
moze sie uda...
[ Dodano: 2009-08-22, 10:47 ]
olala no właśnie... a mi ich tak bedzie żal

sama mu sie wypiełamno szalony jak tam wleciał
no mój mężuś też zadowolonyno mój Marcin byłby w niebie a ja bym spać nie mogła, tak by się przytlał
ja śpie w samej koszulce na ramiaczkach bo musze mieć coś "na grzbiecie"A co do bielizny, to ja spie nagomoj A zazwyczaj tez
![]()
iedyś jak byliśmy na weselu i spaliśmy w hotelu z moją rodzinką to pierwsze co jak sie obudziłam to sprawdzałam czy Przemek sie nie rozebrał, bo moja babcia mogłaby zawału dostać po przebudzeniu
Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”
Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot], Semrush [Bot] i 1 gość