
no to postawie już




dziś nie robie w domu chyba nic... odechciało mi sie sprzatania, w dodatku w małym mieszkaniu to szybko syf sie robi ale szybko też sie sprząta, wiec ogarnę z grubsza
ale planuję sie wreszcie ruszyć po moje świadectwo do starej szkoły, zeby sie zapisac na nowy kierunek... no w końcu sierpień dobiega ku koncowi

a ja myślałam ze mam jeszcze kupe czasu
mój wiercioszek kochany wystawia dupke do monitora, wypieła sie na forum, pewnie chce nam wszytskim na złosć zrobić i nie wylezie


