: 27 paź 2011, 22:56
@gniecha, dużo zdrówka dla Stefcia. pamiętam jak Olcia miała zastrzyki. okropność
a co najgorsze, zupełnie niepotrzebnie
manenka ja do pracy wybieram się i z musu i z chęci spełnienia się w innym aspekcie niż kura domowa. Ale boję się strasznie jak to będzie. zdziczałam potwornie, boję się ludzi, nie mam pewności siebie, boję się, że pójdę do pracy i pracodawca sobie pomyśli, ze jestem głupia, bo czegoś nie bedę potrafiła. oj stres mnie chyba zje
a Mat za rok idzie do przedszkola. Miałam szukać pracy już teraz ale musze odłożyć to w czasie, bo nie mam z kim go zostawiać. Z teściową nie zostawię, bo ona dziwne metody wychowawcze próbuje wprowadzić. Np. ostatnio stwierdziła, że mały nie siedzi, bo go nie sadzam. Dzis kazała mi go posadzić na podłodze i obstawić poduszkami i niech siedzi
z Olą próbowała to samo
a ja w tej kwestii jestem innego zdania. Nie ufam jej do końca, bo jak próbuje go tak sadzać na siłę, to póxniej może będzie oprowadzać całymi dniami za ręce, byleby tylko jak najszybciej nauczył się chodzić
a ja później po ortopedach będę jeździć
więc wolę by mały przy mnie stawiał swoje pierwsze kroki jak już będzie gotowy. A do przedszkola pójdzie prywatnego, tam gdzie Olcia. do tych pań mam 100 % zaufania. rozsądne, miłe, z odpowiednim podejściem do dzieci.
mnie też się bardzo podobają lustrzanki, ale mnie chyba nigdy na taki stać nie będzie. ja planuję zakup aparatu w cienie do 300 zł


manenka ja do pracy wybieram się i z musu i z chęci spełnienia się w innym aspekcie niż kura domowa. Ale boję się strasznie jak to będzie. zdziczałam potwornie, boję się ludzi, nie mam pewności siebie, boję się, że pójdę do pracy i pracodawca sobie pomyśli, ze jestem głupia, bo czegoś nie bedę potrafiła. oj stres mnie chyba zje

a Mat za rok idzie do przedszkola. Miałam szukać pracy już teraz ale musze odłożyć to w czasie, bo nie mam z kim go zostawiać. Z teściową nie zostawię, bo ona dziwne metody wychowawcze próbuje wprowadzić. Np. ostatnio stwierdziła, że mały nie siedzi, bo go nie sadzam. Dzis kazała mi go posadzić na podłodze i obstawić poduszkami i niech siedzi




mnie też się bardzo podobają lustrzanki, ale mnie chyba nigdy na taki stać nie będzie. ja planuję zakup aparatu w cienie do 300 zł