doberek
Tosia zasnęła wczoraj sama w łóżeczku
Ale obudziła się po pół godzinie i wylądowała u nas w łóżku. Dałam jej lekkiej herbatki i jak zasnęła to zaniosłam do łóżeczka. Obudziła się o 2:20 i znów u nas wylądowała, wypiła tylko kilka łyków lekkiej herbatki, przytuliła się i zasnęła. Już nie miałam sumienia jej wynosić. A rano jak przyszła pielęgniarka, to się zdziwiła, że Tosi u nas w łóżku nie ma
A Tosia po prostu tak się zamotała w kołdrę, że jej widać nie było
No i dzisiaj po zastrzykach już nie spałyśmy, tylko od razu zabawa. I co? I Tosia wrzasku narobiła na pół bloku, bo chciała... owsianki
Zjadła pół miseczki, czyli więcej niż to wszystko co od piątku zjadła razem wzięte
Ja postaram się tez Wam wkleić kilka zdjęć Pchełki z wczesnego dzieciństwa