Strona 937 z 1166

: 21 sie 2009, 12:47
autor: Pati85
PATI - swietne foty!!!!
dzieki :ico_sorki: :ico_sorki:
To po przebudzeniu powalilo mnie na kolana!!! Co za fryzura, ale On jest słodziak :)
mnie tez i dziekuje za mile slowa o Eriku :ico_sorki:
Po obcieciu wloskow (wygladaja, jak wyprostowane prostownica) zrobil sie taki bardziej meski
tez mi sie tak wydaje, teraz widac, ze chlopczyk a nie dzeiwczynka :ico_oczko:
Jest naprawde sliczny :)
jeszcze raz dziekuje za cieple slowa :ico_sorki:

a jak Eris zniosl wizyte u fryzjera??
wiesz co musialam z nim siedziec razem na fotelu, oczywiscie byl bardzo zainteresowany co Pan mu robi, musialam dac mu do jedzenia klucze od auta to przynajmniej siedzial i sie nie krecil, pozniej zaczal plakac, krecil sie, dalam mu pic i znow chwila spokoju, ale pozniej to rozszalal sie na dobre i tak zaczal plakac, ze szok, facet nie mogl go dalej strzyc, bo maly tak skakal, ale dobrze, ze to byla juz koncowka.
Calutka mokra bylam jak wyszlam z nim, ciezko jest z takim malym u fryzjera
Basenik - kosmos :ico_brawa_01:
:ico_sorki: :ico_sorki:

: 21 sie 2009, 12:59
autor: Gie
jak moja Su rozrabia w wozku na przyklad (a chodzimy akurat po sklepie), to tez musze jej dac albo cos do jedzenia (herbatnik, chrupek, cokolwiek), albo wlasnie klucze od mieszkania (od samochodu sie boje, bo jest przy nich pilot, a na dodatek mamy jeden komplet), nie wspomne juz o moim portfleu - bo to najlepsza zabawka, jaka sie kiedykolwiek bawila - wyciaga mi wszystkie papierki, karty, dokumenty.... ehehh...

: 21 sie 2009, 13:00
autor: Pati85
PATI - ja się nie wystraszyłam, tylko byłam baaardzo zaskoczona
nie moglam dobrac slowa, a wlasnie o to chodzilo
mialabym wtedy nadzieje, ze to znak od mamy... ale takie rzeczy zdarzaja sie chyba tylko w filmach...
nie wiem kochana, a moze to byl jakis znak od Twojej mamy

[ Dodano: 2009-08-21, 13:03 ]
od samochodu sie boje, bo jest przy nich pilot,
u nas wlasnie tez i on wlasnie ten pilot tak gryzie, nie lubie kiedy on klucze je, ale tak sie uspokaja jak nie mozna inaczej, a to tyle zarazek jest na nich
nie wspomne juz o moim portfleu - bo to najlepsza zabawka, jaka sie kiedykolwiek bawila - wyciaga mi wszystkie papierki, karty, dokumenty.... ehehh...
oj tak, Eryk tez lubi sie bawic ale ja mu nie daje, bo on od razu wszystko rwie :-)

Erik w ogole nie chce mi siedziec w wozku, placze jak tylko go wkladam, a jak idziemy na specrek to potrafi mi podczas jazdy wstac w wozku i tak stac, WAsze pociechy tez tak robia :ico_olaboga: :ico_olaboga: :ico_olaboga:

: 21 sie 2009, 13:17
autor: Gie
PATI - moja tez wstaje w wozku jak juz jej sie nudzi - kiedys pamietam, ze poszlam z nia i z psem daleko do lasu na spacer... i w drodze powrotnej mala sie obudzila i wlasnie nie chciala siedziec w wozku, tylko zaczela wstawac. Normalnie obkreca sie w tych pasach i na nogi... :ico_szoking:

ja ja zaczelam sadzac z powrotem i mowic, ze nie wolno, a ta na zlosc jeszcze szybciej wstawala - przysiegam, ze tak ja sadzalam ze 30 razy i w pewnym momencie pomyslalam sobie, ze jeszcze sekunda, a ja strace cierpliwosc i nie wiem jak to sie skonczy. Ja w srodku lasu, ze 2 km od domu, upal jak sku****yn, ta wrzeszczy i sie rzuca, pies lata kolo nas, obled... :ico_olaboga: wzielam ja na rece, ale nie dam rady jej niesc i jednoczesnie pchac wozek, a szczegolnie na piaszczystej, wyboistej sciezce lesnej :ico_zly: :ico_zly: :ico_zly: :ico_zly: Jakos dotarlysmy do domu, trwalo to wiecznosc, po co zrobilam dwa kroki, to musialam sie zatrzymywac i ja sadzac i tak w kolko... pewnie bylam purpurowa z wscieklosci :ico_zly: :ico_zly: :ico_zly:

jak ide z panem na spacer, to kiedy mala zaczyna sie tak zachowywac, to jedno ja bierze na rece, albo za rece, zeby mogla sobie pochodzic, a drugie pcha wozek - tu bylam bezsilna...

