Strona 939 z 1166

: 23 sie 2009, 20:38
autor: margarita83
Gie, chyba byłaś ;-)

: 23 sie 2009, 21:10
autor: Gie
ale jestem znowu ;)

zdjęcia super, Majka ma bardzo ladna zielona sukieneczke :)
No i to zdjęcie w podpisie - oszalamiajace... jakie Ona ma oczy, az nieprawdopodobne...

ale brakuje mi jej wloskow... :ico_noniewiem:

filmik ze splywu fajny, Twoj Pan to niezly czader :ico_oczko:
a Ty sie tak dajesz... On siedzi i popija piwko, a Ty wioslujesz... :ico_olaboga: :ico_puknij: :-D :ico_oczko:

: 23 sie 2009, 21:35
autor: Iwona H
Witam wieczorkiem

ufff..... doczytałam Was :ico_oczko:

Wybyliśmy z dzieciaczkami na weekend do rodzinki, niedawno wróciliśmy. Dziś już nie mam siły coś napisać, może jutro skrobnę więcej.
W skrócie tylko napiszę - Gie, margarita, shoo, Pati zdjęcia rewelacja.

: 23 sie 2009, 21:43
autor: margarita83
Gie, P. jaja sobie robił ;-)
zresztą co tu robić na takim spływie, płynęliśmy 4 godz, w większości i tak on wiosłował ;-)
a to że czader jest to wiem wiem, gdyby był smutasem to bym go nie chciała ;-)

dziękuje za miłe słowa nt. fotek :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki:

wgrywałam 3 razy filmik z postrzyżyn, ale nie chce wejść, spróbuje jutro, bo dziś mnie już cholera bierze.

A włoski odrosną szybciutko, nawet łysa jest słodka :DD

: 24 sie 2009, 08:02
autor: Gie
witam poniedziałkowym rankiem...

IWONKA - milo, ze zajrzalas - czekamy na glebsza relacje z weekendu i moze tez troche fotek :ico_sorki: :ico_sorki:
Gie, P. jaja sobie robił
przeciez wiem, dlatego poza tym - :ico_olaboga: :ico_puknij: , wstawilam to - :-D :ico_oczko:

ja jestem dzisiaj sama w pracy, a poniedzialek jest najbardziej pracowitym ( i znienawidzonym przeze mhnie) dniem, wiec moge nie miec czasu zajrzec... albo zajrze, ale nie bede miala czasu napisac.

Do potem, milego dnia, buziaki :-D

: 24 sie 2009, 09:17
autor: margarita83
witam wszystkich.
Gie podobnie jak ty w poniedziałek mam kupę roboty :ico_olaboga:
Miłego dzionka

: 24 sie 2009, 09:59
autor: Jagna30
witojcie...

wczoraj prosto z pracy pojechalismy z K. do szpitala..
nie moglam wytrzymac z bolu...ryczec mi sie chcialo ...a tu 12 godzin pracy stojacej :ico_placzek:

wyladowalismy na ostrym dyzurze...
wczoraj w Bydgoszczy byly Hity na czasie...wiec mozecie sobie wyobrazic co sie dzialo...

zrobili zdjecie...lekarzjednak nie stwierdzil zadnego zlamania,czy pekniecia..(trafilam do ortopedy)
obejrzal stope i stwierdzil,ze wyglada mu to na niewydolnosc zylna... :ico_szoking:

dzisiaj musze isc do ogolnego po skierowanie do chirurga...

a noga jak bolala tak boli...nie moge normalnie chodzic... :ico_placzek:

[ Dodano: 2009-08-24, 09:59 ]
a ja mam dzisiaj wolne :ico_sorki:

: 24 sie 2009, 10:39
autor: shoo
hej hej :-)

margarita83, rewelacyjna jest ta Twoja Maja!! ona juz wie, jak poprawnie otworzyc i trzymac telefon :ico_szoking: :ico_szoking:

co do wloskow, to Maja ladnie wyglada (ladnemu we wszystkim ladnie) :-)

Jagna30, przykro mi... :ico_noniewiem:

Marta, pytalas kiedy lecimy sie wakacjowac... wiec wyjezdzamy w sobote o 3 w nocy :ico_szoking: o 6:30 rano mamy samolot z Sewilli, a o 8 jestesmy juz na miejscu :-)
wracamy 10 wrzesnia

: 24 sie 2009, 10:49
autor: Gie
Su tez umie robic "haloo" - przyklada soboe telefon do ucha i tak slodko przekreca na bok glowke (jakby sie przytulala do swojego ramienia) :-D

ale Majki i tak juz pewnie zadne dziecko nie dogoni...

