Użyłam ją może z 20 razy :P ja mam tą 4,60 m x 0,70 m taką standardową tkaną Nie ma żadnego kółeczka, nie jest elastyczna. J
ja kupiłam sobie taką "tanią" elastyczną 5,2x0,7m i też jest wiązana, ale ja jestem z niej bardzo zadowolona, nosiłam Ulę odkąd skończyła 3 miesiące aż do około 1,5roku. Pod koniec było mi trochę ciężko, bo ten elastyk wbijał mi się w ramiona, dlatego teraz chcę tkaną nati, ale hoppediz... mmmmm takie cacuszko

Nie przeszkadza mi to wiązanie "pętelków"

czasem widzę maluszki w tych nosidłach, tyłem do rodziców, wygięte tak nienaturalnie... brrrrrrr aż mnie ciarki przechodzą, a chusta jest taka przytulaśna, dzidzia zadowolona i od razu zasypia. A Twoja starsza córcia lubiła być noszona?
ja np na tym poprzednim badaniu w 13 tyg ciąży dostalam także reklamóweczkę i tam była gazeta, poradnik o ciąży, próbka husteczek do higieny intymnej.. i nie pamiętam co jeszcze

to fajna przychodnia, skoro tak dbają o przyszłe mamy, a chodzisz prywatnie? Bo nie pamiętam
i to pewnie nie wtedy wnuczki dadzą popalic

pewnie tak

ale patrząc na mojego tatę, on już nie potrzebuje tyle snu, czy przychodzimy czy nie, to on i tak wstaje o 6 rano

Kochana gdzie te fotki obiecane... Pokazuj no tu szybko Julcię
