iza pisze:Gabi no rzeczywiscie jest bardzo ciezko podjac decyzje o drugim dziecku...
niewiem czy az tak ciezko?? Mi sie wydaje ze az tak ciezko nie jest..
Kristi pisze:iza napisał/a:
Gabi no rzeczywiscie jest bardzo ciezko podjac decyzje o drugim dziecku...
niewiem czy az tak ciezko?? Mi sie wydaje ze az tak ciezko nie jest..
jest - oj chyba jest - ja zastanawiałam się bardzo długo 3 lata - .... a gdy juz podjęłam decyzję ... minęło dwa lata aż się "udało wykonać zadanie" - i nie żałuje - pomimo tego jaką mam teraz sytuacje w życiu .... takich decyzji się poprostu nigdy nie żałuje .... i powiem szczerze że cieżko znaleźć na nie odpowiedni moment .....
[ Dodano: 2008-11-07, 17:33 ]
Madzia super przesdzkole
Nas tez czeka przedszkole od wrzesnia 2009 - a póki co to mam taką sytuacje ze opiekunkę bede miała max do końca miesiąca listopada (Madzia na świeta chce byc już w USA )... później
- sama nie wiem ....albo babcia (tesciowa - bo z moja mamą niestety nie jest najlepiej ) sie troszke zgodzi pomóc- albo poprostu pójdę na troche urlop - troche pochoruje i tak na zmiane... alboznajde znów kogoś ....bo na przedszkole nie mam szans - nawet w prywatnych sa zapisy - czeka sie w kolejkach .....A my juz po zakupach i sie udaly.. Kupilismy kurteczke taka ladna Nicolce i Marcuskowi tez taka fajna brazowa z korzuszkiem ;->
Ja tak mowie i mysle ze z drugim dzieckiem nie czeka sie dlugo.. bo u nas to poszlo szybko mielismy i mamy warunki i materialnie tez jest Ok,i dlatego ja mysle tak.. ale wiem ze wy mialyscie inaczej
To ja wpadne pozniej..
Aginka to masz troche nieciekawie.. zeby wszystkie przedszkola zajete byly i nawet prywatne.. normalnie
Ja tak mowie i mysle ze z drugim dzieckiem nie czeka sie dlugo.. bo u nas to poszlo szybko mielismy i mamy warunki i materialnie tez jest Ok,i dlatego ja mysle tak.. ale wiem ze wy mialyscie inaczej
To ja wpadne pozniej..
Aginka to masz troche nieciekawie.. zeby wszystkie przedszkola zajete byly i nawet prywatne.. normalnie
Gabi, u nas te prywatne przedszkola sie dopiero rozwijają .... ale tanie również nie są.... ale te z tych w średnio niższej cenie to rząd mniej więcej podobny do pieniędzy jakie płacę opiekunce .... no oczywiście są imega drogie .... ale tam chodzą dzieci .... "z wyższych sfer"
[ Dodano: 2008-11-07, 20:49 ]
tak Kristi - jest okropnie ...a pamiętam jak Kacperek poszedł do przedszkola - raz to przyjęli mi go od ręki gdy miał 2 lata i 8 miesięcy - poprostu zdnia na dzień i gdyby nie rejonizacja - przyjęliby mi go do przedszkola jakie sama bym wybrała .....do wyboru - do koloru .... tak było mało dzieci - jak się orientowałam na przykładzie żłobków w 2004 roku w Rzeszowie było 14 placówek - i zlikwidowano (bezpowrotnie- sprzedając budynki
) połowę gdyż nie było dzieci - a teraz znów te dzieci są ... a żłobki z dnia na dzień niestety nie powstają .... - napewno podobnie jest /było z przedszkolami
[ Dodano: 2008-11-07, 21:03 ]
a co do ZDECYDOWANIA ja to na codzień jestem niezdecydowana .... tak jak Gabrysia - wiem że czegoś chcę .... ale zawsze szukam odpowiedniego momentu na to "coś" - a potem żałuję ze sie nie zdecydowałam .... nie postawiłam wszystkiego na jedną karte .... tak samo podejmuję decyzję co do zmiany pracy - niedawno miałam super szansę - choć wiem że na początku było by ciężko (szkolenia) ale potem byłoby super .... i nie zdecydowałam się - bo bałam się że jak Magda już nie będzie zajmowała sie Malwinką - nie będę miała co z nią zrobic ... głupia idiotka - i tak zmieniam już pracę od 10 lat !!!!!!
