Strona 929 z 946

: 24 sie 2009, 12:36
autor: iw_rybka
megi5566, o matko,kurcze przez ten Twoj cukier to powinni ci wywolac juz ten porod :ico_zly:

: 24 sie 2009, 13:09
autor: Beata_Tychy
DZIEWCZYNY GŁOWA do gory wiem ze latwo sie mowi ale tez bylam ostatnia
a wkolo te durne pytania kiedy
a najlepsze to te kiedy by innym pasowalo
nie przejmujcie sie ale zapomnijcie na chwile wyciszcie sie
bo tak jak ja czekałam na te durne skurcze
a wody mi odeszly wiec to zawsze odwrotni jest :P nigdy nie po naszej mysli :-D :-D :-D

: 24 sie 2009, 13:25
autor: megi5566
Beata_Tychy, ja juz dawno wzielam na luz. Na razie jestem polprzytomna, dobrze ze A w domu, wlasnie mi obiadek gotuje. A ja nie moge zasnac :ico_placzek:
W kazdym razie dzisij z wyrka nie wstaje.

Mam tylko nadzieje, ze u mnie nie bedzie tak wygladalo jak u tej dziewczyny co przedtem napisalas :ico_sorki: :ico_oczko:

: 24 sie 2009, 13:40
autor: olala
megi5566, ja tez miałam przepowiadające przez trzy noce przed porodem. Pierwszej nocy były tak jak u ciebie co ok. 15 minut, nastepnej nocy juz co 8-10 boleśniejsze i trzeciej nocy tez co 8-10 minut. Po tej trzeciej nocy wstałam o godz. 7 i wam napisałam, ze znowu przeszły a o 8.30 zaczęły sie juz właściwe.

: 24 sie 2009, 13:42
autor: Żaba
megi5566, no szkoda, że to jeszcze nie to. Ale to wcale nie oznacza, że cię wieczorem znowu nie weźmie i w nocy nie urodzisz. A co do tego cukru, to może sobie jakieś przypomnienia w telefonie nastaw, bo tutaj żartów nie ma :ico_nienie: .

: 24 sie 2009, 14:06
autor: megi5566
A co do tego cukru, to może sobie jakieś przypomnienia w telefonie nastaw
zawsze mam tylko na 1 sniadanie nastawione :-/
Zjadlam obiadek i lepiej sie czuje. ide do sklepu. Swierze powietrze dobrze mi zrobi :-)

: 24 sie 2009, 14:44
autor: izuś_85
oj, dziewczyny a ja dopiero wróciłam... i znowu spacer mi wyszedł

bylam z koleżanką bo mnie prosiła zebym jej pomogła wózek do reklamacji zawieźć, musiała by isc z dwoma bo w jednym dziecko... więc pomogłam jej zawieźć ten pusty do sklepu, dobrze ze bliziutko mamy

potem byłyśmy załatwić pare spraw w spółdzielni, teraz bede musiała siedzieć w domu dwa dni, bo jutro przyjdą kominiarze i ludzie od domofonu
a w środe przyjdzie komisja na balkon, bo mi tynk odpada, w sumie teraz to już cegły lecą :ico_olaboga:

jutro rano wizyta :-D tak sobie myśle moze data ze snu sie spaełni i pisane nam jest 28 sierpnia :ico_oczko: :ico_oczko: :ico_oczko: tak wiec do piątku laba, leze do góry dzidziolemi już sie nie ruszam na krok z domu, tylko z psem pod blok i po chlebek :ico_oczko:

[ Dodano: 2009-08-24, 14:45 ]
megi5566, dobrze ze sie obudziłaś, nie ma zartów :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: już sobie wyobrażam jak sie wystraszyłaś :ico_olaboga: trzymaj sie już końcóweczka nasza dobiega konca :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: niedługo nasze Maluszki będą nam sutki tarmosiły :-D :-D :-D

: 24 sie 2009, 15:28
autor: megi5566
jutro rano wizyta :-D
:ico_brawa_01: przynajmniej sie dowiesz, czy juz sie tam otwiera :-D
Ja czekam do skonczonego 40tc i jade na izbe przyjec, nech mnie zbadaja :-D

[ Dodano: 2009-08-24, 15:30 ]
I wlasnie wykapalam mojego brudasa Toska. Teraz jest śliczny, czysty i pachnacy, tylko sie do mnie nie odzywa i patrzy z nienawisci :-/
Przejdzie mu :-D

: 24 sie 2009, 15:49
autor: izuś_85
no własnie... jutro sie dowiem moze że już sie robi jakieś rozwarcie czy cuś...

mój sierściuch też wykąpany, jego posłanko też wyprane :ico_oczko: tak sobie myśle chyba ze jeszcze pojade do weterynarza po tabletki na odrobaczenie, choc nie wiem, niedawno był odrobaczany, nie miał zadnych robaków... :ico_noniewiem: najlepiej wezme te tabletki i jakby co to poda mu Przemek jak my bedziemy w szpitalu :ico_oczko:

[ Dodano: 2009-08-24, 15:51 ]
a wiecie co... ile ja mam mrówek na balkonie :ico_olaboga: :ico_olaboga: :ico_olaboga: wchodzą mi do mieszkania :ico_szoking: takie maluteńkie bardzo :ico_olaboga: musze dziś kupic coś do pozbycia sie ich

: 24 sie 2009, 16:38
autor: megi5566
ile ja mam mrówek na balkonie
o feeee... to jakies faraonki??? Musisz sie pozbyc ich szybko, bo jak sobie uwija gniazdo w domu, to bedzie koszmar.

Ide piec ciasto, a co! :-D