Strona 908 z 1428

: 25 lut 2012, 12:15
autor: biniu_s
A ja na FB nie pisze,nie umie sie tam odnalezc :ico_wstydzioch: :ico_wstydzioch: :ico_wstydzioch: WOle tu :ico_oczko:
:ico_brawa_01: :-D

Sylwia ja mam problem z butami bo mi stopy nabrzmiały i ciężko mi zapiąć zamek :ico_noniewiem:

: 25 lut 2012, 12:23
autor: Sylwia
ja tez wole Tu :)

:ico_brawa_01: Kingoza juz tez mozesz sie szykowac :) :ico_brawa_01:

noc dzis masakra.. co sie obudzilam ciezko mi oddychac bylo..chyba malutka na cos uciskala.. brzuch mi sie stawia coraz czesciej najgorzej jak siedze... :ico_olaboga:

: 25 lut 2012, 12:32
autor: kingoza
wow,to juz donosilas malutka :ico_brawa_01:
chyba jeszcze nie .. wydaje mi sie ze kiedy koczysz 37 tydzien ciaza jest donoszona wiec brakuja mi jeszcze 2 tyg :ico_sorki: :-)
Kingoza juz tez mozesz sie szykowac :)
ja tam sobie poczekam az brodzikowa agasio no i asiab sie rozpakuja :ico_haha_01: a potem jagodka i biniu i wtedy bede gotowa :ico_haha_01:

: 25 lut 2012, 12:34
autor: wisnia3006
iw_rybka, u nas juz idzie 4 dzien bez pampka ale narazie nie widze zeby cos sie ruszylo.

ja wlasnie zrobilam sernik na zimno jak cos to zapraszam.

: 25 lut 2012, 12:35
autor: kingoza
zrobilam sernik na zimno
uwielbiammm serniki :ico_sorki:

[ Dodano: 25-02-2012, 11:36 ]
a tak w ogole to co u asiab, ktos ma od niej wiesci?

: 25 lut 2012, 13:23
autor: jagodka24
kingoza, wiesz z tymi urokami to ja bym sie nie śmiała bo coś w tym jest
ale rzeczywiście długi czas :-D
powiedz teściowej że mozecie połączyć wasze wiary i zawiążesz małej czerwoną wstążeczkę i napewno nikt nie zauroczy

u mnei posucha tzn w nocy wykorzystałam starego ale już chyba się to skończy bo tak mnie wku.r.wi.a że zaraz gdzieś uciekne
zero zrozumienia
poprostu głupi h..

[ Dodano: 25-02-2012, 12:23 ]
czekam az mi się pranie wysuszy i spadam na sklepy

: 25 lut 2012, 13:28
autor: iw_rybka
ja wlasnie zrobilam sernik na zimno jak cos to zapraszam.
- lece :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki:

U nas na razie tez lipa,idzie sie schowac i wraca juz zsiusiana i mowi - "o nie,siusiu" :ico_noniewiem:
bo coś w tym jest
- no przestan :ico_oczko: Wierzysz w takie pierdoly? Ja tam wierze w pana Boga,a nie w zabobony :ico_oczko:

: 25 lut 2012, 13:38
autor: kingoza
i zawiążesz małej czerwoną wstążeczkę
wlasnie tez niedawno slyszalam ze mozna ubrac dziecko w cos czerwonego zeby nie zostalo "zauroczone" a ty skad ta znasz?? :-) ja w ogole pierwszy raz slysze o czyms takim :-D jak slyszalam o tych 40 dniach i urokach to zaczelam sie smiac bo nie bardzo wierze w takie rzeczy :ico_noniewiem:

[ Dodano: 25-02-2012, 12:39 ]
starego ale już chyba się to skończy bo tak mnie wku.r.wi.a
a co znow przeskrobal twoj luby ?? :-)

[ Dodano: 25-02-2012, 12:45 ]
Ja tam wierze w pana Boga,a nie w zabobony :ico_oczko:
wiesz... oni tez wierza w Boga a w te zabobony wierzy tez cerkwia :ico_noniewiem: dla nich to zaczarowanie lub urok polega na tym, ze np. ktos zobaczy mi dziecko i powie "ale ona spokojna" albo "jak ladnie przesypia cala noc" i wtedy to dziecko zostaje zauroczone i staje sie nieznosne, nie spi po nocach ... i wtedy ktos musi ja odczarowac specjalna modlitwa i dziecko wraca "do normy"
moja znajoma ktora w to wierzy opowiedziala mi histopie swojego zycia gdy urodzila :ico_haha_02: a wiec: urodzila dziecko i karmila piersia i jakas jej znajoma powiedziala " wow, zazdroszcze ci ze masz tyle pokarmu" no i jej dziecko nastepnego dnia przestalo ssac piers ...

: 25 lut 2012, 13:47
autor: iw_rybka
kiedys kolezanka twierdzila,ze jej dziecko zostalo zauroczone,bo byli na imprezie rodzinnej i malec caly czas plakal ( no jak dla mnie to normalne,ze kilko tygodniowy malec wywieziony w gwar imprezy czuje sie niespokojny i placze ),a zeby sprawdzic,czy faktycznie jest zauroczony,polizala go po czole,bo jak slone czolo,to zauroczony ( plakal cala impreze,wiec sie przy tym pocil i czolo bylo slone),wiec po powrocie do domu przeciagala jakas swieczke przez kalesony,ta zpalona swieczka nad lozeczkiem trzymala i odawiala pacierz :ico_puknij: :ico_puknij: :ico_puknij: :ico_puknij: :ico_puknij:

na drugi dzien dziecko bylo spokojne,wiec uznala,ze "czary" odniosly skutek :ico_olaboga:

: 25 lut 2012, 13:48
autor: jagodka24
iw_rybka, a widzisz bo ja ze starego rodu czarownic z ukrainy jestem :-D
poprostu troszke się nasłuchałam od babci i poniekąd w to wierzę
ale bez przesady oczywiście
a wiesz że wiara w boga nie wyklucza wiary w takie zabobony
moja babcia była baaaaaaardzo wieżąca

kingoza, wiesz u nas w polsce jest taka tradycja że dziecku w gondolce np zawiązuje się na czerwonej wstążeczce jakiś święty wisiorek
ale myślę że sama wstążeczka da rade

a co przeskrobał? jak zwykle nic
poprostu mysli tylko o sobie i swoich potrzebach
a ja to pies
z jednej strony mu się nie dziwie bo nie ma pojęcia co ja przeżywam ale z drugiej chciałabym być troszke zaopiekowana
niestety muszę sobie radzić sama jak zwykle

wymyślił że jutro nie pojedziemy do mojej mamy na obiad tylko on ugotuje rosół
szkoda że nie pomyślał żeby mięsko na rosół kupić
jutro się zdziwi

[ Dodano: 25-02-2012, 12:48 ]
iw_rybka, dobre