"z wyższych sfer" [ Dodano: 2008-11-07, 20:49 ]
Kristi pisze:Aginka to masz troche nieciekawie.. zeby wszystkie przedszkola zajete byly i nawet prywatne.. normalnie
tak Kristi - jest okropnie ...a pamiętam jak Kacperek poszedł do przedszkola - raz to przyjęli mi go od ręki gdy miał 2 lata i 8 miesięcy - poprostu zdnia na dzień i gdyby nie rejonizacja - przyjęliby mi go do przedszkola jakie sama bym wybrała .....do wyboru - do koloru .... tak było mało dzieci - jak się orientowałam na przykładzie żłobków w 2004 roku w Rzeszowie było 14 placówek - i zlikwidowano (bezpowrotnie- sprzedając budynki
) połowę gdyż nie było dzieci - a teraz znów te dzieci są ... a żłobki z dnia na dzień niestety nie powstają .... - napewno podobnie jest /było z przedszkolami [ Dodano: 2008-11-07, 21:03 ]
a co do ZDECYDOWANIA
ja to na codzień jestem niezdecydowana .... tak jak Gabrysia - wiem że czegoś chcę .... ale zawsze szukam odpowiedniego momentu na to "coś" - a potem żałuję ze sie nie zdecydowałam .... nie postawiłam wszystkiego na jedną karte .... tak samo podejmuję decyzję co do zmiany pracy - niedawno miałam super szansę - choć wiem że na początku było by ciężko (szkolenia) ale potem byłoby super .... i nie zdecydowałam się - bo bałam się że jak Magda już nie będzie zajmowała sie Malwinką - nie będę miała co z nią zrobic ... głupia idiotka - i tak zmieniam już pracę od 10 lat !!!!!!Aginka trzymam jakos kciuki ze cos wykombinujesz i poradzisz sobie..ale wiem ze nie jest i nie bedzie latwo..
Ja narazie nie mysle zeby Nicolke dac do przedszkola.. ciesze sie ze mam dzieci w domu i nigdy mi sie nie nudzi zawsze mam jakies zajecie i to takie fajne jest,a Nicolka to pojdzie do przedszkola jak bedzie miala tak 3,5 latek to jest wystarczajaco bo bedzie rok w przedszkolu,pozniej rok taki przygotowujacy do szkoly i jak bedzie miala 6 latek to tutaj sie idzie w Niemczech juz do szkoly.. i tak zrobimy... wiem ze Nicolka jest zywa dziewczynka i poradzi sobie w przedszkolu i bedzie sie fajnie bawic z innymi dziecmi ale na to jeszcze jest czas.
A Marcusek to mowie wam ze on taki silny jest i mocny ze jak mu przebieram pampersa to normalnie sie przewraca na brzuch i chce chocby raczkowac.. wydaje mi sie ze Marcusek bedzie raczkowal on takie postepy robi.. powloli dzwiga pupe do gory i jak zalapie o co chodzi to pomaszeruje na raczkach i kolanach ze Hej..
Pozatym to moj syncio sie duzo smieje i kochany jest,a Nicolka sie troche uspokaja i powoli zaczyna sie bawic sama.. ale lobuz z niej w dalszym ciagu
A my wlasnie sobie niedawno zamowlismy pizze na kolacje i do tego winka i czekamy teraz az nam to przywioza.. taka fajna inna kolacja bedzie..
Nicolka nie spi jeszcze tylko sie bawi z tata a Marcusek sobie wypil mleczko i kochany taki zmeczony juz zasnal mi na rekach i sobie spijusia
Kurde takie drogie te prywatne przedszkola.. Nicolka jak bedzie troche starsza to pojdzie do przedszkola normalnego mamy tutaj niedaleko takie fajne przedszkole obok kosciola i bylam juz tam nawet zobaczyc i podobalo mi sie .. wiec Nicolka pojdzie tam..
A teraz zycze wam Milej nocki bo znowu zaczynam pisac referaty.. i chyba mam za duza wenne..
Dobranoc moje Psiapsiolki Internetowe
Ja narazie nie mysle zeby Nicolke dac do przedszkola.. ciesze sie ze mam dzieci w domu i nigdy mi sie nie nudzi zawsze mam jakies zajecie i to takie fajne jest,a Nicolka to pojdzie do przedszkola jak bedzie miala tak 3,5 latek to jest wystarczajaco bo bedzie rok w przedszkolu,pozniej rok taki przygotowujacy do szkoly i jak bedzie miala 6 latek to tutaj sie idzie w Niemczech juz do szkoly.. i tak zrobimy... wiem ze Nicolka jest zywa dziewczynka i poradzi sobie w przedszkolu i bedzie sie fajnie bawic z innymi dziecmi ale na to jeszcze jest czas.
A Marcusek to mowie wam ze on taki silny jest i mocny ze jak mu przebieram pampersa to normalnie sie przewraca na brzuch i chce chocby raczkowac.. wydaje mi sie ze Marcusek bedzie raczkowal on takie postepy robi.. powloli dzwiga pupe do gory i jak zalapie o co chodzi to pomaszeruje na raczkach i kolanach ze Hej..
