: 13 lip 2008, 19:17
A ja, póki co to wypiłam dwa łyki piffka. Ale takie malutkie i w odstepie dwu miesięcy. Trochę się boję.
A teraz piekę francuskie rogaliki z czekoladą dla mężusia
Ktoś ma ochotę? Ja zjem ze dwa na kolację z mleczkiem. W ogole mój układ trawienny ostatio strajkuje, jadłam obiad o 14, potem jedną kulke lodów i dwie garści czereśni. Jest po 19 a ja wciąż napchana się czuję. A rano to makaron z serem i wafelka. Może jednak za dużo zjadłam. Co myślicie? Bo nonono mi rośnie 
A teraz piekę francuskie rogaliki z czekoladą dla mężusia

