila sie o 6 rano i kiedy po 2 h zasnela wreszcie to po 5 minutach obudzili ja mezczyzni ktorzy przyszli naprawiac telefon - a akurat cala centrala jest u Niny w pokoju :( - tym u babci w domu :D:D mamy tu specjalny pokoj z lozeczkiem :ico_brawa_01:
:ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

Zmykam bo mala szaleje cioci w lazience - wsadzilam ja tam na chwile zeby miec minutke na odpisanie :P

Milego dnia!

Awatar użytkownika
Gie
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6179
Rejestracja: 07 mar 2007, 14:52

28 lip 2009, 09:20

IWONKA - rzeczywiście troszkę nieodpowiedzialnie się zachował, a Oni tez brzydko zalatwili sprawe... Bardzo dobrze, niech teraz sam odwoluje ten samochod...

Moj pan podobnie ostatnio sie zachowal - zadzwonila do Niego jego cioteczna siostra z W-wy, zeby zaprosic nas na imieniny swojej coreczki. Pan jej powiedzial, ze jestesmy na urlopie od 1 sierpnia i wyjezdzamy... A ta cos zaczela kombinowac (zaznaczam, ze mamy z nimi minimalny kontak, Oni raz byli u nas i my dwa razy u nicc kiedys jak jeszcze bylam w ciazy) i w koncu go urobila - slysze jak Pan mowi: Nooo, dobra, spoko, to wpadniemy, najwyzej wyjedziemy na urlop 2 dni pozniej...

:ico_szoking: :ico_szoking: :ico_szoking: :ico_szoking: :ico_szoking: :ico_szoking: :ico_szoking: :ico_szoking: :ico_szoking:

ale mnie mega wkurw zlapal - skonczyli rozmawiac, a ja na Niego, ze przeciez mogl powiedziec, ze pogada ze mna i jak cos ustalimy, to oddzwonimy, a nie - on bez porozumienia ze mna zabral nam dwa dni urlopu... I teraz minie mi weekend, bo ja musze jechac na jakies imieniny do W-wy :ico_puknij: Wpienilam sie strasznie, w koncu pan pomyslam, zastanowil sie, przeprosil mnie i w koncu wymyslil, ze pojedziemy do nich na obiad 1-ego i stamtad od razu na wakacje... Tak juz lepiej, chociaz w ogole mi sie nie usmiecha tam jechac, nie mamy za bardzo kasy, a trzeba kupic przeciez tej dziewczynce jakis prezent, Ona ma strarszego brata, wiec i Jemu cos trzeba dac, W-wa jest kompletnie w przeciwna strone niz nasz docelowy punkt urlopowy, no i w ogole nie podoba mi sie to wszystko. Ale moze jak te dziaciaki wymecza Zuzke, to bedzie nam spala w drodze - oby... :ico_sorki:

Awatar użytkownika
shoo
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2650
Rejestracja: 20 maja 2008, 17:56

28 lip 2009, 09:22

czesc :-)

yoanna, Ty malarko w ukryciu!! czemu sie wczesniej nie ujawnilas? sliczny obrazek, ja bym tak nie umiala, brawo :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

Iwona H, oj.. Twoj G. oczywiscie powinien to z Toba uzgodnic, ale mysle, ze nie nawet nie pomyslal, ze to moze byc ryzykowne.. czy on jest taki ufny z natury? ja nie ufam ludziom :ico_noniewiem: no, chyba, ze ich dobrze znam... ale moj tata na przyklad jest taki, ze kazdemu dalby wszystko... raz spotkal bezdomna kobiete na ulicy, ktora zebrala... a ten ja zabral do hipermarketu i powiedzial, ze ma sobie wziac wszystkie potrzebne rzeczy, a on za to zaplaci.... no i sie obkupila za 150 zl.
podziwiam go za to, ja bym chyba tak nie umiala...
ja mowie, ze on jest "dobrym czlowiekiem", w sensie o dobrym sercu, ale tez troche naiwnym, bo ile razy sie zdarzylo, ze ludzie go przez ta jego dobroc w bambuko zrobili... :ico_noniewiem:

Jagna30, juz ostatnio mialas do nas wrocic i pochwalic sie zdjeciami Emi... teraz masz drugie podejscie ;-) czekamy...

a co do budzenia sie w nocy, to my (odpukac) nie mamy tego problemu... placzliwie jest przewaznie ok. 19-20, kiedy probuje malego przetrzymac, zeby nie mial tej wieczornej drzemki... i wtedy ok. 21 zasypia i spi cala noc :ico_sorki:

Pati85, zalatana bedziesz dzisiaj, powodzenia w zalatwianiu spraw!

Wróć do „Mam dwa latka, dwa i pół”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość