: 16 lut 2009, 20:59
Dzięki za wysłuchanie, już przestaje marudzić, humorek ciut lepszy mi wraca
Moja Oleńka przzestawia sie na jedną drzemkę w ciągu dnia wszystko by było fajnie tylko ze robi sobie ja ciut zawczesnie bo juz po 11 pada i później od 17 zaczyna marudzić. Jakoś udało sie ja przetrzymać i połozyć spac po 19
U nas ostatnie nocki tez były z płaczem, martwiłam sie bo tak jak sie rozszlochała to az cała nia tak szarpała. Zebiska juz prawie na wierzchu kolejne 4 a jeszcze widze nabrzmiałe dziąsła mam nadzieje ze to tylko ta przyczyna tych nocnych płaczy
Moja Oleńka przzestawia sie na jedną drzemkę w ciągu dnia wszystko by było fajnie tylko ze robi sobie ja ciut zawczesnie bo juz po 11 pada i później od 17 zaczyna marudzić. Jakoś udało sie ja przetrzymać i połozyć spac po 19
U nas ostatnie nocki tez były z płaczem, martwiłam sie bo tak jak sie rozszlochała to az cała nia tak szarpała. Zebiska juz prawie na wierzchu kolejne 4 a jeszcze widze nabrzmiałe dziąsła mam nadzieje ze to tylko ta przyczyna tych nocnych płaczy