: 18 lis 2009, 20:53
nie wolno oceniac ludzi po wygladzie,ale ta jedna byla cala w tatuazach,ma juz dziecko i narzeczonego,powinna lezec a na fajke co chwile lazila i nie widac bylo,zeby sie martwila o to 9-ciotygodniowe zagrozone malenstwo...
Ale ta druga starla sie o dziecko 2,5 roku,przeszla zabieg udrozniania jajowodow,kuracje hormnalna,po ktorej przytyla 15 kg,wiec widac,ze ta dzidzia to nie wpadka,wiec sie jej pytam dlaczego palisz?????A ona,ze nie umie przestac,miala nadzieje,ze ja odrzuci od fajek jak zajdzie w ciaze ale tak sie nie stalo
Dla mnie ciaza to taki stan,kiedy traktuje cialo jak inkubator dla maluszka - nie przebywam z palaczami,nie pije,nie jem surowego miesa,nawet kawy nie pilam,tylko bezkofeinowa siuske,nie biore lekow albo polowe,bo wiem,ze to dziecko we mnie rosnie i rozwijaja mu sie narzady,to ode mnie zalezy,czy beda prawidlowe,wiec naprawde nie rozumiem takich mam
Ale ta druga starla sie o dziecko 2,5 roku,przeszla zabieg udrozniania jajowodow,kuracje hormnalna,po ktorej przytyla 15 kg,wiec widac,ze ta dzidzia to nie wpadka,wiec sie jej pytam dlaczego palisz?????A ona,ze nie umie przestac,miala nadzieje,ze ja odrzuci od fajek jak zajdzie w ciaze ale tak sie nie stalo
Dla mnie ciaza to taki stan,kiedy traktuje cialo jak inkubator dla maluszka - nie przebywam z palaczami,nie pije,nie jem surowego miesa,nawet kawy nie pilam,tylko bezkofeinowa siuske,nie biore lekow albo polowe,bo wiem,ze to dziecko we mnie rosnie i rozwijaja mu sie narzady,to ode mnie zalezy,czy beda prawidlowe,wiec naprawde nie rozumiem takich mam