Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

Witam,

zapraszam dziś na mocną kawusię ,bo u nas taka pogoda,że obudzić sie nie mogę .Dzień się chyba nie zapowiada atrakcyjnie,pada deszcz,zimno jak diabli,jeszcze do tego wieje już nie narzekam

Życzę wszystkim słoneczka na buzi i w serduszkach ,skoro na zewnątrz go brak

Witam też w deszczowy dzień U nas jest różnie z tym jedzeniem raczej je sama bo ona "wszystko śama", ostatnio nawet ją zupka nakarmiłam bo przynajmniej zjadła całą i nie wyciągała z niej wszystkiego zielonego.A co do ubierania to też wyrywa się żeby sama ale nie za dobrze jej to wychodzi, więc ja ją ubieram. Ale buciki to już sama, oczywiście zdarza się że odwrotnie je założy ale wtedy jej mówię nie na tą nóżkę to poprawia. Ale nie widzę powodów do zmartwień, dziewczyny po to te maluszki idą do tego przedszkola żeby się nauczyły samodzielności. A jak zobaczy że koleżanka je sama to ona też będzie chciała sama. U nas np. takich niejadków jak moja Matyldzia to jest taka pani co mówi nie martwic się u nas dziecko nie będzie głodne one chodzą za nim i dokarmiają Więc ja jestem spokojna. Ojjjjjjjj co za okropna pogoda a my jutro mamy na spływ kajakowy jechac, i spac pod namiotem. Chyba troche pomarzniemy

Dzien dobry mamuski

U nas pogoda jak codzien,bardzo goraco i bardzo slonecznie,wiec problemu z obudzeniem sie nie mam,ale kawusie i tak poprosze

Ide zmienic posciel bo Ola wylala picie na lozko i wszystko zalala
No to milego dzionka,do pozniej

OOOOOOO a nie napisałam wam że dziś mieliśmy, próbną noc bez pampersa No raz sikana, mokra po paszki ale nie przeszkadzało jej to spała dalej. Nie chciałam jej budzic w nocy i wysadzac, bo bałam się że nie będzie mogła potem zasnąc. Więc jej nie wysadzałam. I chyba ok 3 w nocy ide zobaczyc do niej a tu katastrofa. Wyciągłam porezebierałam i posadziłam na nocnik, ale nic nie zrobiła. Więc poszła dalej spac przebrana w suchą piżamke . No a jak rano wstała to sucho, zaraz zrobiła do nocniczka. Dzisiaj też spróbuje ale zanim ja pójde spac to ją wysadze zobaczymy czy wytrzyma. Kurcze chiała bym jechac już na wakacje bez pampersa. Kati a ty przyslij nam troche słoneczka i temperatury bo u nas 10 stopni.

Ja chyba tez bede musiala zrobic jakas probe bez pampersa,poloze ceratke i zobaczymy,ale jak widze codziennie mokrego pampersa po nocce to az sie boje ja polozyc bez no ale coz kiedys musi byc ten pierwszy raz

Dokładnie Kati albo będzie jej to przeszkadzało i w nocy zawoła albo nie tak jak moja My niestety musiamy się zbierac na rehabilitacje. Kaloszki i pelerynka mała znowu będzie miała frajde po kałużach

ja nie mam odwagi położyć Bartka bez pampersa na noc,co prawda częśto jest suchy,ale jeszcze się zdarza wpadka i to mnie przeraża .W ciągu dnia nie zakładam pieluszki do spania,ale na noc jeszcze tak.

Teraz moje dziecię znudzone pogodą położyło się i śpi,dobrze,bo wieczorkiem jedziemy do babci,to nie zaśnie w samochodzie.
uciekam pakować ,bo zaraz o czymś zapomnę

Hej!
iwciu, ale masz boskie zdjęcie w opisie
Ja właśnie wrócilam ze spotkania z kumpelką. Fajnie bylo, a jeszcze lepiej będzie za tydzień, bo przyjedzie moja przyjaciołka z Niemiec Ale się za nią stęskniłam, nasza-klasa to za mało
Dobrej nocy

Dziewczyny 3majcie kciuki za Olcie,polozylam ja spac bez pampersa co to bedzie

Iwciu ale masz super dwoch przystojniakow tylko patrzec jak panny w kolejce beda sie ustawiac

Rozmawialam dzis z moim Tomkiem,pierwszy raz od 3 miesiecy na skype,jak go zobaczylam to myslalam ze mi serce peknie,widziec go a nie moc dotknac,alez ja sie za nim stesknilam no ale jeszcze 2 miechy bedziemy razem najgorsze tylko ze plyna za kilka dni do do Nigerii,a tam jest strefa wojenna i piraci porywaja statki
Dziewczyny nawet nie macie pojecia jakie macie szczescie ze macie mezow przy sobie.
Uciekam spac bo moze byc mala awaria w nocy
Dobrej nocki,do jutra pa pa.

Bardzo dziękuję za miłe słowa ,przekażę chłopcom,mam nadzieję,że im się w głowach nie poprzewraca .Mieliśmy dziś jechać,a tu niespodzianka-akumulator zdechł .Ładuje się teraz,rano jedziemy ,mam nadzieję,że zadna niespodzianka już na nas nie czeka z samego rańca

Kati ja Cię podziwiam,że potrafisz tak ciągle tęsknić za Tomlkiem i czekać,ja miałam problem jak Piotrek wyjechał na tydzień ,a co dopiero 6 miesięcy .Jestem pełna podziwu .Nie martw się, na pewno wszystko bedzie ok .Kciuki zaciśnięte,mam nadzieję,że pomogą

ja też uciekam spać,bo rano mamy jechać

miłego weekendu