dzien dobry;)
za ukonczone tygodnie;)
Oj z ta pogoda to naprawde nie za fajnie... nie wiadomo jak sie ubrac bo jak slonko zaswieci to jeszcze w miare cieplo jak sie schowa to zimno;( no i ten deszcz...;(
My wczoraj bylismy na wizycie... No wiec co najwazniejsze to malutka ok;) ssala kciuk i udalo sie zrobic takie fajne zdjecie;) oj tak slodko wyglada ze moglabym sie wpatrywac godzinami;) Wazy rowny kilogram;) takze rosnie nam córunia;)
ja z reszta tez;) 2,5kg w miesiac przybralam... najwiecej... juz mam 7 kg prawie...;)
No poza tym to na skurcze dostalam magnez i lekarz powiedzial ze dopuki nie ma ich wiecej niz 10 dziennie i nie sa nasilone i nie bola jakos specjalnie to jest ok bo macica sie przygotowuje... poza tym ta szyjka... krótka... tylko 18mm... no i mam sie oszczedzac i duzo odpoczywac... zeby jak najwiecej tygodni jeszcze przechodzic... spacery ok ale nie przemeczac sie, nie dzwigac itd... no a co do cisnienia to powiedzial ze nie mam sie martwic bo to drugie mam niskie wiec jest ok;)
Alez sie rozpisalam;)
co do apetytu to u mnie roznie... czaseem wsuwam bez problemu a czasem jakos nie bardzo... np rano mam naprawde duzy problem zeby zjesc cokolwiek... pozniej w ciagu dnia to tylko jakis jogurt ew owoc... dopiero jak maz wraca to jemy obiad i tak jakos mi wystarcza... czasem nawet jak czuje sie glodna to nie moge sie jakos zdecydoweac co by zjesc i tak na niczym czesto sie konczy... moze to jakis etap... ja juz tak mialam na poczatku... takze nie martwi mnie to jakos specjalnie... najwazniejsze ze malutka rosnie;)
a co u Was? jak samopoczucia?
aaa noi ruchy mam liczyc dwa razy dziennie przez godzine... wytlumaczyl co i jak i rano juz liczylam... nie musze nawet godzine bo malutka wspolpracuje i doslownie chwilka wystarczy;)