: 06 kwie 2010, 15:55
madzia0609, próbuj kąpać przez jakiś tydzień/dwa w krochmalu. ponoć uciekają wszelkie krostki. albo po prostu zobacz, czy może za grubo małego nie ubierasz... trzymam kciukasy żeby wszystkie krostki uciekły w mig!
my właśnie po spacerku jesteśmy. milutko było, choć wielkiego ciepła to u nas nie ma. najbardziej denerwuje mnie ten chłodnawy wiatr.
Mamcia, jeśli rzeczywiście twoja szwagierka pomoże, to nie widzę problemu
dziewczyny, na kiedy w razie czego planujecie chrzciny maluchów?
napiszę do wiśni co u niej, bo się laseczka nam nie odzywa. pewnie zaabsorbowana Zuzką
my właśnie po spacerku jesteśmy. milutko było, choć wielkiego ciepła to u nas nie ma. najbardziej denerwuje mnie ten chłodnawy wiatr.
Mamcia, jeśli rzeczywiście twoja szwagierka pomoże, to nie widzę problemu
dziewczyny, na kiedy w razie czego planujecie chrzciny maluchów?
napiszę do wiśni co u niej, bo się laseczka nam nie odzywa. pewnie zaabsorbowana Zuzką