Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

ale wiesz jak czytam w necie to wydaje mi sie ze moze ma nieprawidłowe napięcie mięsniowe???

po tym myślisz że się napina tak do tyłu i wygina? Maks jak się złości też tak robi A na szczepienie w środę idziemy.

Odchyla głowkę do tyłu - a całe cialo jej sztywnieje. Wogole na brzuszku tez nie chce cos aktywnie lezec tylko kladzie sie jak kloda. Niepotrzebnie czytam tyle tylko mnie zoladek z nerwow boli:(

A moim zdaniem moze miec poprostu zly dzien moze.marcinek tez jak jest rozdrazniony to nie chce butli jest ryk
a z tym napieciem to jest naprawde mnostwo objawow i nie tylko wyginanie.np problemy ze snem lub ciagle zacisnietel piastki.my chodzimy do poradni reh i dr nam mowila.nie martw sie na zapas moze to poprostu zwykly zly humor lub brzuszek. Nawet jesli sie wydaje miekki.jutro bedzie lepiej

Rączki to ona otwiera - szczegolnie lewa, a prawa to w sumie ciagle zacisnieta ale jak sie jej cos podaje to otwiera ja. Zobaczymy co bedzie jutro niepotrzebnie sie nakrecam ale uwierzcie to dziecko to jest wszystko co mam i jak tylko cos jej jest i placze to ja strasznie to przezywam - do tej pory nie plakala, byla grzeczna itp wiec takie zachowanie dziecka jest dla mnie obce.

mamusia powiem Ci tak jak się czyta coś w internecie to zawsze wszystkie objawy pasują i człowiek tak się dobija. Np teraz napisałaś o tym leżeniu jak kłoda a ostatnio jak nie chciało się cwiczyć Maksiowi to on też tak się położył i mimo że ciebie pocieszam podświadomie myślę a może z Maksiem coś nie tak. Bo to już taka rola matki całe życie zamartwianie się. I nie pocieszę Cię mimo że mam 7 latka już to nie znaczy że przestałam się o niego martwić

Rączki to ona otwiera - szczegolnie lewa, a prawa to w sumie ciagle zacisnieta ale jak sie jej cos podaje to otwiera ja. Zobaczymy co bedzie jutro niepotrzebnie sie nakrecam ale uwierzcie to dziecko to jest wszystko co mam i jak tylko cos jej jest i placze to ja strasznie to przezywam - do tej pory nie plakala, byla grzeczna itp wiec takie zachowanie dziecka jest dla mnie obce.

Skąd ja to znam...
Mamusia nie martw sie na zapas, bo Mała wyczuwa Twoje nerwy i niepotrzebnie się obie nakręcacie. Wiem co piszę, bo przerabiałam to przy Matyldzie. Teraz już biorę wszytsko na lajtowo i jest o wiele lepiej przeżywać to macierzyńtswo.

Kasiala bardzo ładnie Ci w nowej odsłonie :)

Witam chorobowo
Zatoki mam zapchane na maksa, mały też od wczoraj charczy...coś mi się wydaje że jutro nie będzie szczepienia

Hej, widzę że szczepieniowy okres u nas, Agatka ma mieć dzisiaj. ale u was to już kolejne dawki, u nas dopiero druga. w przychodninie ma szczepionek ale zarezerwowałam w aptece i na 15ta jedziemy
Kasiala fajna fryzurka, widzę że masz takie włosy jak ja- niesforne
wy mi nie piszcie o napięciu bo Agatka uwielbia mieć pięsci zaciśnięte a jak się ją bierze na ręce to wygina ręce tak dziwnie do tyłu i w sumie cała tak czasem robi, zapytam dziś lekarkę o to
wczoraj jak przed kąpielą leżała na golasa to najpierw udało jej się polizać palucha u nogi a potem na 2 s wpakować go do paszczy. ale to słodko wyglądało

Qanchita zdrówka!!!!!

Gosia zdrówka

Marta my jutro jedziemy drugą dawką szczepić. Ciekawe ile mój klocek waży