JAGNA - niezle... :ico_noniewiem:

SHOO - zazdroszcze wyjazdu, nie chcesz mnie wziac ze soba?? :ico_sorki: :ico_oczko: :-D :-D

MARGARITA - chcialam zapytac wczoraj i zapomnialam: jak to Majka wdrapala sie na parapet? Przeciez to musiala sie chyba podciagnac, nie?? I chyba szeroki musicie miec ten parapet, skoro dala rade na nim chodzic "na czterech?..." :ico_noniewiem:

: 24 sie 2009, 11:01
autor: Iwona H
Witam
czekamy na glebsza relacje z weekendu i moze tez troche fotek :ico_sorki: :ico_sorki:
Pojechaliśmy w piątek, do przyrodniej siostry Gie, która to całkiem niedawno odnalazła brata (ale to długa historia), niedaleko, za Jawor, ok.90km od nas.
Wcześniej w necie wyczytałam,ze właśnie niedaleko nich jest Wąwóz Myśliborski i w sobotę wyścignęliśmy ich tam. Pochodziliśmy trochę szlakiem ale niestety nie udało nam się przejść cały szlak bo w pewnym momencie drogi, która i tak cały czas wiedzie pod górę było wejście zbyt wąską i za bardzo strome a mieliśmy ze sobą wózek i nie ryzykowaliśmy. A szkoda. Może za rok, jak już Paulinka będzie dobrze chodzić sama, to się wybierzemy.
W niedzielę pojechaliśmy na górę Kalwarii (stacje drogi krzyżowej). Były 2 drogi wejścia albo po kolei przejście stacjami (wejście pod górę) albo wjazd samochodem z drugiej strony i już prawie na samą górę. Tym razem poszliśmy na łatwiznę i wybraliśmy podjazd samochodem.
Fajnie spędziliśmy ten weekend, tylko,że w sobotę pod wieczór dzieci siostry G. zaczęli mieć katar (nie wiem skąd bo przecież od piątku byliśmy razem i moim dzieciom nic nie było) no i dziś już u moich leci z nosa :ico_zly: . Mam tylko nadzieję,że to tylko katar i na tym się skończy.
Fotek jest kilka, wrzucę za chwilę tylko wgram.

Gie, Zuzia na roczku wybrała książeczkę a moja różaniec - jednak mają coś więcej wspólnego niż tylko ten sam dzień urodzin :ico_oczko:
Fajne Su dostała prezenty :ico_brawa_01: Torcik też smakowicie wyglądał.

Co do włosków - my nie będziemy obcinać Paulince, ja już nie mogę się doczekać kiedy zrobię pierwszego kucyka nie mówiąc o dobieranym :ico_oczko: .
Pierwszy raz słyszę o tym,że powinno się obciąć te pierwsze :ico_noniewiem: , wydaje mi się,że to czy dziecko będzie miało gęste czy rzadkie włosy, to wszystko jest genetycznie, po rodzicach. :ico_noniewiem:

I jeszcze do wagi, to już wcześniej Wam pisałam,że dziecko po skończeniu roku powinno potroić swoją wagę spadkową po urodzeniu. Paulince trochę brakuję (ok.pól kg) ale i tak ładnie wygląda. :ico_oczko:

Jagna, współczuję Ci z bolącą nogą :ico_pocieszyciel: i tego,że się najeździsz po lekarzach :ico_olaboga: , to chyba jest najgorsze.

[ Dodano: 2009-08-24, 11:05 ]
MARGARITA - chcialam zapytac wczoraj i zapomnialam: jak to Majka wdrapala sie na parapet? Przeciez to musiala sie chyba podciagnac, nie?? I chyba szeroki musicie miec ten parapet, skoro dala rade na nim chodzic "na czterech?..." :ico_noniewiem:
no właśnie ....
z drugiej strony, nie pozwalałabym jej na coś takiego, raz,że niebezpieczne bo sekunda i będzie na podłodze a dwa - jak się nauczy, to samą będzie strach ją w pokoju zostawić :ico_noniewiem: