Strona 909 z 1428

: 25 lut 2012, 13:53
autor: kingoza
iw rybka no dokladnie cos w tym stylu :ico_szoking: :ico_sorki: tylko bez swieczek :ico_haha_01: ogolnie to tak srednio na jeza w to "wierze" moze cos w tym jest ale z kuli tego ze ktos "moze mi zaczorowac" dziecko mam sie zaknac w domu na 40 dni to troche chore :-)
jagodka cierpliowsci ... :ico_sorki:
szkoda że nie pomyślał żeby mięsko na rosół kupić
jutro się zdziwi
no to bedzie rosolek na kostce z knorra :ico_haha_01:

: 25 lut 2012, 13:55
autor: iw_rybka
iw_rybka, a widzisz bo ja ze starego rodu czarownic z ukrainy jestem :-D
- aha :ico_oczko:
a wiesz że wiara w boga nie wyklucza wiary w takie zabobony
- dla mnie tak :ico_oczko: Ja nie wierze,ze ktos spojrzy na moje dziecko,powie - o jakie ono spokojne" i nagle ono zacznie sie drzec i nie bedzie spalo w nocy,a jak sobie powiesze kokardke czerwona na wozku,to kawalek szmaty je ochroni :ico_oczko:
ale myślę że sama wstążeczka da rade
- a ja nie wieszalam wstazeczek,tylko medalik wlasne :ico_oczko: Bardziej wierze w opatrznosc boza :ico_oczko:
szkoda że nie pomyślał żeby mięsko na rosół kupić
jutro się zdziwi
- ehhh.

Mnie moj wkurza jak sie go pytam,co na obiad zrobic,a ten do mnie,ze dopiero sniadanie zjedlismy a ja juz o obiad pytam,nosz kuzwa - trzeba miec czas na zakupy,nie? On mysli,ze godzine przed obiadem powie,ze chce np kurczaka czy cos i to nie klopot :ico_puknij:

: 25 lut 2012, 13:58
autor: kingoza
On mysli,ze godzine przed obiadem powie,ze chce np kurczaka czy cos i to nie klopot :ico_puknij:
no bo to tak jest jak facet nie gotuje :-D :ico_haha_01:

[ Dodano: 25-02-2012, 13:02 ]
jak sobie powiesze kokardke czerwona na wozku,to kawalek szmaty je ochroni :ico_oczko:
tu ma sie "oko" zeby nie zostalo sie oczarowanym :-D
np. takie cos
Obrazek
Obrazek
Obrazek
mozesz sobie to miec orzy sobie lub kupic jakas bizuterie z takiem "okiem" np. bransoletke lub lancuszek :ico_haha_01:

[ Dodano: 25-02-2012, 13:03 ]
jagodka jestes prawoslawna ?

: 25 lut 2012, 14:34
autor: iw_rybka
kingoza, to oko nawet fajne :ico_oczko:

: 25 lut 2012, 14:56
autor: cherry177
Hej dziewczyny! Mam pytanko.Po wczorajszym stosunku z mężem zaczęłam mieć okropnie silne i bolesne skurcze macicy. Brzuch był twardy przez ok godzinę..Potem udało mi się zasnąć ale jak się budziłam dalej mnie bolał i twardniał. Dziś mam takie skurcze mniej bolesne, co 15/20 minut. Brzuch dzieli sie jakby na dwie półkule i wypycha do przodu, albo tylko z jednej strony co przypomina jakby wystającą główkę dzidzi. Czy to są skurcze braxtona hicks'a czy powinnam się niepokoić? Macie podobne sytuacje?

