U nas sie robi juz cieplo bardzo cieplo dzisiaj to chyba juz w koszulce na ramiaczkach bede smigac



Co do spania to ja zawsze sie klade z Adasiem na minute i on w chwili zasypia


a wczoraj siedzialam kolo niego chwilke a on sie wiercil i tak warknelam na niego przez zamknieta buze i wtedy zlapal takiego smieszka ze chichral sie chyba z pol godziny az go brzuch bolal


Wczoraj zlozylismy adaskowi lozko od kapletu i kupilismy stelaz i moze dzis albo jutro materac mu kupimy ... i juz mi sie podoba jego pokoik .. tylko ja chce wywalic ta kanape rozsuwana od niego bo jest ciaskno a maz nie chce ... noszz u niego 2 lozka w salonie jedno i w sypialni nasze chyba ciut za duzo
