Fajna jest. Pyza to "Wlazł kotek na płotek" i "Jadą jadą dzieci drogą" mi wyśpiewuje. Z zabaw- wychodzi z lalką na spacer i przy okazji do sklepu. A dzisiaj zawzięcie pomagała mi robić obiad. Rozbijała mięso schabowe na kotlety ("nalpielw ja mamo, później ty" ), soliła ziemniaki w garnku (oczywiście pod moją kontrolą :) ). Później wyciągnęła sobie z szafki małą patelnie, i udawała, że coś smaży i gotuje. Myślę, że kuchenka, którą jej zamówiłam na gwiazdkę, to strzał w 10.
....powina się cieszyć ...u nas tez spodziewam się takiego prezentu na Mikołaja dla MAlwinki ... coś tam jedna ciocia przebąkiwała ....Myślę, że kuchenka, którą jej zamówiłam na gwiazdkę, to strzał w 10.
[ Dodano: 2008-12-02, 00:19 ]
ja to się chyba podładuję kawą ....Zaparz sobie meliski i do łóżeczka
, już kawki nie pij. Przecież musisz rano normalnie funkcjonować. Kapik do szkoły- trzeba wyprawić, Ty pewnie pracujesz (umysł musi być świeży) i Malwinka przecież potrzebuje Mamusi w dobrym nastroju.
Tak, ślicznie śpi. Ostatnio tylko ma problem z zaśnięciem. Zasypia dopiero ok 22. Ale budzi się o 8:30. W nocy od dawna nie budzi się na jedzonko. Kinga też powinna wstać ok 8. Jeśli tatuś łomotu nie zrobi wychodząc na 7 do pracy. 
Ale zmykam, bo małżowaty przyniósł Kinię do pokoiku i nie chcę jej klikać na uchem.
Ty Aginko też postaraj się odpocząć.
Ale zmykam, bo małżowaty przyniósł Kinię do pokoiku i nie chcę jej klikać na uchem.
Ty Aginko też postaraj się odpocząć.
Wróć do „Mam dwa latka, dwa i pół”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość