Awatar użytkownika
spadlamznieba
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3267
Rejestracja: 11 sie 2010, 14:57

17 wrz 2010, 11:00

zubelek, hej :) :ico_kawa: łap :)

[ Dodano: 2010-09-17, 11:00 ]
jak się dziś czujesz, Zuberku?

Awatar użytkownika
Miluśka
Jestem mózgiem tego forum!
Jestem mózgiem tego forum!
Posty: 1883
Rejestracja: 25 sie 2010, 20:46

17 wrz 2010, 11:14

ja ostatnio też nie mam apetytu. dziś zjadłam aż dwie kromki ciemnego pieczywa z masłem... i finito. nie mam na nic ochoty :(

nie lubię takich dni.

Awatar użytkownika
spadlamznieba
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3267
Rejestracja: 11 sie 2010, 14:57

17 wrz 2010, 11:22

nooo coś nie tak ztym apetytem... ja też :(

kruszynka05
Gaduła nie do pokonania
Gaduła nie do pokonania
Posty: 528
Rejestracja: 08 kwie 2010, 12:15

17 wrz 2010, 11:37

dzien dobry;)

:ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: za ukonczone tygodnie;)
Oj z ta pogoda to naprawde nie za fajnie... nie wiadomo jak sie ubrac bo jak slonko zaswieci to jeszcze w miare cieplo jak sie schowa to zimno;( no i ten deszcz...;(

My wczoraj bylismy na wizycie... No wiec co najwazniejsze to malutka ok;) ssala kciuk i udalo sie zrobic takie fajne zdjecie;) oj tak slodko wyglada ze moglabym sie wpatrywac godzinami;) Wazy rowny kilogram;) takze rosnie nam córunia;)
ja z reszta tez;) 2,5kg w miesiac przybralam... najwiecej... juz mam 7 kg prawie...;)
No poza tym to na skurcze dostalam magnez i lekarz powiedzial ze dopuki nie ma ich wiecej niz 10 dziennie i nie sa nasilone i nie bola jakos specjalnie to jest ok bo macica sie przygotowuje... poza tym ta szyjka... krótka... tylko 18mm... no i mam sie oszczedzac i duzo odpoczywac... zeby jak najwiecej tygodni jeszcze przechodzic... spacery ok ale nie przemeczac sie, nie dzwigac itd... no a co do cisnienia to powiedzial ze nie mam sie martwic bo to drugie mam niskie wiec jest ok;)
Alez sie rozpisalam;)

co do apetytu to u mnie roznie... czaseem wsuwam bez problemu a czasem jakos nie bardzo... np rano mam naprawde duzy problem zeby zjesc cokolwiek... pozniej w ciagu dnia to tylko jakis jogurt ew owoc... dopiero jak maz wraca to jemy obiad i tak jakos mi wystarcza... czasem nawet jak czuje sie glodna to nie moge sie jakos zdecydoweac co by zjesc i tak na niczym czesto sie konczy... moze to jakis etap... ja juz tak mialam na poczatku... takze nie martwi mnie to jakos specjalnie... najwazniejsze ze malutka rosnie;)

a co u Was? jak samopoczucia?

aaa noi ruchy mam liczyc dwa razy dziennie przez godzine... wytlumaczyl co i jak i rano juz liczylam... nie musze nawet godzine bo malutka wspolpracuje i doslownie chwilka wystarczy;)

Awatar użytkownika
spadlamznieba
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3267
Rejestracja: 11 sie 2010, 14:57

17 wrz 2010, 11:42

kruszynka05, ja też liczę ruchy i na szczęście wszystko jest ok :)
z tym apetytem widzę, że wiele ma problem..

gratuluje rosnącego Maleństwa :ico_brawa_01:

Awatar użytkownika
Paulina446
4000 - letni staruszek
Posty: 4065
Rejestracja: 07 mar 2007, 13:42

17 wrz 2010, 12:49

Cześc dziewczyny

Melduje, że żyje ale nie mam weny do pisania :ico_noniewiem:

2 godziny po każdym posiłku muszę sobie mierzyć cukier i już mam tak palce pokute, że mnie bolą jak pisze na klawiaturze :ico_szoking:

:ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: za kolejne tygodnie

[ Dodano: 2010-09-17, 12:51 ]
A ja stawiam :ico_tort: zostało mi 100 dni do porodu :-D

[ Dodano: 2010-09-17, 12:54 ]
ja we wtorek byłam na wizycie z małym wszystko ok, przytyłam przez miesiąc 5 kg :ico_szoking: :ico_szoking: :ico_szoking: .Już mam razem 9 na +

Awatar użytkownika
spadlamznieba
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3267
Rejestracja: 11 sie 2010, 14:57

17 wrz 2010, 12:54

A ja stawiam zostało mi 100 dni do porodu
gratuluje! :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:
ta cukrzyca pewnie jest uciążliwa, co nie :(

Ja mam isc niedłuo na te badania, boje się trochę... ostatnio czułam się super a wyszło że mam anemię.

Awatar użytkownika
Paulina446
4000 - letni staruszek
Posty: 4065
Rejestracja: 07 mar 2007, 13:42

17 wrz 2010, 13:05

ta cukrzyca pewnie jest uciążliwa, co nie :(
diete da sie wytrzymać, gorzej będzie jak sie okaże, że będę musiała brać insulinę

Awatar użytkownika
spadlamznieba
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3267
Rejestracja: 11 sie 2010, 14:57

17 wrz 2010, 13:11

gorzej będzie jak sie okaże, że będę musiała brać insulinę
jejku... :( życzę Ci dużo zdrówka i żeby poukłądało Ci się zdrówko :ico_sorki:

kruszynka05
Gaduła nie do pokonania
Gaduła nie do pokonania
Posty: 528
Rejestracja: 08 kwie 2010, 12:15

17 wrz 2010, 13:52

Paulina446, oby insulina nie byla konieczna!!!
100 dni... oj zleci...
duzo Zdrowka Paulina!!!

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot] i 1 gość