Strona 928 z 1114

: 21 sty 2009, 12:54
autor: mika85
ale napisalyscie dzisiaj :ico_olaboga:
:ico_brawa_01: dla Zuzi za przespana noc!
malgoska oby dzieciatko twojej kolezanki wydobrzalo!!!
a z tymi papierochami to szok! jak kobieta w ciazy moze tak robic?? to straszne! dziwie sie jak ojciec dziecka na to pozwala to w koncu dziecko tez jakiegos faceta, czeu tej babie palacej faceci bury nie robia :ico_noniewiem:
moja siostra palila w ciazy i corka ma czesto zapalenie oskrzeli od malenkosci i zapalenie pluc tez miala :ico_szoking: nonono sprac palaczkom w ciazy!!! a wiecie ze ten "zespol naglej smierci luzeczkowej" czy jak to tam sie zowi to w 90 % przytrafia sie dzieciom matek palacych w ciazy :ico_szoking: straszne!!! mysle ze palenie i picie w ciazy powinni prawem uregulowac! dziecko to przeciez nowa osoba i nie wlasnosc matki! sorki ze tak sie rospisuje na ten temat ale jestem na to strasznie cieta :ico_zly:

[ Dodano: 2009-01-21, 11:57 ]
No a tak na dzień dobry to zobaczcie mojego małego elektryka :ico_oczko:
fajowy ten twoj elektryk :ico_brawa_01: moj za to kabelki uwielbia wiec tez elektryk :ico_haha_01:

[ Dodano: 2009-01-21, 12:02 ]
lalunia
a ja mysle ze wszystkie sprawy trzeba do konca rozwiazywac... u mnie w rodzinie tez jest podobna tajemnica i ta osoba zaluje ze nie dochodzila prawdy szybciej jak jeszcze wiecej osob zylo... obys dociekla prawdy i oby ta prawda byla"dobra" dla ciebie!
Basia fajnie ze masz duzo czasu... ja ciagle mysle ze mam za malo i bajzel wiecznie mam :ico_wstydzioch: a synus mi sprzatania nie ulatwia... bo jest krok w krok za mna jak cos robie w kuchni to za spodnie sie lapie imnie trzyma i ruszyc ciezko... a jak otworze zmywarke to on od razu nurkuje do niej i w brudnych talezech sie tapla :ico_zly: a jak pranie wieszam to on sciaga :ico_zly: a niestety do kojca ie da sie wlozyc musi lazic wszedzie... ach...znow nazekam :ico_wstydzioch:

[ Dodano: 2009-01-21, 12:03 ]
zuza w koncu robi kupki juz nie takie twarde tylko takie jak powinny byc, ale nie wiem czy zeby jej nie ida bo robi 3 dziennie a wczesniej robila co 2 dzien i nie mogla zrobic ,a z 2 strony to czy by przespala cala noc gdyby jej zeby szly??? a 3 strony ja nigdy nie wiedzialam kiedy jej zeby wychodza bo szla spac bez a rano juz byly :ico_noniewiem: ja nie wiem co to jest placz dziecka przez zeby :ico_wstydzioch: :ico_noniewiem:
a moze sie jej wyregulowalo po porostu... moze je cos ostatniorozluzniajacego?? moze wlasnie dlatego ze kupki robi bez problemu i brzusio nie boli tak ladnie spala w nocy..??

: 21 sty 2009, 13:13
autor: Sylwia.O.
bajzel wiecznie mam
ja też. Z dzieciakami to nienadążam sprzatać i te zabawki wszędzie porozwalane mie wkurzają :ico_zly:

: 21 sty 2009, 13:20
autor: mika85
ja też. Z dzieciakami to nienadążam sprzatać i te zabawki wszędzie porozwalane mie wkurzają :ico_zly:
ty to dopiero sie masaz z dwujka :ico_olaboga: ja to bym zwariowala chyba :ico_haha_01:

: 21 sty 2009, 13:42
autor: basia24
ja też. Z dzieciakami to nienadążam sprzatać i te zabawki wszędzie porozwalane mie wkurzają
_________________
hmm puki co moja sie bawi tam gdzie ja posadze :ico_noniewiem:

[ Dodano: 2009-01-21, 12:43 ]
ooooo wlasnie sie obudzila, wola mama hahaha slodko tak

[ Dodano: 2009-01-21, 12:44 ]
a moze sie jej wyregulowalo po porostu... moze je cos ostatniorozluzniajacego?? moze wlasnie dlatego ze kupki robi bez problemu i brzusio nie boli tak ladnie spala w nocy..??
moze :ico_noniewiem:

