Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

mmarta Co do tesciowej to ja sie nie smieje kochana tylko Ci wspolczuje bo wiem co moze byc, sama bbym nie chciala zeby mi sie wtracala

No ja wiem moze zalozymy stowarzyszenie ANTY-TESCIOWYCH

mi sie wlasnie podobaja te tasmy na sciane ja bym to walnela

no nie wiem wlasnie musze to z marcinem przedyskutowac
Ale nudy...pada i wogole nie mam nic do roboty do jedzienia tez nie mam w sumie nic dobrego
Moze skocze sie wyszorowac i zrobie sobie francuzki na paznokietach

No ja wiem moze zalozymy stowarzyszenie ANTY-TESCIOWYCH

mozemy mozemy

Ale nudy...pada i wogole nie mam nic do roboty do jedzienia tez nie mam w sumie nic dobrego
Moze skocze sie wyszorowac i zrobie sobie francuzki na paznokietach

no u nas tez dzis padalo i tez mi sie nudzi, mezulo maluje i wlasnie podgladnelam pokoik i jest sliczny, jaki piekny kolorek, niebiesciutenki

Idz sobie zrob paznokietki to poprawi Ci humorek i zawsze jakies zajecie

juz na nogach-gotowa na spotkanie 1 stopnia z tesciowa-zaraz jade po nia na lotnisko Marcin w pracy wiec bede z nia siedziec do 6 super
No nic dziewczynki stawiem i zmykam narazie .
Milego dnia:ico_brawa_01:

Witam sie i ja przy sniadanku i pysznym kakao

u nas w nocy padalo, musialam pozamykac okna, dzis nie za dobrze spalam, maly siedzial przy zebrach i bol mnie budzil wiec jestem nie wyspana
Zaraz zabieram sie za robote, ciekawe chyba z naszego grilla nici bo niebo zachmurzone zimno ale mam nadzieje, ze sie jeszcze wypogodzi

juz na nogach-gotowa na spotkanie 1 stopnia z tesciowa-zaraz jade po nia na lotnisko Marcin w pracy wiec bede z nia siedziec do 6 super

no to kochana, powodzenia i wytrwalosci przez ten czas nawiedzin

Witajcie!!!!
Ja szybciutko wpadam opisać wizytę u gina i wypadam z domku, bo dzis umówiona jestem z babka, która sprzeda mi wyprawkę dla mojego Synka
A więc-badanie trwało całą godzinę, bo to bardzo staranny lekarz i okropnie zależało mu zebyśmy mogli obejrzeć Synka dokładnie, tylko ten łobuz nie chciał współpracować
Ze szczegółow technicznych-ważę 60 kilo przy wzroście 175 cm, więc nawet nie osiagnęłam prawidłowej wagi dla swojego wzrostu ale porównując do wagi sprzed ciąży, przytyłam 2 kilo.
Dzidziuś jest na pewno młodszy, niz wynika z OM, więc zmieniałam suwaczek. Całe 11 dni więcej....oj będzie sie dłuzyło pod koniec ciąży....więc i moja studniówka się odwleka
Nasz Synek waży 600 g i mierzy 25-28 cm, dokładnie nie wiadomo, bo pomiary są od główki do kosci ogonowej i długość nóżek jest orientacyjna. Oddaliło się widmo łożyska przodującego, którym mnie wczesniej straszono-wszystko jest ok!
Co do przebiegu usg-najadłam sie wcześniej lodów z polewą czekoladową, żeby Synek trochę poszalał, ale gdzie tam!!! spał sobie w najlepsze, co ciekawe-główka do dołu!!!
Obudził się pod wpływem fal i zachowywał się dokładnie tak jak w 13 tygodniu!!! czyli przeciągnął się, a potem długo wycierał oczy i noc z ta różnicą, że w 13 tyg rozpoczął później szaleństwa, a teraz....dostał czkawki, potem wpakował sobie rączke do ust, ziewnał, zakrył twarz rękami i...poszedł spać... i w tym momencie właściwie skończyła się jego współpraca z nami, mimo że bardzo prosiłam i gwałtownie sie poruszałam, żeby go obudzić...spokojnie podparł sobie główke na zgietej raczce, druga połozył sobie na twarzy i kimał w najlepsze...jedyne co pozwolił sobie sfotografować to....klejnoty....typowy facet....
w pewnym momencie pojawiła sie nadzieja, bo mały sie poruszył, ale on po prostu przekręcił sie na drugi bok-czyli tyłkiem do nas

zdjęcia wkleję później bo teraz muszę sie zbierać. Niewiele niestety na nich widać, bo cytuję "Pani nie jest dobrym materiałem do usg, bo ma Pani mało wód płodowych. Całkowicie odradzam 4d, bo będą Państwo zawiedzeni...."
No cóż....muszę więcej pić....