Pozatym to moj syncio sie duzo smieje i kochany jest,a Nicolka sie troche uspokaja i powoli zaczyna sie bawic sama.. ale lobuz z niej w dalszym ciagu
A my wlasnie sobie niedawno zamowlismy pizze na kolacje i do tego winka i czekamy teraz az nam to przywioza.. taka fajna inna kolacja bedzie..
Nicolka nie spi jeszcze tylko sie bawi z tata a Marcusek sobie wypil mleczko i kochany taki zmeczony juz zasnal mi na rekach i sobie spijusia
Kurde takie drogie te prywatne przedszkola.. Nicolka jak bedzie troche starsza to pojdzie do przedszkola normalnego mamy tutaj niedaleko takie fajne przedszkole obok kosciola i bylam juz tam nawet zobaczyc i podobalo mi sie .. wiec Nicolka pojdzie tam..
A teraz zycze wam Milej nocki bo znowu zaczynam pisac referaty.. i chyba mam za duza wenne..
Dobranoc moje Psiapsiolki Internetowe
Dzień dobry czy bedzie dobry - ale my się już o to postaramy ....
Basiu, Gabi,
bdzie dobrze - może jakaś herbatka kojąca nerwy -albo persen ??? - 
zły nastrój trzeba przegonić !!!!
A ja nic sie nie wyspałam - Malwinka ze spaniem mnie dobija - ale widzę po niej że i ona sie nie wyspała - i na całe nieszczęście - nad ranem osikała łóżko .... więc od rana mam
a później jak codzień 
ale teraz mam przerwę na 
[ Dodano: 2008-11-08, 07:52 ]
No i jeszcze mam teraz dużżżżoooo wolnego - szef namzrobił długi weekend - i 10 listopada mamy wolne - więc idę do pracy dopiero w środę....
czy bedzie dobry - ale my się już o to postaramy ....
Basiu, Gabi,
bdzie dobrze - może jakaś herbatka kojąca nerwy -albo persen ??? - zły nastrój trzeba przegonić !!!!
A ja nic sie nie wyspałam - Malwinka ze spaniem mnie dobija - ale widzę po niej że i ona sie nie wyspała - i na całe nieszczęście - nad ranem osikała łóżko .... więc od rana mam
a później jak codzień ale teraz mam przerwę na
[ Dodano: 2008-11-08, 07:52 ]
No i jeszcze mam teraz dużżżżoooo wolnego - szef namzrobił długi weekend - i 10 listopada mamy wolne - więc idę do pracy dopiero w środę....
-
Magdalena_82
- Wodzu
- Posty: 11437
- Rejestracja: 07 mar 2007, 13:16
Hejka kobietki my zaraz zmykamy na zakupy, ale leje jak niewiem co...nie znoszę jesieni...buuu
Gabi kochaniutka może w ciągu dnia bedzie lepiej z humorkiem..
Basia będzie dobrze...musi być, jesteś silna kobietka, dobrze ze to juz niedługo będzie z głowy.
Aginka fajnie że masz długi weekend trochę odpoczniesz
Gabi kochaniutka może w ciągu dnia bedzie lepiej z humorkiem..
Basia będzie dobrze...musi być, jesteś silna kobietka, dobrze ze to juz niedługo będzie z głowy.
Aginka fajnie że masz długi weekend trochę odpoczniesz
Dzien dobry
U nas to wszystko Ok,za niedlugo jak Marcusek obudzi jedziemy na male zakupki rozejrzec sie za zamrazarka i jak bedzie w cenie dostepnej to sobie kupimy,bo ta moja zamrazalka co mam teraz jakos glosno chodzi.. za glosno..
I czuje sie dzisiaj dobrze nawet,ale nie wyspalam sie.. Marcusek juz pobudke mi zrobil o 5 30 a i pozniej juz nie kladlam sie..
Milego dnia wam zycze i buziaki pa
Aginka fajnie ze taki macie dlugi weekend odpoczniesz..
Gabi moze ci humorek sie polepszy..
Magda u nas dzisiaj nie pada ale jakos jest tak zachmurzone niebo.. i humorek taki sobie mam ale ogulnie jest Ok.
U nas to wszystko Ok,za niedlugo jak Marcusek obudzi jedziemy na male zakupki rozejrzec sie za zamrazarka i jak bedzie w cenie dostepnej to sobie kupimy,bo ta moja zamrazalka co mam teraz jakos glosno chodzi.. za glosno..
I czuje sie dzisiaj dobrze nawet,ale nie wyspalam sie.. Marcusek juz pobudke mi zrobil o 5 30 a i pozniej juz nie kladlam sie..
Milego dnia wam zycze i buziaki pa
Aginka fajnie ze taki macie dlugi weekend odpoczniesz..
Gabi moze ci humorek sie polepszy..
Magda u nas dzisiaj nie pada ale jakos jest tak zachmurzone niebo.. i humorek taki sobie mam ale ogulnie jest Ok.
Wróć do „Mam dwa latka, dwa i pół”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość