Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

fasolka ma 3 mm i się dobrze, widziałam jak bije serduszko:) termin mam na 12 listopada i czeka mnie raczej cesarka co mnie bardzo niepokoi bo mam wrażenie że kolejnej nie przeżyję...

matikasia mamy nadzieję, że będzie wszystko OK i trzymamy kciuki za fasolkę płci pięknej a co do strachu, to spróbuj chociaż nastawić się optymistycznie, c?

matikasia e tam nie przezyjesz...dasz radę, twarda kobitka jesteś, powtarzaj sobie to...ja marzę już bardzo o drugim maluszku

nastawić się pozytywnie do cesarki? nie dam rady:) na razie staram się o tym nie myśleć. wiem, że będę miała pomoc męża bo już przesunął urlop wypoczynkowy i będziemy w domu po porodzie razem te najgorsze 1,5 miesiąca:)

matikasia, cieszę się że u fasoleczki wszystko ok! :ico_brawa_01: I trzymam dalej kciuki, i nie łam się bedzie wszystko dobrze . My ci tu dopingujemy, mężuś ci pomoże. Jeszcze masz duuuużo czasu do porodu na razie o tym nie myśl.

właśnie, to będzie najlepszy sposób:)

Jeszcze masz duuuużo czasu do porodu na razie o tym nie myśl.

popieram
Kasiulka rozwiązanie przyjdzie samo, a może obejdzie się bez cesarki. Teraz zajmij się sobą i fasoleczka bo to Wy jesteście teraz najważniejsi.

dziękuję za te dobre słowa;) będę mi potrzebne od 1 listopada:)
mój dzidziolek:)

mój dzidziolek:)

mój dzidziolek:)

przeuroczy maluszek, po mojemu wygląda na dziewczynkę

A Antoś dziś sam zaniósł podanie do przedszkola, oby nas przyjęli. Pani dyrektor go pochwaliła, że bardzo ładnie mowi