Zirca super
Fajowo sobie tak poogladac malenstwo i poszpiegowac troszke
Dobrze ze wszystko ok
No a ty kochana to naprawde nalutko wazysz zazdroszcze Ci jak niewiem ja juz 10 kg do przodu no ale co zrobic
Maluszek chudziutki-noja miala 800g w tym tygodniu-noale jak sie potem okazalo byla starsza o 2 tyg
A 11 dni to Ci jakos zleci nicsie nie martw-chociaz wiem ze kazda chce urodzic jak najszybciej-pomysl sobie 11 dni sie dluzej wyspisz
Czekamy na fotki Twjego przystojniaka wklajej tu szybko to Jgusia zaraz sobie go obluka

No to sie cieszymy Zirca,ze wszystko w porzadku.Czekamy na ZDJECIA!!!Ja mam kolejne USG 9 lipca ,ale juz bym chciala zobaczyc moje malenstwo!Zakupy zakonczone!Zostal mi tylko wozek,ale to w sierpniu,urzadzac kacik tez bedziemy w sierpniu.Za 2 tygodnie biore sie za pranie ubranek.

juz na nogach-gotowa na spotkanie 1 stopnia z tesciowa-zaraz jade po nia na lotnisko Marcin w pracy wiec bede z nia siedziec do 6 super

Przyjechala????????I jak?????Ciezkie dni przed Toba?Bo jak przyjezdza moja to musze bardzo uwazac zeby jej nie powiedziec czegos przykrego Wiem,ze nie wolno,to w koncu matka mojego meza,ale nie jest latwo

Przyjechala????????I jak?????Ciezkie dni przed Toba?Bo jak przyjezdza moja to musze bardzo uwazac zeby jej nie powiedziec czegos przykrego

No doleciala jakos
Ale juz jestem zmeczona jej obecnoscia a tu jeszcze tyle dni,,,8.07 o 6 rano odlatuje wiec byle do 7.07
Tesciowa przywitala mnie slowami,,no wreszcie przytylas, myslalam ze jej za*&^%$ debilka chcialam powiedziec i vice versa(czy jak to sie tam pisze) no ale sie powstrzymalam

mam kolejne USG 9 lipca

A ja juz nie mam tego normalnego-pozostalo mi isc prywatnie

Zakupy zakonczone!Zostal mi tylko wozek,

SUPER mi lozeczko zostalo

witam sie dziewczyny juz z polski! podróż bez żadnych komplikacji i w miare szybko! pogoda sie wlaśnie poprawiła,i mam nadzieje że tak już zostanie do końca naszego pobytu,musze nadrobić lekture,bo troche tego jest,pozdrowionka z polski

Agusia1982, baw się dobrze! tylko nie za długo, bo co tu dużo gadać-za granicą łatwiej zyć ....myślę że nie tylko ja mam taka opinię, choc jest to bardzo przykre...
smutne, że w pogoni za PROSTYM, NORMALNYM ZYCIEM, człowiek musi opuszczać swój kraj....
mmarta81, życzę "żelaznych jaj"...z teściowymi nie ma żartów ....
choć szczerze mówiąc, ja tam częściej wolę teściową niż moją Mamę...moja Teściowa to genialna babka i tylko czasem odzywa się w niej instynkt macierzyński. Poza tym, dałaby się za mnie pokroić, a w konfliktach ja-Mężulec- zawsze staje za mną
a moja mama...cholernie upierliwa i wścipska czasami jest...zawsze usiłowała rządzić w moim życiu i teraz też czasem usiłuje...np przedwczoraj wysmiała imię które wybralismy dla naszego Synka i "uprzejmie prosiła" o przemyślenie decyzji
i jeszcze podpiera sie argumentem, że ja tez noszę imię, które wybrała mi babcia...