: 21 sie 2009, 13:33
autor: Pati85
Normalnie obkreca sie w tych pasach i na nogi... :ico_szoking:
ja nie wiem jak te dzieciaki daja rade w pasach sie okrecic i wstawac :ico_olaboga:
ja zaczelam sadzac z powrotem i mowic, ze nie wolno, a ta na zlosc jeszcze szybciej wstawala - przysiegam, ze tak ja sadzalam ze 30 razy i w pewnym momencie pomyslalam sobie, ze jeszcze sekunda, a ja strace cierpliwosc i nie wiem jak to sie skonczy. Ja w srodku lasu, ze 2 km od domu, upal jak sku****yn, ta wrzeszczy i sie rzuca, pies lata kolo nas, obled... :ico_olaboga: wzielam ja na rece, ale nie dam rady jej niesc i jednoczesnie pchac wozek, a szczegolnie na piaszczystej, wyboistej sciezce lesnej :ico_zly: :ico_zly: :ico_zly: :ico_zly: Jakos dotarlysmy do domu, trwalo to wiecznosc, po co zrobilam dwa kroki, to musialam sie zatrzymywac i ja sadzac i tak w kolko... pewnie bylam purpurowa z wscieklosci :ico_zly: :ico_zly: :ico_zly:
no to niezle, wspolczuje takiej akcji i sie nie dziwie, ze moglas byc purpurowa ze zlosci :ico_olaboga: i jeszcze z psem, a z niego kawal psiska :ico_olaboga:

[ Dodano: 2009-08-21, 13:34 ]
jak ide z panem na spacer, to kiedy mala zaczyna sie tak zachowywac, to jedno ja bierze na rece, albo za rece, zeby mogla sobie pochodzic, a drugie pcha wozek - tu bylam bezsilna...
to patrze tak jak u nas, teraz juz zawsze biore ze soba buciki na wszelki wypadek, bo takie akcje sa za kzdym razem na spacerkach

A gdzie reszta sie podziala???????????????

[ Dodano: 2009-08-21, 13:35 ]
Gie, luknij na suwaczek zebowy Erisia, jak mu smiesznie zabki wychodza

Lada dzien przebije mu sie gorna lewa dwojka i zostanie tylko jeszcze prawa gorna jednyka i bedzie spokoj na razie, bo nic nie widze

: 21 sie 2009, 13:39
autor: Gie
hhhehheeee, rzeczywiscie, jakos tak nie po kolei wychodza Mu te ząbki - widac, nie ma reguly... :ico_noniewiem:

Ja tez zawsze biore ze soba buty dla Zundka, ale w tym lesie, to i tak nic by mie pomoglo :ico_oczko:
a z niego kawal psiska
noooo, maly nie jest... :-D

[ Dodano: 2009-08-21, 13:40 ]
SHOO - nie napisalas nam chyba, jak sie zakupku udaly?? Kupilyscie z tesciowa sandalki?? Pokaaaaa :ico_sorki:

: 21 sie 2009, 13:45
autor: Pati85
widac, nie ma reguly... :ico_noniewiem:
no chyba nie ma, ja myslalam, ze jakos tak po kolei one powinny isc a tu nici, ale wazne, ze sa :-)
SHOO - nie napisalas nam chyba, jak sie zakupku udaly?? Kupilyscie z tesciowa sandalki?? Pokaaaaa :ico_sorki:
a no wlasnie, nic nie napisala, poka poka jak cos kupilas :-D

[ Dodano: 2009-08-21, 13:58 ]
Zegnam sie na razie, ide sie polozyc

: 21 sie 2009, 14:05
autor: margarita83
oooo sie lacony rozpisały :DD :DD :DD
Gie ścięliśmy Majkę, bo podobno te pierwsze włoski trzeba ściąć, żeby te następne było mocne, zdrowe i gęste i żeby szybko rosły. Ja chodząc do zerówki byłam jeszcze ścinana prawie na pałkę :-/ wtedy pewnie nie było mi do śmiechu, ale teraz mam mnóstwo włosów i naprawdę są zdrowe ;-)
Maja jest jeszcze maleńka więc szybko jej odrosną, na jesień będą już ok.

shoo no właśnie pokaż co kupiłaś :ico_sorki:

co do spacerków to Maja póki co nie wstaje mi w wózku, ale za to pręży się i wygina i krzyczy. Wtedy zakładam jej "smyczkę" i idziemy razem, ja oczywiście dodatkowo pcham wózek :-/

: 21 sie 2009, 14:08
autor: Gie
Gie ścięliśmy Majkę, bo podobno te pierwsze włoski trzeba ściąć, żeby te następne było mocne, zdrowe i gęste i żeby szybko rosły.
pierwsze slysze, szczerze mowiac...
ale jak obcieliscie te wlosy? No bo Maja i tak miala krotki, nie??

: 21 sie 2009, 16:12
autor: margarita83
pierwsze slysze, szczerze mowiac...
ale jak obcieliscie te wlosy? No bo Maja i tak miala krotki, nie??
tak tak, miała króciutkie, obcięliśmy maszynką na zero, łysinkę ma księżniczka moja :-)
wstawię fotę i filmik z postrzyżyn ;-)