urmajo przecudna ta Twoja pareczka
I Ty też niczego sobie babeczka
babe boom czekam na zdjęcia z zazdrością ze względu na te włoski Malutkiej
A co do paluszków podkurczonych - to Jaga stoi nie podkurczając ich wprawdzie, ale nie stoi też na całej stópce tylko wspina sie zawsze na paluszki
magdzinka no chwal sie tą swoją Ślicznotą o bajecznie brzoskwiniowej karnacji
A ja wklejam swoje ze styczniówek, bo dublowac mi sie nie chce. Taki ze mnie leniuch
"Dobra dziewczyny - dziś się chwalę
Po pierwsze Jaga od wczoraj sama zupełnie stoi. I co ważniejsze - wstaje. Do tej pory nie mogła pupy udźwignąć, a teraz idzie jak burza. Hop i na nóżkach. Jeszcze się troszkę chwieje, ale już nie muszę jej przytrzymywać i może tak długo sobie w łóżeczku na stojąco wojować
A po drugie - dziś pierwsze próby siusiania na nocniczek. Efekt fenomenalny! Trzy próby i trzy razy siusiu! Nie kupiłam żadnego nocniczka z pozytywką czy wymyślnymi gadżetami. najzwyklejszy, ale ile ma z niego radości! Jak tak dalej pójdzie to zacznę ja wysadzać na każde siusinko (bo kupkę bez problemów tez robi) i z pieluch wyrośniemy :)))
Ale rzecz najgorsza - nie mam żadnej dokumentacji
Akumulatorki do aparatu się popsuły. Znając mojego M. będzie kupował przez miesiąc
Im coś mniej istotne i tańsze tym dłużej musi myśleć. Samochód nowy kupił w tydzień, odkurzacz w 3 tygodnie. Na akumulatorki wiec poczekam dłużej...
"