: 21 sty 2009, 13:49
autor: emilia7895
Anuszka te cisasteczka sa miekkie, kruche, ale pyszne
a robilas te z kleikiem ryzowym, albo imbirowe??

moj jablecznik juz pachnie, jak sie uda to zaprosze Was :ico_oczko: :ico_oczko: :ico_oczko:

[ Dodano: 2009-01-21, 12:50 ]
a ja dalam mojego synka do telefonu jak dzwonilam do mamy i powiedzial baba i cos jeszcze ytam po swojemu, super to wygladalo

: 21 sty 2009, 14:13
autor: zirafka
Co do paierochów w ciąz to jest cos okropnego. Ja paliłam ( przyznaje sie bez bicia ) i to sporo kopciłam a jak juz przyszedł weekend i piwko o bosz,... aż strach pomyslec ale jak zobaczyłamn dwie kreski - KONIEC!!! I do tej pory mi sie udaje omijac ten nałóg Chociaz czasami pociagne dwa dymki tak przy okazji :ico_wstydzioch: :ico_oczko:
Anuszka u nas tez panuje wirus grypy i nawet do szpitala nie wolno chodzsic i odwiedzać. Mój ma taki lekki katarek i mam nadzieję, że to nic powaznego.

[ Dodano: 2009-01-21, 13:14 ]
Basia jaka Zuzia śliczna :ico_brawa_01: taka prawdziwa dziewczynka :ico_brawa_01:

: 21 sty 2009, 15:41
autor: malgoska
Wylądowałyśmy u lekarza... Tosia się wybudziła przez kaszel i zaczęła wymiotować i aż się dławiła tymi wymiocinami :ico_olaboga: :ico_olaboga: :ico_olaboga: Mówię Wam, ile ja się strachu najadałam :ico_olaboga: Od razu zadzwoniłam do przychodni i sąsiad nas zawiózł. Lekarka nie poznała Tosi :ico_wstydzioch: Stwierdziła, że bardzo zmizerniała, osowiała się zrobiła i jakby schudła na buźce :ico_wstydzioch: Po badaniu okazało się, że małej już zaczęło iść na płucka, że już gardło ostro czerwone. No i oczywiście ząbki.
Lekarka stwierdziła tylko, że mała za dużo leków dostawała ostatnio, że to też mogło się przyczynić do braku apetytu i dodatkowo osłabiło odporność organizmu.
Zapisała Tosi zastrzyki. I kazała odstawić wszystkie inne leki. Za tydzień mamy przyjść na kontrolę (no chyba, że dziecię nam cudownie ozdrowieje to nie).
Byłyśmy już na pierwszych zastrzykach, ale od jutra pielęgniarka będzie do domu przychodziła. Powiedziała mi, że skoro nasza lekarka przepisała zastrzyki, to już musi być źle, bo ona bardzo rzadko to robi. I że teraz jakąś epidemię mają, bo się nie wyrabiają z zastrzykami i kroplówkami na mieście, a co chwilę nowe zlecenie. Dobrze, że ta pielęgniarka po sąsiedzku mieszka, to ma bliziutko.

Kurcze - muszę jeszcze szybko przerobić rosół na pomidorową. Upiekę jeszcze jakieś ciasto i zaniosę sąsiadowi w ramach podziękowania. Choć znając go i tak nie weźmie nic, bo Tosię traktuje jak wnuczkę.

: 21 sty 2009, 15:44
autor: emilia7895
biedna Tosienka, dobrze ze pojechalyscie do lekarza
mam nadzieje, ze te zastrzyki jej pomoga, niech juz wraca szybko do zrowia, bo za dlugo to wszystko sie jej trzyma :ico_nienie:
buziaki od cioci

: 21 sty 2009, 15:55
autor: Anuszka
biedna Tosia. Malgoska, trzymaj się :ico_pocieszyciel:

: 21 sty 2009, 16:07
autor: malgoska
Wiecie co? Ja to chyba za radą lekarki relanium sobie będę dawkować. Normalnie nie wyrabiam. Wczoraj miałam takie łopotanie serducha wieczorem, że juz myślałam, że to koniec... Aż P. się przestraszył. Lekarka też dzisiaj stwierdziła, że strasznie wyglądam przez to wszystko i potrzeba mi wytchnienia, albo leków.
I nawet nie mam komu się wypłakać :ico_placzek: