Czesc dziewczyny, pamiętacie jeszcze mnie
ale macie naklikane
ja jakoś ostatnio nie mam nastroju do pisania, ale podczytuję Was.
Buzok trzymam kciuki, żeby te badania okazały się nie aż takie straszne. Żyjemy w XXI wieku, są bezpieczne leki, będzie dobrze. A nie robią powtórnych badań tak dla kontroli czy się nie pomylili?
Gratuluję hurtowo rozpoznanych płci i kolejnych tygodni
Zubelek śliczne panienki
Agnieszka piękny brzuszek i też mi się nie wydaje, że jest jakiś ogromny. A tak czytając myslałam, że brzuch nie może być ZA DUŻY. Bzdury jakieś. Każda ma inną urodę i odmiennie brzuszek się kształtuje, niektóre mają dużo wód, niektóre dużo tyją "w brzuszek".
Ja teraz mam 6 kg na plusie, z Córeczką przytyłam 20 kg, ale po 4 miesiącach ani śladu nie zostało i ważyłam chyba nawet mniej (przy czym w pierwsze 3 tygodnie zrzuciłam 14 kg, a resztę czasu zajęło mi pozbywanie się tych 6 hehe) . Teraz przed ciążą miałam 64 kg przy wzroście 179 cm i chciała bym do takiej wagi wrócić po porodzie. Obaczymy
A wkleję swój brzunio niedługo, ale muszę uzyskać pozwolenie Madziorki, bo zrobiłyśmy sobie razem w ub. weekend na spotkaniu
miłego dnia życzę, obiecuję, że będę częsciej pisać.