Strona 911 z 1428

: 25 lut 2012, 21:21
autor: Asieńka86
Najwięcej zabobonów dot, właśnie dzieci, albo np. dnia slubu (choćby miesiąc tylko z literką R- ja brałam ślub w maju :ico_haha_01: ).
ja brałam ślub w lipcu, moi rodzice też i są dobrym małżeństwem :ico_oczko:
bo może właśnie jego wiara w Boga jest za słaba, i powinien się jej bardziej oddac a nie być zabobonnym.
a to słyszałam od mojego ulubionego księdza.. powiedział właśnie, że jeśli boimy się czegoś to lepiej zwrócić się do Boga a nie liczyć na to że np.czerwone uchroni nas, bo to jak wiara w innych bożków jest...
rybka a może tak nie wpychałabyś się w kolejkę, co :ico_oczko: odpocznij sobie.. mam nadzieję że już przeszło..

: 25 lut 2012, 21:28
autor: tibby
a wiecie co moja teściówka dała małemu naszemu jak szliśmy na spacer? czerwoną kokardkę na agrafce i MUSIAŁAM ją przypiąć w srodku wózka. Wiele mam na moim osiedlu tak robi... :ico_olaboga: koszmar, jak ludzie są zabobonni :ico_haha_01: :ico_haha_01: :ico_haha_01:

przestańcie z tymi skurczami. dopiero co trzymałam kciuki za zimówki, a teraz jeszcze za was byście za szybko nie wyskakiwaly na porodówki! :ico_nienie:
tylko Brodzikowa, jagodka i agasio mają pozwolenie. reszta siedzieć z nonono w domu! :ico_haha_01:

: 25 lut 2012, 21:34
autor: iw_rybka
no to widze że dzisiaj dzien kłótni
- no u nas bylo dzis ostro ale mezulec sie spisal i smutki poszly w dal :ico_oczko: Ten to wie jak mnie uglaskac :ico_noniewiem: A ja sie zawsze na to daje zlapac :ico_wstydzioch:
dziewczyny, nie straszcie tymi skurczami!!
- u mnie po no-spie git ale stracha mialam :ico_wstydzioch: W sumie to moja najaktywniejsza ciaza - wciaz cos robie,no i Zuzka mala,to na raczki tez czasem chce,a ja jej nie chce i nie lubie odmawiac :ico_wstydzioch:
rybka a może tak nie wpychałabyś się w kolejkę, co
- no ja bym chciala sie wepchac komus ale w kwietniu na CC :-D
reszta siedzieć z nonono w domu! :ico_haha_01:
- tak jest :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki:

A mi sie chce snikersa,normalnie na sama mysl mam slinotok :ico_placzek:

: 25 lut 2012, 22:01
autor: jagodka24
ryba weź ty pogadaj ze swoją macicą bo się normalnie wkurze :ico_haha_01:

: 25 lut 2012, 23:16
autor: Martalka
tibby, te kokardki to przecież niemal część "wyprawki" hahaha, na allegro są takie full profeska :D hehe
ja się wyłgałam, ale tylko tym, że dla wszystkich 3 dzieci miałam czerwony wózek :ico_haha_01: :ico_haha_01:


O SAMBA!!!! :gitara: w moim brzuchu!!!!

Rybka, każda kolejna ciąża jest bardziej aktywna, nie ma siły :-D
Ja Damiana z wielkim brzuszyskiem jeszcze usypiałam na rękach, dopiero w 8-9 miesiącu powoli nauczyłam go zasypiać u mnie na kolanach- tulił się i spał.

Dzisiaj miałam dzien bez męża, więc kłotni nie było :ico_oczko: hehe
Najpierw trening piłkarski (dobrze, że mi przeszedł ból żołądka który wczoraj nie dał żyć) więc wstałam o 7 by o 9 złapać autobus. O 10 trening, ok 13 byłam w domu, obiad, M wpadł, zjadł, pojechał.. a my na plac zabaw. I wróciliśmy o 18tej.
Naprawdę szczęście, że ten zołądek się uspokoił.

: 25 lut 2012, 23:19
autor: jagodka24
Martalka, fajnie że pogoda wam pozwoliła
ja jutro wybieram się na spacer do gołuchowa

: 25 lut 2012, 23:47
autor: tibby
jagodka24, może spacer cię ruszy. a jak nie to masaż może u położnej jakiś zamów, co? :-D
bo z tego co czytałam, to mężowatego już prosić się nie chcesz, co?

[ Dodano: 25-02-2012, 22:48 ]
ibby, te kokardki to przecież niemal część "wyprawki" hahaha, na allegro są takie full profeska :D
co ty opowiadasz?? :ico_szoking:

: 25 lut 2012, 23:57
autor: jagodka24
tibby, nie mam dostępu do takiej położnej co by mi pomogła

a z mężem no cóż w tamtych ciążach seks nie pomógl ani ani więc teraz pewno tez nie da rady
u mnie sperma działa tylko w jedną stronę
zapychającą :-D

ale jak łaze więcej to mnie ciągnie
niestety nie tak jakbym sobie życzyła

: 26 lut 2012, 00:10
autor: tibby
jagodka24, w takim razie ja z tych samych. na mnie nic nie dzialało... a nawet oxy z opóźnieniem 24h :ico_noniewiem:

: 26 lut 2012, 10:19
autor: Myszka_
Dzień Dobry,
jak tam wyspane? Ja niestety nie :ico_noniewiem:

Jagoda a może młody zrobi Ci psikusa i jednak wyskoczy wcześniej-sam? Czego Ci życzę oczywiście!

U mnie wczoraj były koleżanki z pracy w odwiedziny, fajnie bo juz się nie mogłam doczeka kiedy przyjadą, minus zjazd z dziecmi i minimalne możliwości rozmowy, ale coś za coś i tak sie bardzo cieszę że były :-D :ico_brawa_01: :-D
Wczoraj też nagle niz tego ni z owego Dadosław dostał temp. i mi odleciał po południu na godzinę, skarży się na ból gardła i ja niestety też coś się nie wyraźnie czuję, boli gardło i kaszle mnie okropnie, taki metaliczny posmak mam wtedy od gardła i katastrofa ogólnie ehhh :ico_noniewiem: :ico_chory:

Taka piękna pogoda dziś za oknem, że aż dziwne i puki co nie wieje, bo ostatnio z tymi wiatrami u nas to katastrofa takie silne były :ico_olaboga: ...
a my chorzy i kicha z tej pogody :ico_placzek: