Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

Jagna30, wspolczuje... musisz tam miec sajgon
ja sobie nie wyobrazam dodatkowego halasu, balaganu i zametu - to, co mam w zupelnosci mi wystarcza, a czasami nawet przerasta, szczegolnie, jak maly tez ni z tego, ni z owego, zacznie ryczec i nie chce przestac

aha, zapomnialam pogratulowac Emilce ladnego chodzenia bardzo ladnie jej juz to wychodzi... u nas dalej nic, maly jeszcze nie chodzi, nawet za raczke nie chce, od razu opada na kolanka i sruuuu biega na czworaka
przy meblach sam ladnie chodzi, czasami trzymajac sie tylko jedna raczka.. ciekawe ile minie czasu, zanim zacznie sie puszczac i stawiac pierwsze kroczki..

przyszla dzisiaj paczka od moich rodzicow - sliczne ubranka, ksiazeczka edukacyjna (taka, ktora "mowi") z Fisher Price i jeszcze jedna z Teletubisiami (jak ja nienawidze Teletubisiow )
reszta prezentow, ktore my zamowilismy - tez przychodzi powoli... i przewodnik po Majorce tez dzisiaj dotarl
czuje sie, jakby mnie Swiety Mikolaj odwiedzil

a jutro przylatuje tesciowa.. musze troche mieszkanie ogarnac,a tak mi sie nie chce... BLEE

Jagna30, wspolczuje... musisz tam miec sajgon

dokładnie

aha, zapomnialam pogratulowac Emilce ladnego chodzenia bardzo ladnie jej juz to wychodzi...

dziekujemy

witam:)
wpdadlam szybko zdac relacje z imprezki
Ogólnie było czadowo, Majka nie wiedziała co sie dzieje, tyle ludzi, wszyscy ją całowali, spiewali jej stolat i takie tam.
mała zszokowana nieziemsko, a jak zobaczyła prezenty to już w ogóle zwariowala.
Dostała tańczącego Teletubisia, pokażę Wam filmik, świnkę grającą i wkladanymi elementami, klocki, słodycze i kasiurkę
foto i video relacja później
Jutro o 8 rano jedziemy z P. na spływa kajakowy, a z Majką zostanie teściowa

mała zszokowana nieziemsko, a jak zobaczyła prezenty to już w ogóle zwariowala.

A unas impreza jutro...

i w związku z tym ,siedze cały czas w kuchni....a rano nastałam sie w mega długich kolejkach...
ludzie powariowali...jeden dzien wolnego,a oni robia zapasy jak na wojne

A unas impreza jutro...

u nas też

ludzie powariowali...jeden dzien wolnego,a oni robia zapasy jak na wojne

to dokładnie dzieje się co tu , parkingi sklepowe załadowane samochodami i brakuje koszyków

mała zszokowana nieziemsko

nie dziwie się

foto i video relacja później

czekamy z niecierpliwością

witam, witam...

a u nas ciezko z impreza, w ten weekend odpada, bo moja siostra (chrzestna Zuzi) wyjezdza, w przyszla sobote moj Tata idzie na caly dzien do pracy, wiec zostaje nam niedziela... no zobaczymy...

prezent zakupiony

http://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=704190221

wybralismy rozowy


jesli chodzi o tort, to bylismy w cukierni i podobal nam sie tort w ksztalcie osiolka z Kubusia Puchatka... wiecie... taki kolorowy, lukrowany... Bedzie kosztowal ok. 100 zl. Bije sie z myslami, bo taki tort ma tylko lukier na gorze, a wewnatrz jest ciasto biszkoptowe i jakis krem (smak do wyboru). Wiec tort bedzie ladny, ale srednio smaczny (jadlam kiedys taki... ). Dla znajomych, ktorzy byli u nas przedwczoraj - kupilismy w cukierni maly torcik Tiramisu, ktory byl przepyszny, ale nie robil wrazenia wizualnego...

zreszta pokaze Wam:





no i nie wiem...

jakie w koncu Wy bedziecie mialy torty??

Zuzia dostala od znajomych taka maskotke-swinke-skarbonke, do ktorej jak sie wrzuci monete, to wygrywa melodyjke... I nawet sprawnie wrzuca tam pieniazki, co nie jest latwe, bo otworek jest bardzo waski (jak to w skarbonkach) i koszulke z napisem (zdjecie jest na N-K), tyle, ze koszulka jest na 3-4 latka, hhehheee... ale nie bylo mniejszych, wiec znajomi stwierdzili, ze jest taka fajna, ze moze poczekac az Su podrosnie...

Ja kupiłam tort w kształcie rybki Nemo...zapłaciłam 100 zł...polewa jest marcepanowa,a srodek czekoladowy...Tort jest juz wlodówce..ogólnie bardzo mi sie podoba....tylko mógłby byc większy za ta cenę..

mi Pani w cukierni tlumaczyla, ze te polewy sa bardzo ciezkie, wiec nie ma mozliwosci, zeby srodek zrobic jakis super przekladany i wymyslny... dlatego jest tylko biszkopt i jakis krem...

A my, tzn. Paulinka będzie miała tort pszczółkę. Już jest w lodówce ale u babci G., u nas już nie było miejsca. Podobno jest ładny. Kosztował 80zł. Zobaczę jutro.

oto torcik