miałyśmy dziś z mamą jechać do maximusa - szlafroki chcemy sobie kupić, ja koszule do szpitala. ale ze względu na olę odłożymy to na przyszły tydzień, nie chce jej ciągnąć - na spacerek lepiej pójść. wyobraźcie sobie że spałyśmy do 9.30

teraz gotuję zupkę, posprzątam i na dworek idziemy.
milutka - jest jedno becikowe....chyba że jeszcze mówisz o takim z zusu jak ktoś ma opcje w ubezpieczeniu że w przypadku urodzenia dziecka kasa sie należy. u mnie b edzie z zusu, u mojego m też i becikowe też bierzemy, należy sie to czemu nie, w końcu 1000zł piechotą nie chodzi.
nie ma co nic z butelkami robić, jak będzie trzeba użyć to przecież w moment we wrzątku sie wygotuje.
ja mam po oli 2 komplety pościeli - jeden bawełna, drugi flanelka, dokupie jeszcze 1 żeby miał swój

i tyle.