Wiecie co przyjzalam sie temu uwazniej i to jest bardziej na lechtaczce lub wargi sromowe mniejsze.ciezko mi to dojzec bo tylko widze lusterku to nie jest na duzych wargach sromowych

i to nie wyglada na brzydzianke,to jest jak ekstra narost i trzyma sie tylko na takim cieniutkim naskorku

tam nic sie nie zbeira bo naciskalam i nie zmienia koloru!! nie boli mnie to,jak narazie i mam nadzieje ze nie bedzie bolec i nie bedzie sie powiekszac,i moze samo sie wchlonie.
a jak tam twoje samopoczucie przed porodem? strach już jest? skurcze jakieś?
wczoraj wieczorem troszke zaczelam myslec o porodzie,ale nie to zebym sie bala,niewiem czego sie spodzewac tak do konca wiec narazie nie panikuje.Maly bardzo cisnie w dol,bo nie moglam wczoraj siedziec na sofie tylko musialam sobie usiasc na pilce. Bole chyba sa ale takie nieregularne,pisze chyba bo niewiem tak do konca,boli mnie od czasu do czasu jak na miesiaczke.I wczoraj wieczorem sobie zrobilam plan porodu,tak w razie czego

bo juz naprawde myslalam ze cos sie rokreca jak maly mnie tak naciskal w dol.teraz sobie polezalam i troszke lepiej sie czuje,bo mnie bardzo bolal caly brzuch,jakby taki naprezony byl.