Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

Dzien dobry
A u nas pogoda deszczowa..i nic sie niechce.. Pada deszcz i niechce przestac..
Pozatym to moj Marcusek ma biegunke.. podejrzewam ze to od zabkow.. ale jak nie ustanie to idziemy do lekarza.. Juz jest niby lepiej bo juz nie jest ta kupka taka wodnista tylko kremowa.. i ladna zolta ale mimo wszystko..
I tak to nic nowego,dzieci za szybko rosna..
A teraz moje dzieci sobie spia
A ja okna mam juz umyte,na swieta to ja je lekko przetre od srodka i jak pogoda pozwoli od zewnatrz ale sa czyste..

Magda super ze babcia przyjedzie i pobedzie z toba jak bedziesz po operacjii i zdrowiejcie.. moja babcia miala zawsze problem z zatokami i podobno to straszny bol..

Milego dnia pa

No ja się dzisiaj dowiedziałam że babcia moja przyjedzie juz 6 grudnia ...ale się cieszę

babcię Mikołaj przywiezie

Cześć dziewczynki, naprawdę to straszny ból, wystarczę że dotknę czoła i boli jak niwiem co, no i ból szczęki na górze, wogóle nie moge gryzć, także i jesć....nie mogę...
O rety tak się doprawiłam, a antybiotyk jakoś jeszcze nie zaczał działać...

babcię Mikołaj przywiezie

O tak się własnie złożyło

[ Dodano: 2008-11-13, 14:13 ]
Dzieńdoberek, a co tu tak ciicho od wcziraj...czyzby dziewczynki zrezygnowały z naszego waciku....WRACAĆ MI TU NAYTYCHMIAST

Ja dzisiaj chyba troszkę lepiej się czuje, ale jednak jeszcze czuje że mam cała łowę zawaloną jakby mi miała pęknąć za chwilę.

Dzisiaj z Antolkiem postanowiliśmy zostać troszkę w domu...żeby sie do końca wykurować, choć i tak pogoda barowa.

CO U WAS ?

Hej Baboski
U nas pogoda nie za ciekawa.. Tak fajnie rano deszcz ze sniegiem nawet byla juz troszke biala trawa a teraz pada deszcz i tak ciaplowato jest na dworze.. czyli szaro buro i byle jak..
Pozatym to u nas Ok,Marcusek juz niema biegunki na szczescie bo juz sie troche balam... ale to pewnie bylo od zabkow dobrze ze mu minelo.
Teraz dzieci moje sobie spia,Marcusek dzisiaj caly dzien jest marudny i niechce sie nosic najchetniej to by spal.. oj biedny tak mu ida te zabki ciezko.. a moze tez ta pogoda taka dziwna..
A Nicolka sobie dzisiaj rozwalila warge.. leciala szybko z ostatniego pokoju i sie poslizgla i zrobila aniolka na podlodze.. biedna.. bylo troszke krwi ale zatamowalam jej zimna woda i juz prawie ze nic nie widac.. takze mam dzisiaj dzien z przygodami..
Szkoda ze sie tak malo odzywacie..
Obiadek mam od wczoraj,i tak to leci sobie
Pogoda do pupy.. nic sie niechce..

Magda ciesze sie ze wam juz jest lepiej..

A Nicolka sobie dzisiaj rozwalila warge

ojoj biedacwo kochane...ale dobrze ze wszystko się dobrze skończyło. Wieleki całusek dla Nicolki.
Dobrze ze z Marcuskiem tez lepiej...

Mój Tosiaczek dzisiaj kapielkowy chłopak, chciał juz od rana klapiel brać, tak lubi wodę....musimy sie w końcu z nim wybrać na basenik skoro tak mu dobrze w wodzie.

Ostatnio bylismy na takiej fajowej sali gimnastycznej dla dzieciaczków, były tam mini trampolinki, skocznie, materace, quady, ttraktorki, samochodziki do jezdzenia....normalnie zabawy po pachy, wyszlismy z Antosiem z tamtąd z wypiekami, tak się nam podobało.

Prawie trzy godziny za bawy za funcika. Super.
No i miejsca od groma....także nie było możliwości zderzania się.

Gabi no jak tam było u babci...?

Kristi a gdzie zdjęcie Marcuska?

Dzien dobry
A u nas Ok,ale Marcusek jest taki marduny.. biedny .. ja to mysle ze to wszystko przez te zabki.. bo naprawde w nocy sie maly budzi i spac mu sie niechce tylko sie by bawil .. jak dzisiaj w nocy.. pozniej musialam Marcuska o 1 00 w nocy we wozku bujac ale to nic.. wazne ze moj syncio zasnal.A teraz Nicolka spi,a Marcusek chcialby tez mi pomoc napisac i raczka tez stara sie klawiatury dotknac..
A wczoraj pierwszy raz wykapalam moje dzieci razem.. i do tego zrobilam im sesje zdjeciowa.. i jak sie moim maluszkom podobalo.. a pozniej to mi pomogl maz bo musialam dzieci do pokoju zaniesc,pozatym to wszystko super.
Komputer mi maz ´musi naprawic bo nie wszystkie programy mam,Nicolka za szybko mi kompa wylaczyla i niestety trzeba bylo wszystko od nowa wgrac.I tak samo bym pokazala wam zdjecia pierwszej wspolnej kapieli ale niemam narazie jak..

Magda mam zdjecia w podpisie obu moich dzieci.. czasami zanika po prostu ..

Milego dnia pa

A wczoraj pierwszy raz wykapalam moje dzieci razem

no nie dziwię się, napewno było frajdy od groma
Czeklamy na fotki

U nas nudy nudy i jeszcze raz nudy...
Miałam iść do psiapsióły na ploty ale niestety akurat mnie wtedy tak głowa rozbolała że szok....czoło mi pulsowało, jaklby miało pęknąć...jeszcze nie koniec z tymi zatokami....choć chyba troszkę lepiej.

Antoś, mój skarbeusz kochany dał mi podrzemać, sam bawił się grzcznie.
Dzisiaj malowal troszke farbami, miał frajdę, szkoda mi go bo juz się dziecinka nudzi tyle dni w domu...wszystko przez głupia mamę, która się zdrowotnie zaniedbała....i klapa.

Madziu, zdrówka Ci życzę Byłaś u lekarza z tymi zatokami?

aaa, pisałam już chyba o tym, że dostałam antybiotyk.

Ja wymyśliłam nową zabawę na długie godziny spędzane w domu w zimie - wczoraj kupiłam Emilce takie ksiazeczki z naklejkami, gdzie trzeba uzupełniać obrazki przyklejac odpowiednie naklejki

No my mamy takie pisemka, i tam sa naklejki....takie same tylko dla postaci z róznych bajjek, sympatyczna zabawa

dzień dobry

ja się zbieram do pracy na 9 ..... eh.... jak mi się nie chce.... Malwinka już jest u babci a Kapik jeszcze śpi .....ale wkońcu wiem że pasowanie na ucznia bedzie w najbliższy czwartek wkońcu ....

ja z pracy - nie jest źle - tylko do 13 - wiec dam rade....

na obiad zrobie szybciutko pizzę ..... później musimy z Kapikiem odrabiac zadanie domowe ... ma na weekend bardzo bardzo dużo ....