: 25 lut 2012, 15:46
autor: kingoza
cherry co u ciebie ?? ja cie pamietam jak do nas pisalas wczesniej :-) widze ze dalas mezowy 2-ga szanse... zniemil sie ??
a co do twojego pytania .. to dziwne te twoje skurcze :ico_sorki: powinnas sie zglosic do lekarza bo skurcze braxtona hicks'a to napewno nie sa :ico_noniewiem: zazdzwon do swojego ginekologa i zapytaj sie o to ... napewno zaleci ci lezenie albo najlepiej bedzie jak zgloszisz sie na IP :ico_sorki:

: 25 lut 2012, 17:11
autor: Asieńka86
Witam :ico_ciezarowka:
Oj, co do zabobonów to ja dużo mogę powiedzieć.. rodzinka mojego M strasznie zabobonna jest, a są katolikami :ico_puknij: np.wczoraj siostra M.była u lekarza z rocznym synkiem, ten powiedział że fajnie się dziecko chowa, że zdrowy itp, no i po powrocie do domu synek przez dłuższy czas płakał.. no to siostra od razu że lekarz go zauroczył :ico_puknij: ze swoim starszym synkiem do prawie roku czy to w wózku czy w łóżeczku trzymała taką czerwoną maskotkę, co by właśnie nie zauroczyć... albo tekst teściowej- przed narodzinami nie wolno niczego kupować dla dziecka bo coś się stanie.. i potem nie dosyć że wychowuje mamisynka to jeszcze zabobonnego faceta :ico_sorki: jej córki nie wychodziły ze swoimi dziećmi na dwór do chrzcin, bo też coś się może stać... masakra normalnie :ico_sorki:
a ja drugą nockę prawie nie spałam, budzą mnie bóle brzucha.. takie jak na @ z kłuciami gdzieś w dole...
kingoza :ico_brawa_01: za kolejny tydzień :ico_brawa_01:
cherry o właśnie, najlepiej jak pogadasz ze swoim ginem, on Ci doradzi :-)
Miłej soboty mamuśki :ico_haha_02:

: 25 lut 2012, 17:57
autor: cherry177
Wiem wiem długo mnie tu nie było, ale nie mam zbytnio czasu wchodzic, skupiam się na zdaniu maturki. Z mężem po jakimś czasie się pogodziłam, zmienił się , jest już wszystko dobrze.Co do skurczy zadzwoniłam do mojej położnej ze szkoły rodzenia i kazała mi wziąć nospę i się położyć, a jeśli skurcze będą się nasilać to mam jechać do szpitala. Od 15 zapisuje sobie skurcze i mam co 4/6 minut trwające minutę, ale nie są aż tak bolesne. Do szpitala wydaje mi się intuicyjnie, że nie mam po co jechać, bo do porodu jeszcze czas. Także narazie tylko leżę i odpoczywam. Mam nadzieję że mi przejdzie.

: 25 lut 2012, 18:09
autor: kingoza
jej córki nie wychodziły ze swoimi dziećmi na dwór do chrzcin, bo też coś się może stać
o ja pierdziele :ico_szoking: :ico_sorki: :ico_puknij:
z kłuciami gdzieś w dole...
mnie tez czasami cos zakluje... czasami czuje jakby mala napierala mi glowka w szyjke i chciala ja otworzyc.. tak zaboli... :ico_haha_01:
budzą mnie bóle brzucha.. takie jak na @

ja mialam raz w nocy taki bol ... nic przyjemnego :ico_noniewiem: ale mijaja dni i niepojawiaja sie takie bole ponownie.. :ico_noniewiem: nie wiem czy do dobrze czy nie ... :ico_sorki:

[ Dodano: 25-02-2012, 17:15 ]
Z mężem po jakimś czasie się pogodziłam, zmienił się , jest już wszystko dobrze
to super :ico_haha_02:
Co do skurczy zadzwoniłam do mojej położnej ze szkoły rodzenia i kazała mi wziąć nospę i się położyć, a jeśli skurcze będą się nasilać to mam jechać do szpitala. Od 15 zapisuje sobie skurcze i mam co 4/6 minut trwające minutę, ale nie są aż tak bolesne.
dobrze ze zadzwonilas do poloznej :ico_sorki: a jak jest teraz ?? pomoglo ? skurcze ustaly ?

: 25 lut 2012, 18:45
autor: iw_rybka
a ja wam powiem,ze tez mam skurcze i rozwazam wyjazd na IP,troche sie boje,bo to dopiero 30 tydzien :ico_zly: Wezme no-spe,chociaz nie lubie jej lykac i zobacze co sie bedzie dzialo :ico_olaboga: