Strona 927 z 979

: 06 lip 2009, 11:36
autor: jedwabna
my juz u mamy, wlasnie idziemy na spacerek.

moj nie ma stalych drzemek w dzien, spi roznie :ico_noniewiem:

: 06 lip 2009, 12:11
autor: Marcia77
a moja niunia jest na etapie przewracania sie na bruszek..tylko ze czasmi nie potrafi sobie rączki spod brzuszka sama wyciagnąc i sie złosci..

zbieramy sie powolutku na odczulanie

: 06 lip 2009, 12:37
autor: Gusia90
moj nie ma stalych drzemek w dzien,
moj ma o 11 z kawalkeim i po 17...
zawsze o tych porach jest marudny wiec juz ja podlpalam jakie godziny i on ze jak go klade to idzie spac :-)

: 06 lip 2009, 12:55
autor: milutka204
a moja caly dzien nie do wytrzymania spacer tez do nonono bo oczywiscie awanttutra teraz tez awantuira na kpocu... a niecg wrzeszczyy ile wlezie moze sie zmeczy wkoncu

: 06 lip 2009, 13:12
autor: Gusia90
milutka204, a sasiedzi nie maja pretensji do ciebie ze slysza klaudie?

bo ja juz nie raz slyszalam ze wcia moje dziecko slychac :ico_noniewiem: jak on placze od wielkiego dzwonu :ico_puknij:

: 06 lip 2009, 13:17
autor: milutka204
milutka204, a sasiedzi nie maja pretensji do ciebie ze slysza klaudie?
ni e nic nie mowią na szczescie... ale wies zu mnie wklatce prawie wszystkie maluchy mieszkaja chyba tylko z 3 rodziny nie maja małych dzieci :ico_sorki: ale Klaudia na rączkach nie placze;/ a ze ja mam dosc sluchsnia placzu to ja gupia nosze :ico_puknij: :ico_placzek:

: 06 lip 2009, 13:18
autor: donatka26
a u nas leje i leje, Szymek marudny
parasolka w końcu przyszła :-) , fakt, że to model z tego roku i ten kolor odbiega od poprzedniego, ale jest super, bardzo mocna
teraz będziemy z mężem dzwonić zamawiać noclegi nad morzem :-D

: 06 lip 2009, 13:19
autor: Gusia90
no to masz szczescie...ja to po moich sasiadach jezdze jak zaczynaja cos mowic na temat malego, bo tylko pare osob sie cieszy ze takie malenstwo jest w bloku a reszta...szkoda gadac :ico_puknij:

: 06 lip 2009, 14:13
autor: misia*
Cześć Maluszki i Mamuśki. Całe szczęscie nie mam problemu z sasiadami. Chociaż mój synek akurat spokojny. Wczoraj za to tak walił w klawisze od pianina. . . Niestety takie są uroki mieszkania w bloku. Swoją drogą jakby mi ktoś zwrócił uwagę, że moje dziecko płacze zapytałabym czy to nie wspaniałe jak ćwiczy swoje płucka.

: 06 lip 2009, 14:57
autor: milutka204
misia*, witaj napisz cos o sobie!

[ Dodano: 2009-07-06, 15:18 ]
no to masz szczescie...ja to po moich sasiadach jezdze jak zaczynaja cos mowic na temat malego, bo tylko pare osob sie cieszy ze takie malenstwo jest w bloku a reszta...szkoda gadac :ico_puknij:
Gusia ja jestem pyskata i napewno wiązanke by taki sąsiad dostal uwierz :-D wiem ze to nie jest najlepsze rozwiazanie ale nerwowa jestem:-D nawet cirpliwosci mi brak a pryz malej duzo ją trzeb amiec czssami wymiekam :ico_olaboga: