Bardzo dziwna opinia lekarza. Przecież normalnie, że w ciąży się tyje i to tak nierównomiernie. Ja miałam tygodnie, w których tyłam po 1,5 kg, a jeden był taki, w którym przytyłam 2 kg i lekarz naprawdę nie robił z tego problemu.
Może chodziło jej o jeszcze inne rzeczy niż tylko wagę. Może coś nie tak z cukrem. Nie wiem, nie mam pojęcia, ale rzeczywiście dziwna opinia.