Wiecie co,przejrzałam kilka stron i wszedzie piszą że najlepsza jest oliwka połączona z delikatnym masażem.Tyle że ja skóre mam bardzo suchą,więc ta oliwka jakos tak średnio chce działać.zgłupieje za moment.Muszę dokładnie przeszukać ten internet moze coś jednak znajdę godnego uwagi.
A jeśli chodzi o substancje w kremach,to ja wiem że oprócz różnych dziwnych chemicznych zwiazków to faktycznie powinno się unikać witaminy E i podobno też A.
Nie jest źle - czas szybciej leci i wszyscy teraz o mnie dbają, ciągle pytają jak się czuję itp.
No to faktycznie fajna atmosfera.Co nie zmienia faktu że jednak pracujesz i czasem pewnie by Ci się przydało troszkę odsapnąć.
Ja miałam pracę biurową,tylko siedziałam przy komputerze,ale to i tak było męczące.Wklepywanie danych,ciągła koncentracja.Niczego nie można schrzanić. Z jednje strony dobrze że jestem na zwolnieniu